Reklama

William Faulkner

Żaden pisarz XX-wieczny nie kojarzy się z Południem silniej aniżeli William Faulkner (1897-1962). Urodził się i przez lata mieszkał w miasteczku Oxford w Missisipi; odmalował je w cyklu swoich utworów jako Jefferson.

Rodzina przyszłego pisarza szczyciła się legendą jego pradziadka, który był znaną osobą, pułkownikiem w armii konfederackiej, prawnikiem i przedsiębiorcą. Historia rodziny Faulknerów była poniekąd historią utraty wpływów i znaczenia. Młody William nie miał serca do nauki i imał się różnych zajęć, które zresztą wykonywał niechętnie. W 1918 roku odbył szkolenie w kanadyjskich wojskach lotniczych, ale w wojnie nie uczestniczył. Debiutował tomikiem poetyckim The Marble Faun (Marmurowy faun,  1924).  

Reklama

Zarzucił  pisanie  wierszy  po tym, jak w 1925 roku spotkał w Nowym Orleanie Sherwooda Andersona, który zachęcił go do pisania prozy o znanym mu miejscu. Właśnie Anderson rekomendował do druku pierwszą powieść debiutanta z Missisipi, Soldier’s Pay (Żołd, 1926), w której widoczna była inspiracja Straconego Pokolenia. Jako pisarz, Faulkner często klepał biedę. Brak zysków ze sprzedaży powieści nadrabiał dochodami za publikację opowiadań i wynagrodzeniami za scenariusze filmowe. Długo czekał, nim rodacy docenili jego literackie osiągnięcia. Przełomem w karierze okazał się wybór tekstów pisarza pt. The Portable Faulkner (Podręczny  Faulkner,  1948),  zredagowany przez wybitnego krytyka,  Malcolma  Cowleya. 

W 1950 roku Faulkner uhonorowany został Nagrodą Nobla.Miejscem akcji w większości powieści i opowiadań Faulknera jest fikcyjne hrabstwo Yoknapatawpha w Missisipi, z miasteczkiem Jefferson jako stolicą. W pierwszym wydaniu słynnej powieści Absalom,  Absalom!  (Absalomie,   Absalomie..., 1936) pisarz umieścił narysowaną przez siebie mapkę Jefferson i okolic, podał dokładną informację o liczebności populacji białej i czarnej, a podpisując mapkę swoim imieniem i nazwiskiem, dodał słowa  Sole Owner  & Proprietor,  czyli  "jedyny  pan i właściciel". Utwory Faulknera dzieją się zazwyczaj w czasach współczesnych pisarzowi,  ewentualnie nieco wcześniejszych, i zawierają rozbudowane odniesienia do wypadków z przeszłości. Wydarzenia opisane w całym cyklu Yoknapatawpha pozwalają zrekonstruować - acz w formie wielce fragmentarycznej - historię hrabstwa od momentu jego założenia pod koniec XVIII wieku aż po lata 40. i 50. wieku XX. 

Początki Yoknapatawpha, która to nazwa pochodziła z narzecza miejscowych Indian, opisane są w mniej znanej książce Requiem for a Nun (Requiem dla zakonnicy, 1951), będącej na poły dramatem, na poły historyczną medytacją. W utworze tym Faulkner wspomina między innymi o tym, jak biali kupili od Indian ziemię dla nowego hrabstwa za śmiesznie niską cenę; jest w tym zawarta sugestia, że przeszłość Yoknapatawpha, a więc siłą rzeczy również teraźniejszość, ufundowana jest na kłamstwie, oszustwie i rasowym wyzysku.Historia rzuca złowieszczy cień na życie bohaterów Faulknera; ciągle ją rozpamiętują, skutkiem czego zamienia się w ich obsesję. Kluczowym tematem prozy autora Absalomie, Absalomie... jest pamięć  indywidualna  i zbiorowa. 

Toteż Faulkner nie musi pisać książek stricte historycznych, aby determinującą, często wręcz niszczycielską, moc historii uwypuklić. O tym, jak pisarz przetwarza materię historyczną świadczy fakt, że wojna secesyjna jawi się w je- go tekstach jako wydarzenie raczej drugoplanowe, tym niemniej tkwi jak zadra w pamięci ludzi, których wtedy jeszcze nie było na świecie, a rozumienia, czym był konflikt wojenny, uczyli się od rodziców i dziadków. Bardzo charakterystycznym przykładem jest tutaj postać wielebnego Gale’a Hightowera z powieści Light in August (Światłość  w sierpniu, 1932),  który  podczas  kazań opowiada o brawurowych szarżach swojego dziadka -  konfederata. Przeszłość u Faulknera układa się w warstwy, które bohaterowie jedna po drugiej odsłaniają, poznając bolesną i wstydliwą prawdę o swoich przodkach i miejscu, gdzie mieszkają, a przez to także i o sobie. Wykładnię, jak należy postrzegać przeszłość, pisarz zawarł w Requiem dla zakonnicy, gdzie napisał,  że  przeszłość nigdy nie mija i nigdy nie umiera. 

Toteż czas - dawny i teraźniejszy - to egzystencjalne doświadczenie bohaterów, a nie fizyczna funkcja otaczającego ich świata. Taka percepcja czasu jest w prozie Faulknera nierozerwalnie  związana z nowatorskimi technikami narracyjnymi, takimi jak strumień świadomości i monologi wewnętrzne, po mistrzowsku konstruowane w powieściach The Sound and the Fury (Wściekłość i wrzask, 1929) oraz As I Lay Dying (Kiedy umieram, 1930), klamra narracyjna jako baza  dla  retrospekcji w Absalomie, Absalomie..., zmienne punkty widzenia i burzenie chronologii w Światłości w  sierpniu. Yoknapatawpha jest przestrzenią mityczną, w której wszystko jest powiązane: przeszłość z teraźniejszością, doświadczenie jednostkowe ze zbiorowym, cierpienie i poniżenie Murzynów z frustracją i upadkiem dumy białych, losy bohaterów jednych powieści z perypetiami postaci występujących w innych utworach. 

Ważną płaszczyzną, na której różne sfery doświadczenia się przenikają, jest życie rodzinne. Na kartach dzieł Faulknera pojawiają się przedstawiciele wielu rodzin, które razem stanowią przekrój społeczeństwa Południa na przełomie XIX i XX wieku oraz w pierwszych dekadach XX. Najbardziej znane rody arystokratyczne to Compsonowie (Wściekłość i wrzask, Absalomie, Absalomie...), Sutpenowie (Absalomie, Absalomie...), McCaslinowie (znana nowela Niedźwiedź, 1942), Sartorisowie (Sartoris, 1929). Wspólnym tematem tych utworów jest rozkład więzi rodzinnych w epoce, gdy arystokratyczne pretensje nie znajdują żadnego uzasadnienia w modernizującym się świecie. 

Inna ważna faulknerowska rodzina to Snopesowie z trylogii składającej się z powieści The Hamlet (Zaścianek, 1940), The Town (Miasto, 1957) oraz The Mansion (Rezydencja, 1959) i pokazującej, jak zrazu uboga, ale przedsiębiorcza rodzina poprzez różne zabiegi, biznesowe i inne, podporządkowuje sobie Jefferson. Potęga Snopesów,  reprezentujących nową klasę przedsiębiorców, jest czynnikiem upadku plantacyjnej arystokracji. Wypada wreszcie wspomnieć  najbardziej znaną rodzinę tzw. poor whites, czyli ubogich białych - Bundrenów z  Kiedy umieram. Pierwszą dojrzałą powieścią Williama Faulknera i pierwszą, w której pojawiło się hrabstwo Yoknapatawpha, był Sartoris

Rok publikacji tej książki otwiera okres (lata 1929-36), w którym Faulkner napisał swoje najważniejsze książki:  obok  Sartorisa  Wściekłość  i  wrzaskKiedy   umieram,   Sanctuary  (Azyl,  1931),  Światłość  w  sierpniu  Absalomie,  Absalomie....  Bohater  Sartorisa, młody Bayard, wraca w 1919 r. do rodzinnego Jefferson z wojny we Francji i nie potrafi znaleźć sobie miejsca wśród najbliższych osób. Naznaczony doświadczeniem Straconego Pokolenia i napiętnowany dziedzictwem Południa, młodzieniec rozmyślnie cały czas igra ze śmiercią, w końcu ginie w wypadku. Linia  rodowej  ciągłości  Sartorisów  zostaje  przerwana.  

Również Wściekłość i wrzask jest opowieścią o schyłku południowej arystokracji; trzy z czterech części tej powieści to zapis myśli i odczuć trzech braci z dramatycznie tracącej na znaczeniu rodziny Compsonów - niedorozwiniętego trzydziestolatka Benjy’ego,  romantycznego  neurastenika  i  samobójcy  Quentina,  wreszcie bezdusznego Jasona, który nieudolnie próbuje się dostosować do ducha czasów. Wydarzeniem, wokół którego ogniskują się ich myśli, jest haniebny romans ich siostry, Caddy. 

W Azylu Faulkner wykorzystuje sztafaż powieści gangsterskiej, aby przedstawić diagnozę moralnej zapaści nowoczesnego świata. Kiedy umieram ma formę pięćdziesięciu dziewięciu monologów wewnętrznych, wypowiedzianych przez piętnaście postaci, i ukazuje swoistą pielgrzymkę rodziny Bundrenów, którzy niosą ciało zmarłej matki do odległego miasteczka, by tam je pochować. Światłość w sierpniu i Absalomie, Absalomie... eksponują wątek antagonizmu rasowego. 

Bohater pierwszej powieści, Joe Christmas, to biały człowiek z domieszką krwi murzyńskiej al- bo Murzyn o białej skórze. Odrzucony przez białych  i  czarnych,  wyładowuje   całą  swoją   agresję i nienawiść na białej kochance, której odrąbuje  głowę. Sam wkrótce ginie z ręki ścigającego go rasisty. Z kolei Absalomie, Absalomie...  to historia  bogatego  Thomasa  Sutpena,  który  onegdaj  wygonił żonę i syna, odkrywszy, że krew poślubionej kobiety była "skażona". Córka Sutpena z drugiego małżeństwa, niczego nieświadoma, zakochuje się w bracie, który wkrótce zostaje zabity przez ojca. Powieść kończy się morderstwem Sutpena, dokonanym przez jego murzyńskiego sługę, którego córkę pohańbił. Światem prozy Faulknera rządzą skrajne emocje i postawy, brutalna przemoc oraz niepohamowana pasja.

Encyklopedia Internautica
Reklama
Reklama
Reklama