(?-306)
– był legionistą cesarza Maksymiana. Gdy zgodnie z nakazem cesarskim każdy żołnierz musiał złożyć ofiarę z kadzidła bogom rzymskim, T. jako chrześcijanin nie mógł tego uczynić, co więcej – dla podkreślenia swego przywiązania do Chrystusa, podpalił świątynię bogini Cybele w Amasei (Pont). Został oczywiście pojmany i poddany torturom. Martyrologium rzymskie wspomina o dręczeniu głodem i wyrywaniu ze stawów nóg i rąk. Zginął spalony na stosie w Euchaicie (obecnie Awkat w Turcji). Pewnym fenomenem jest rozwój kultu świętego, jaki szybko rozprzestrzenił się na Wschodzie i Zachodzie. Przyczynili się do tego na pewno św. ➞ Grzegorz z Nyssy i Chryzyp z Jerozolimy, opisujący jego odwagę. Samą miejscowość Euchaita przemianowano w X wieku ma Theodoropolis. Innym przejawem kultu były m.in. liczne świątynie dedykowane T. (w samym Konstantynopolu było ich kilkanaście, kolejne powstały m.in. w Rzymie i Wenecji). W pobożności ludowej zrodziło się szereg podań i legend dotyczących tej postaci. Szeregowego legionistę przerabiano a to na kawalerzystę (uznawano go za patrona kawalerzystów i wzywano jego pomocy w bitwach toczonych przez tę formację wojskową), a to nawet na generała armii cesarskiej; przypisywano mu zwycięstwo nad tajemniczym smokiem (echa tego podania odzwierciedliły się w legendach o św. ➞ Jerzym). Relikwie są przechowywane we włoskiej miejscowości Brindisi, dokąd trafiły w VIII wieku z Amazei. Święty jest wspominany w Martyrologium 7 lutego.