Reklama

ELIGIUSZ

(ok. 588-660)

– biskup; urodził się w rodzinie galloromańskiej w Chaptelat; był synem Eucheriusza i Terrigii; w nieodległym Limoges rozpoczął naukę zawodu w sławnym warsztacie menniczym Abbona, dochodząc do wielkiego kunsztu. Sława, jaką zdobył, zwróciła nań oczy króla Chlotara II; jak powiadają legendy – wykonał dla niego wspaniały, szczerozłoty tron; on także był ponoć twórcą grobu św. ➞ Marcina z Tours i mauzoleum św. ➞ Dionizego w Paryżu, a także wspaniałego kielicha z Chelles. Pracom tym zawdzięczał E. wielki majątek, który przeznaczył w większości na cele charytatywne i kościelne; w 632 roku ufundował opactwo w Solignac, w którym opatem został św. ➞ Remaclus, a rok później w Paryżu podobny klasztor żeński, który prowadziła św. ➞ Aura. Był bliskim doradcą dwóch królów: Chlotara II i Dagoberta. Po śmierci tego drugiego porzucił służbę dworską i wraz z przyjacielem, Audeonem – także późniejszym świętym – wstąpił do klasztoru. W 641 roku wybrano go biskupem w Noyon-Tournai; w diecezji w Rouen biskupem został św. Audeon i to on wyświęcił E. na kapłana, a także dokonał konsekracji na biskupa. E. okazał się dobrym zarządcą i gorliwym misjonarzem – z wyprawami misyjnymi zapuszczał się aż do Fryzji, większych jednak sukcesów ewangelizacyjnych tam nie osiągnął. Ufundował natomiast klasztory żeński i męski w Noyon oraz w St. Quentin. Był podobno dobrym mówcą, ale sygnowane jego imieniem mowy, które się zachowały, trudno uznać za autentyki. Pozostał po nim także list, adresowany do św. ➞ Dezyderego z Cahors. Zmarł 1 grudnia w drodze do Flandrii. Mimo że już wkrótce po śmierci zaczął doznawać szeroko rozpowszechnionego kultu, dopiero w 1951 sprowadzono uroczyście jego szczątki do Noyon. Pochowano je tam w cennej architektonicznie XII-wiecznej katedrze i miasto to uznaje św. E. za jednego ze swych patronów. Wspaniały kościół pod swoim wezwaniem ma święty w Dunkierce. E. patronuje również niektórym grupom zawodowym: złotnikom, ślusarzom, kowalom, a także handlarzom koni i woźnicom; do dziś niektórzy rzemieślnicy na Zachodzie 1 grudnia – czyli w święto E. – zamykają swoje warsztaty. Pozostały także – głównie literackie – świadectwa kultu E. w Polsce. Jednak najpopularniejszy jest on we Francji i Belgii.

Encyklopedia Internautica
Reklama
Reklama
Reklama