Reklama

STEFAN I, KRÓL WĘGIER

(969-1038)–

pochodził z dynastii Arpadów i był synem Gezy, czwartego księcia Węgrów i Sarolty. Urodził się w ówczesnej stolicy Węgier – Ostrzyhomiu (Esztergom). Otrzymał staranne wychowanie religijne, a wśród jego preceptorów odnajdujemy św. ➞ Wojciecha z Pragi i Włocha Teodata. Według tradycji ten pierwszy miał nawet udzielić chrztu S., jednak dziś większość historyków odrzuca tę hipotezę – bardziej prawdopodobne, że chodziło tu o sakrament bierzmowania, zaś ochrzcić go mógł biskup Pasawy, Pilgrim. S. w 997 roku objął po ojcu tron książęcy. Dwa lata wcześniej poślubił Gizelę, siostrę cesarza Henryka II i późniejszą błogosławioną. Jako władca – a rządził Węgrami ponad 40 lat – zaznaczył się zarówno na płaszczyźnie państwowej, jak religijnej. Udało mu się przeobrazić federacje luźno ze sobą związanych i najczęściej skonfliktowanych dzielnic – księstw w jednolitą strukturę administracyjną, co oczywiście nie znaczy, że do końca przełamał samowolę lokalnych możnowładców, którzy nigdy nie przestali spiskować przeciwko niemu. Z drugiej strony wiele troski poświęcał organizacji struktur kościelnych i wykorzenianiu pogaństwa, chcąc doprowadzić do całkowitej chrystianizacji kraju. Próbował zresztą powiązać administrację państwową z kościelną, by w trudnych sytuacjach móc się odwoływać do lokalnego kleru. Założył dwie metropolie (Ostrzyhom i Kalocsa) oraz osiem biskupstw (Zsanad, Eger, Wielki Waradyn, Györ, Alba Julia, Pięciokościoły, Veszprem, Vac). Gdy doszło do buntu Węgrów przywiązanych do religii przodków, książę został oblężony z niewielkim oddziałem w Veszprem i mimo że w walce mógł odwołać się jedynie do przychylności niebios, wyszedł zwycięsko z opresji, gromiąc przeważające siły buntowników. Mógł teraz spokojniej zająć się problemami kraju i Kościoła. Budował świątynie (słynna katedra w Székesfehérvar) i fundował klasztory, m.in. klasztor bazylianów i żeński w obrządku wschodnim oraz opactwo benedyktyńskie w Pannohalma. Kraj podzielił na okręgi (komitaty), co ułatwiło zarządzanie państwem. Stworzył kodeks prawny wzorowany na aktach zachodnich (Decreta oraz Admonitiones Institutiones morum), będący pierwszym na Węgrzech zarysem prawa państwowego. Wysłał wreszcie poselstwo do papieża Sylwestra II z prośbą o zatwierdzenie założonych fundacji oraz o koronę królewską. Papież spełnił obydwa życzenia pobożnego węgierskiego władcy. Miał przesłać S. koronę, krzyż procesjonalny oraz udzielić przywileju obsadzania stolic biskupich. Nie jest to jednak pewne, bo używana przed władców węgierskich korona jest późniejszego pochodzenia, a tzw. bulla Sylwestra nie jest oryginałem. Uroczysta koronacja S. odbyła się 25 grudnia 1000 roku w Ostrzyhomiu. Biografowie podkreślają, że S. nigdy nie był agresorem. Walki czy wojny podejmował tylko wtedy, gdy było to bezwzględnie konieczne. Większość z nich kończyła się zwycięstwem króla. U schyłku życia przeżył śmierć ukochanego syna ➞ Emeryka, w którym widział swego następcę. Na dodatek znacznie pogorszyły się jego stosunki z cesarzem, Konradem II, ktory dążył do politycznego uzależnienia Węgier. Możnowładcy widząc, że sprawa sukcesji po S. będzie skomplikowana, jeszcze za jego życia zaczęli dzielić wpływy między siebie, na co cesarz spoglądał przychylnym okiem. S. zmarł 15 sierpnia 1038 roku. Pochowano go w ufundowanej przez niego katedrze w Székesfehérvar, jednak w ciągu następnych wieków doczesne szczątki S. zaginęły. Uroczystego podniesienia relikwii dokonano w roku 1083, co w owych czasach równało się z wyniesieniem na ołtarze. Na Węgrzech jego wspomnienie obchodzone było 20 sierpnia, w dniu pogrzebu. W obecnym kalendarzu liturgicznym dla całego Kościoła święto umieszczono 16 sierpnia, jest to bowiem dzień najbliższy dacie urodzin dla nieba (15 sierpnia przypada uroczystość Wniebowzięcia NMP). W hagiografii katolickiej św. S. zapisał się jako wielki czciciel Matki Bożej. Pod Jej opiekę oddał całe państwo i czcił Ją jako „Wielką Panią Węgrów”. Systematycznie przystępował do sakramentów, praktykował ascezę; znany był też z niezwykłej pokory. Wielki król jest patronem Węgier, zaś jego syn, św. Emeryk, jest czczony jako patron węgierskiej młodzieży. Św. S. był kiedyś popularny także w polskiej pobożności; warto wszakże zauważyć, że w języku polskim istnieje też oboczna forma imienia węgierskiego króla; obok S. funkcjonuje także ➞ Szczepan i imię to zarezerwowano dla pierwszego męczennika w dziejach chrześcijaństwa. Przyjęło się, że Szczepan to imię o ludowym rodowodzie, w odróżnieniu od imienia S., związanego z kultem króla. O rozmiarach tego kultu świadczy m.in. zapis w Kronice Galla Anonima.61 Św. Stefan I

Encyklopedia Internautica
Reklama
Reklama
Reklama