Reklama

JOAQUINA DE VEDRUNA

(1782-1854)

– urodziła się 16 kwietnia w Barcelonie, w zamożnej rodzinie Lorenza de Vedruna; miała siedmioro rodzeństwa, jednak rodziców stać było na staranne, prywatne wykształcenie dla córki. Podobno od najmłodszych lat zdumiewała otoczenie swoją pobożnością i nawet usiowała – jako zaledwie 12-letnie dziecko – wstąpić do karmelitanek. Ojciec nie brał poważnie zamiarów J. i dlatego – posłuszna jego woli – poślubiła w 1799 roku pochodzącego ze znakomitej rodziny Teodora de Mas. Małżeństwo okazało się udane; J. i Teodore mieli siedmioro dzieci i jedynym zmartwieniem J. okazały się nieustanne konflikty z rodziną męża, która nie chciała jej zaakceptować. W czasie wojen napoleońskich J. z mężem przeniosła się do Vich; Teodore wstąpił do wojska, zaś J. zajmowała się wychowaniem potomstwa. Kiedy wojska napoleońskie niebezpiecznie zbliżyły się do miasta – uciekła do Monteseny i powróciła dopiero w 1810 roku, gdy wojna przycichła. Służba w armii poważnie nadwerężyła zdrowie Teodora; nasiliły się też konflikty z jego rodziną, głównie na tle finansowym. Wkrótce Teodore zmarł i J. sama musiała zająć się dziećmi. Po dwuletniej żałobie J. przywdziała habit III Zakonu św. Franciszka; zajmowała się chorymi w szpitalu, pomagała osieroconym dzieciom. W 1820 roku, wśród dość nieoczekiwanych okoliczności, poznała ojca Stefana de Olot, kapucyna, który od pewnego czasu obmyślał powołanie zgromadzenia, które zajęłoby się opieką nad chorymi, a także kontemplacją i nauczaniem. Plany te musiały ulec odroczeniu, bowiem w trakcie walk miedzy antyklerykałami i karlistami doszło do aresztowania ojca J., Stefana, i wydalenia z kraju do Francji. Tam także udała się J. wraz z trzema córkami. Powróciwszy do Hiszpanii, zajęła się organizowaniem opieki dla własnych dzieci, a kiedy ją zapewniła – w 1826 roku złożyła śluby zakonne. Nowe zgromadzenie przyjęło nazwę Sióstr Karmelitanek Miłosierdzia. Początkowo J., zwana już powszechnie „Matką”, natrafiła na olbrzymie trudności; wiele razy znosiła, wraz z siostrami, okresy głodu. Na dodatek w 1835 roku została aresztowana w związku z karlistowską działalnością swojego syna, Józefa. Uwolniona, udała się do innego klasztoru, a potem do Francji. Dopiero po dwóch latach zdecydowała się powrócić do Hiszpanii, lękając się o los własnej rodziny i los swoich sióstr zakonnych. W 1844 roku Karmelitanki Miłosierdzia uzyskały zgodę na składanie publicznych ślubów, co umożliwiło powiększenie się wspólnoty. W 1849 J. przeżyła ciężki wylew krwi do mózgu; niedługo nastąpiły kolejne, co wywołało częściowy paraliż. Zmarła 28 sierpnia w Barcelonie. Beatyfikowano ją w roku 1958 roku, kanonizacji zaś dokonał papież Jan XXIII w 1959 roku. Wspominana 28 sierpnia.

Encyklopedia Internautica
Reklama
Reklama
Reklama