Reklama

IZYDOR Z SEWILLI

także Isidorus Hispalensis, Doktor Kościoła (ok. 560-636)

– zapewne urodził się w hiszpańsko-romańskiej rodzinie w Kartagenie (Carthago Nova) w prowincji Murcia; jego bracia: ➞ Leander i Fulgencjusz oraz siostra ➞ Florentyna również zostali świętymi. Po wczesnej śmierci rodziców wychowaniem młodszego rodzeństwa zajmował się św. Leander, będący biskupem Sewilli. Były to trudne czasy wojen domowych, najazdów zewnętrznych i zmagań z *ariańskimi Wizygotami. Po śmierci Leandra (599) I. został wybrany biskupem Sewilli. Rządził mądrze nie tylko diecezją, ale doprowadził do ujednolicenia liturgii w całym, rodzącym się właśnie państwie. Zwołał kilka synodów, które uchwaliły wiele praw dotyczących życia kościelnego w całej Hiszpanii. Na 4 dni przed śmiercią, odziany w wór pokutny, odbył publiczną spowiedź i pożegnał się ze swoim ludem. W roku 1063 przeniesiono szczątki św. I. do Leonu. Kanonizowany został przez Klemensa VIII w 1598 roku, a w roku 1722 papież Innocenty XIII ogłosił św. I. Doktorem Kościoła. święty pozostawił ponad dwadzieścia dzieł; m.in.: De viris illustribus (O sławnych mężach), poświęcone pisarzom chrześcijańskim; pisma historyczne: Chronicon; Historiae de regibus Gothorum, Vandalorum et Suevorum (O królach gockich, wandalskich i szwabskich); O różnicach zachodzących między słowami; O imionach w Starym Testamencie i Ewangelii; wstępy do ksiąg Starego Testamentu i Nowego Testamentu; O wierze katolickiej przeciwko Żydom; Reguła mnichów; O obowiązkach kościelnych (ze zbiorem kanonów synodalnych); De ortu et obitu sanctorum (O narodzinach i śmierci świętych), zachowały się też pisma przeciw arianom oraz liczne epigramy. Nie zachowała się natomiast obfita korespondencja I. Podręczniki teologii: De fide catholica i Sententiarum libri tres oraz De ordine creaturarum (zawierające kosmografię), a także De natura rerum (kosmografia i meteorologia) – stanowiły uzupełnienie najważniejszego i najpopularniejszego dzieła I., gigantycznej encyklopedii, gromadzącej ówczesną wiedzę: Etymologiarum sive Originum libri XX (Dwadzieścia ksiąg pochodzeń, czyli etymologii). Trzy pierwsze księgi zawierały całość sztuk wyzwolonych: I – Gramatyka; II – Retoryka i Dialektyka; III – Arytmetyka, Geometria, Astronomia, Muzyka; IV – Medycyna; V – Historia powszechna (od stworzenia świata po rok 627); VI – Księgi święte i nabożeństwa kościelne; VII – Bóg, aniołowie, członkowie Kościoła; VIII – Kościół; IX – Języki, narody, państwa, rodziny; X – Słownik; XI – Człowiek; XII – Zoologia; XIII – Kosmografia; XIV – Geografia; XV – Zabytki, Środki komunikacji; XVI – Petrografia, Mineralogia; XVII – Rolnictwo i ogrodnictwo; XVIII – Wojsko, wojna, gry; XIX – Statki, domostwa, stroje; XX – Pokarmy, sztuki domowe i narzędzia rolnicze. Św. I. bronił tezy, że prawdziwą naturę i prawdziwą istotę rzeczy można poznać w etymologii ich nazw. Czynił to tak przekonująco, że do jego dzieła, zwanego w skrócie Origines lub Etymologiae odwoływano się powszechnie do końca średniowiecza. I. zamyka swoją twórczością okres patrystyki na Zachodzie. Nie był myślicielem ani oryginalnym, ani samodzielnym, ale o takich trudno na przełomie VI i VII wieku, kiedy intelektualna historia Europy zatrzymuje się niejako w miejscu. Fakt, iż nie cofnęła się ona zupełnie, jest w znacznym stopniu zasługą I. Słusznie zatem napisał jego uczeń i współpracownik, św. ➞ Braulion, biskup Saragossy: „W nim starożytność odzyskała swe prawa, a co więcej my, współcześni mu, mogliśmy poznać wiedzę starożytnych”. Etymologie, rzecz jasna, zawierają zapisy najrozmaitszych przesądów, a nawet śmieszne pomyłki, a jednak dzieło to stanowiło podstawę wiedzy i nauk w średniowieczu. Niektóre sformułowania Etymologii – choć może z dzisiejszej perspektywy bałamutne – miały niesłychane konsekwencje. I. napisał m.in.: „Oprócz trzech części świata [Europy, Azji i Afryki], na południu, za oceanem, znajduje się czwarta część, która ze względu na upały słoneczne nie jest nam znana. [...] Powiadają, że jej granice zamieszkują Antypodzi”. Autorytet I., stojący za tym sformułowaniem, uzasadniającym istnienie nieznanej Europejczykom części świata, stymulował podejmowanie ryzykownych wypraw żeglarskich, a niektórym służył jako argument, że już św. I. dopuszczał myśl o kulistości Ziemi. W czasach dzisiejszych są Etymologie niewyczerpaną kopalnią wiedzy na temat życia oraz kultury duchowej i materialnej Europy VII stulecia. Jeżeli dodamy do tego popularność Historii Gotów, Wandalów i Swewów, możemy zrozumieć, dlaczego I. jest pisarzem, do którego najczęściej odwołują się do dziś historycy tego okresu. Fakt, że Historię Gotów... poprzedził I. rodzajem patriotycznego wstępu („...i przybył potężny lud Wizygotów, by cię, Hiszpanio, zniewolić i pokochać”), sprawił, że uważany jest za jednego z pierwszych przedstawicieli lub wręcz prekursora hiszpańskiej świadomości narodowej. Oczywiście – takie stawianie problemu jest anachronizmem, a u I. mamy raczej do czynienia z pochwałą Hiszpanii jako kraju, a nie konkretnego narodu. Pozostaje jednak faktem, że wspierał swoim autorytetem teologa unifikacyjne i zjednoczeniowe wysiłki królów wizygockich, miał też spore zasługi w unifikacji prawa jako przewodniczący IV synodu w Toledo (633), ale hiszpańskie królestwo Wizygotów wkrótce rozpadło się pod naporem przybyłych z Afryki Maurów. Co prawda walczące przez kilka stuleci (do 1492) z Maurami chrześcijańskie rycerstwo miało na swoich sztandarach św. I. równie często co św. ➞ Jakuba, ale z procesu rekonkwisty wyłonił się zupełnie inny naród hiszpański niż ten, do którego należał sam święty. Warto zauważyć ponadto, że pismo O wierze katolickiej przeciw Żydom, choć gwałtowne w ataku polemicznym, stało na stanowisku przeciwnym wobec nawracania Żydów siłą – a była to kwestia w ówczesnej Hiszpanii nader paląca. Trzy księgi sentencji natomiast rozpoczęły karierę gatunku, który odniósł oszałamiający sukces w średniowieczu jako pomoc dydaktyczna oraz w pracy kaznodziejskiej: przynosiły swoistą antologię cytatów z rozmaitych autorów uznawanych za autorytety w sprawach dogmatycznych, filozoficznych i moralnych. Od 2001 r. I. z Sewilli jest patronem Internetu. Pamiątka – 4 kwietnia.40 Św. Izydor z Sewilli

Encyklopedia Internautica
Reklama
Reklama
Reklama