(ok. 962-1048)
– urodził się w szlacheckiej rodzinie w Owernii (Francja). W 991 roku został mnichem w opactwie Cluny. Zanim zakończył czas probacji, opat Majel (Mayeul) uczynił go swym koadiutorem; po śmierci opata (994) O. zastąpił go na tym urzędzie. Był piątym z kolei przełożonym Cluny, a opactwo jego zapobiegliwości, świetnym zdolnościom organizatorskim i – gdy było trzeba – bezkompromisowości w stosunkach z władzą kościelną i świecką, zawdzięczało swój szybki rozkwit. Był zarazem O. człowiekiem pokuty i modlitwy. Wzniósł wspaniały budynek klasztorny i kontynuował dzieło reformy, zapoczątkowane przez swego poprzednika, św. ➞ Odona. Rozszerzając zasady reformy kluniackiej (za jego czasów liczba przyjmujących reformę klasztorów zwiększyła się z 37 do 65) O. dbał wszakże ściśle o to, by zreformowane lub nowo erygowane klasztory zachowywały ścisłą zależność od Cluny, co stało się początkiem swoistej unii klasztorów benedyktyńskich, o jakiej myślał już św. ➞ Odo. Dziewięciokrotnie podróżował do Rzymu, by brać udział w synodach. Jan XIX i Benedykt IX proponowali mu stolicę arcybiskupią w Lyonie, ale odmówił. Zapisał się również O. w historii kościelnych uroczystości i porządku liturgicznego. W 1041 roku z Cluny wyszła zasada nieprowadzenia walki zbrojnej od środy wieczorem aż do poniedziałku rano oraz przez cały okres adwentu i Wielkiego Postu (treuga Dei). Uspokoiło to sytuację samych domów benedyktyńskich, które często padały ofiarą wojen między zwaśnionymi feudałami. Zasługą Cluny jest także wprowadzenie (między 998 a 1030 rokiem) Święta Zmarłych, 2 listopada, kiedy modlono się za dusze pokutujące w czyśćcu (obecnie nosi ono nazwę Dnia Zadusznego). Warto zauważyć, że Cluny przyczyniło się także do międzynarodowego prestiżu francuskiej kuchni. Jedzono tu wprawdzie niewiele, ale dobrze i wykwintnie, jak na ówczesne zwyczaje. Mnisi praktycznie nie spożywali mięsa, ale każdy obiad przewidywał potrawy rybne: sprowadzano tu śledzie, sardynki, łososie, małże. Opactwo samo produkowało świetnej jakości sery, miało własne piwo i wino (wszak znajdowało się w sercu regionu słynącego z tego trunku). Jedzono wiele potraw z jaj, warzyw (szczególnie cebuli), uprawianych we wzorowym ogrodzie, który miał specjalnego nadzorcę; klasztorna piekarnia dostarczała kilku gatunków chleba, a także ciast (słynny placek z jabłkami i śmietaną). Dbano o higienę: mnisi musieli codziennie myć całe ciało, a ręce przed każdym posiłkiem; istniał obowiązek zmiany bielizny dwa razy w tygodniu, a przed Bożym Narodzeniem i Wielkanocą należało obowiązkowo udać się do łaźni. Na wysokim poziomie stały benedyktyńskie szpitale – w samym Cluny leczono do 17 tysięcy chorych rocznie. Nic więc dziwnego, że mnisi kluniaccy cieszyli się doskonałym zdrowiem i długowiecznością (w latach 1000-1200 opactwo miało tylko sześciu opatów, a do godności tej na ogół dochodziło się w wieku 45-55 lat). Niestrudzony opat zmarł 31 grudnia 1048 roku w czasie wizytacji klasztoru w Souvigny i tam też został pochowany. W 1063 roku proces kanonizacyjny wszczął ➞ Piotr Damiani, spisał przy tym jego krótką biografię, opierając się na relacjach mnicha Jotsalda, jednego ze stałych współtowarzyszy podróży O. W 1793 roku relikwie O. spalono – padło wówczas w gruzy całe opactwo Cluny, wraz ze swym wspaniałym kościołem, perłą XII-wiecznej architektury. Z dzieł pisarskich O. dochowało się niewiele: żywot św. Adelajdy, krótki żywot poprzednika O., opata Majela, kazania na różne święta kościelne, kilka hymnów i parę listów z bogatej korespondencji, jaką utrzymywał z możnymi ówczesnego świata. Wspomnienie obchodzono niegdyś w Cluny 2 stycznia, obecnie przesunięto je na 19 stycznia; w Szwajcarii obchodzi się je 6 lutego.28 Św. Odilon, rycina z 1890 r.