(1850-1925)
– urodziła się 1 marca w miejscowości Rosario w Hiszpanii w zamożnej rodzinie posiadaczy ziemskich. Miała starszą siostrę, Dolores i czterech braci. Kiedy R. była 5-letnią dziewczynką, ojciec jej zmarł na cholerę, dość często nawiedzającą tamte okolice. Obie siostry wraz z jednym z braci, Henrykiem, kształciły się w miejscowej szkole parafialnej, a potem – jak to było w miejscowym zwyczaju – czekały na tzw. dobrą partię małżeńską. Gdy R. miała 19 lat, zmarła jej matka, a wkrótce także ostatni z braci, ukochany Henryk. Obie siotry pogrążyły się w ciężkiej żałobie. Wtedy też pojęły, że ich powołaniem jest życie zakonne. Próbowały wstąpić do franciszkanek, a potem do wizytek, wreszcie osiadły w domu pewnego nowego zgromadzenia francuskiego, jednak konflikty, jakie władze tego klasztoru miały z miejscowym klerem, sprawiły, iż siostry – Francuzki wyjechały z Hiszpanii, zaś 16 zakonnic – Hiszpanek pozostało w klasztorze, próbując zaakceptować regułę, jaką pośpiesznie napisał dla nich miejscowy biskup. Kiedy stwierdziły, że nie będzie to możliwe – udały się do Madrytu. Tam R. rozpoczęła starania o zatwierdzenie nowego zgromadzenia; zatwierdzono je formalnie w 1887 jako Zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca. Rosło ono liczebnie i za życia założycielki miało już kilkanaście domów, nie tylko w Hiszpanii, ale także we Włoszech. Przełożoną zgromadzenia została R.; jej siostra Dolores weszła w skład 4-osobowej rady. I wtedy zaczęły się konflikty między R. a radą – niestety, prowokowane także przez jej siostrę. W pewnym momencie konflikty te stały się tak poważne, że w trosce o dobro zgromadzenia R. zrezygnowała z funkcji (1893). Nową przełożoną została Dolores; nie chciała więc, by R. nadal wywierała jakiś wpływ na zakonnice, matkę założycielkę odesłano do rzymskiego domu zgromadzenia. Zanim odjechała – otoczyły ją plotki, iż nie jest psychicznie zdrowa, stąd też w Rzymie nie powierzono jej żadnej funkcji. Pozostała w odosobnieniu przez blisko trzydzieści kolejnych lat – spełniając w klasztorze najpodrzędniejsze funkcje: szyła, pracowała w pralni, zamiatała kościół. Młodsze siostry nawet nie wiedziały, że mają do czynienia z założycielką ich zgromadzenia. Dolores wkrótce sama padła ofiarą intryg, tym razem wywoływanych przez matkę Purisimę; w 1903 roku zrezygnowała i wyjechała do Valladolid, gdzie pozostała do końca życia. R. przebaczyła siostrze wszystko – a nawet pisała do niej piękne listy, podtrzymujące ją na duchu. W 1911 roku Purisima została wybrana dożywotnią przełożoną zgromadzenia i wtedy to sobie przypisała wszystkie zasługi w utworzeniu rodziny. R., nękana ciężką chorobą, cierpiała w absolutnej pokorze, nie starając się dochodzić swych praw i modląc się za błędy swoich nowych przełożonych. Zmarła 20 września 1925 roku. Proces beatyfikacyjny wszczęto w 1938 roku; błogosławioną ogłosił ją papież Pius XII 18 maja 1952, zaś kanonizował papież Paweł VI 23 stycznia 1977 roku. Wspomnienie – w dies natalis.