Heurgon (1966) podkreśla, że kultura Etrusków należała w Europie do unikatowych. Stwierdzenie to dotyczy również pozycji kobiety i życia rodzinnego. Częściowo przyswojona, a częściowo zniszczona przez Rzymian kultura nie pozostawiła zbyt wielu śladów. Stanowi zatem enklawę inności obyczajowej, której genezę trudno jeszcze wyjaśnić. Z nielicznych zachowanych źródeł wynika, że rodziny Etrusków były typu patriarchalnego, ale kobiety miały w nich wysoką pozycję. Cieszyły się swobodą poruszania, obyczajową i prawną, brały udział w życiu towarzyskim i społecznym. Heurgon zapewne nieco idealistycznie przedstawia pozycję kobiety, ale w końcu niedaleką od rzeczywistości: "widzimy ją uczestniczącą z takim rozgłosem w powadze życia i jego uciechach, u siebie cieszącą się niemalże najwyższym autorytetem artystkę, pełną kultury, rozmiłowaną w finezjach hellenistycznej sztuki, przewodniczką w dziele cywilizacji swego kraju, wreszcie uczoną w grobowcu". Rodzina była zwarta, często harmonijna, z pewnymi cechami partnerstwa. Dzieci cieszyły się dużą swobodą. Głowa rodziny (mąż) widział w żonie towarzyszkę i przyjaciela. Nie było ostrego rozgraniczenia płci, wiele czasu spędzano razem. Rzymianie, po dokonaniu podboju, pozostawili wiele opisów tendencyjnie pomniejszających i nawet szkalujących Etrusków. Teopompos twierdził np., że dzieci nie wiedzą, z jakich są rodziców, kobiety są wspólne, bezwstydne, rozpusta jest uprawiana publicznie, jak również homoseksualizm, a mężczyźni są zniewieściali, piją, nie prowadzą odpowiedzialnego życia. Opinia ta zapewne była przesadzoną wizją inności obyczajowej w porównaniu z rygoryzmem rzymskim.
Etruskowie a życie rodzinne
Miłość i sex