(1580-1654)
– urodził się w miejscowości Verdu w Katalonii (Hiszpania) w dość biednej rodzinie rzemieślniczej i od młodości był przeznaczony do stanu duchownego (otrzymał wcześnie tonsurę). W czasie studiów teologicznych w Barcelonie zetknął się z młodym zakonem jezuitów i wstąpił do niego: w latach 1602-04 odbył nowicjat i złożył pierwsze śluby. Studiował następnie w Palma na Majorce i ponownie w Barcelonie, wieńcząc naukę doktoratem (1610). Poznał w owym czasie św. ➞ Alfonsa Liguori, który przepowiedział mu, że jego powołaniem stanie się praca misyjna w Ameryce Łacińskiej. Istotnie – tak się stało. Jezuici otworzyli właśnie placówkę misyjną w Kolumbii i tam też skierowali P. Udał się do Nowego Świata wraz z o. Alfonsem Sandowalem. Ich zadaniem miała być misja wśród czarnoskórych niewolników afrykańskich, których rozpoczęto właśnie zwozić do Ameryki do pracy na plantacjach zakładanych tam przez Europejczyków. Mimo że wcześniej wiedział już, co się dzieje z Murzynami porywanymi w Afryce i przewożonymi siłą do Ameryki, to, co ujrzał na miejscu, przeszło wszystkie jego wyobrażenia. Głód, ciężkie choroby, nieludzkie traktowanie przez białych handlarzy „żywym towarem” i plantatorów, upokorzenia, całkowita obojętność na cierpienie Murzynów – to były realia środowiska przyszłej pracy młodego misjonarza. Oddał się jej bez reszty, stając się w końcu – jak mawiał o sobie – „niewolnikiem niewolników”. W 1616 roku w Kartagenie, która była największym wówczas ośrodkiem handlu czarnymi niewolnikami, otrzymał święcenia kapłańskie. Jako ksiądz mógł skuteczniej pomagać nieszczęśliwym ludziom, którzy potrzebowali wszystkiego: lekarstw, odzieży, jedzenia, napojów, a także zwykłej otuchy w sytuacji tragicznego upodlenia przez białych, uważających się za wyższą, doskonalszą rasę. Prowadził w tej społeczności naukę katechizmu, ale przede wszystkim starał się pomagać materialnie, walczył o lepsze warunki bytowania, słał prośby i petycje do władz, a także informował władze kościelne o niegodziwościach popełnianych przez białych. Murzyni, początkowo nieufni, w końcu uwierzyli mu: chcieli także słuchać jego słów o podstawowych prawdach wiary. W czasie całej swej misji, która trwała przecież czterdzieści lat, ochrzcił osobiście ponad 300 tysięcy Murzynów, zasługując sobie na miano Apostoła Kartageny. Oprócz tego pracował wśród trędowatych w leprozoriach w S. Sebastiano i w S. Lazzaro, znajdujących się w stanie opłakanym: przepełnionych, pozbawionych leków, często wody i żywności. Mimo tak morderczej pracy przeżył w ciężkim, podzwrotnikowym klimacie wiele lat, nie tracąc energii i wiary w sens tego co czyni. Zmarł 8 września 1654 roku. Proces beatyfikacyjny trwał bardzo długo, bo blisko dwa wieki. Błogosławionym ogłosił P. papież Pius IX w 1851 roku, zaś jego świętość uznał oficjalnie papież Leon XIII w 1888 roku. Ten sam papież ogłosił, iż P. jest patronem misji katolickich wśród Murzynów. W 1894 roku bł. Maria Teresa Ledóchowska utworzyła Stowarzyszenie św. P. Klawera dla Misji Afrykańskiej, które przeobraziło się w nową rodzinę zakonną, zatwierdzoną w 1910 roku (klawerianki). Oprócz tego w Kolumbii i Włoszech istnieją dwie odrębne rodziny zakonne, które mają świętego za swego patrona. Wspomnienie niestrudzonego misjonarza przypada 9 września, ze względu na obchodzone dzień wcześniej święto Narodzenia NMP.