Reklama

Anderson Lee

główny bohater, a także narrator większej części pastiszu „czarnego kryminału amerykańskiego” Napluję na wasze groby autorstwa Borysa Viana (opublikowanego pod pseudonimem Vernon Sullivan)

Anderson, Amerykanin murzyńskiego pochodzenia, jest swoistym „wybrykiem natury”: ma jasną skórę i blond włosy, choć po swoich afrykańskich przodkach odziedziczył wspaniałą sylwetkę i czarujący głos. Ubogie pochodzenie zmusiło go do dziesięcioletniej służby u zdegenerowanego Europejczyka, co jednak dało mu również dosyć niezwykłe wykształcenie. Jako młody jeszcze mężczyzna wraca do USA, gdzie jego młodszy brat został zamordowany za romans z białą dziewczyną, a starszy jest prześladowany jako działacz walczący o prawa dla czarnoskórych obywateli. Lee przyjmuje na prowincji pracę w księgarni, zaprzyjaźnia się z miejscowymi nastolatkami i – jako biały – zawiera, dzięki swym młodocianym kolegom, znajomość z dwiema niezwykle bogatymi pannami z okolicy: piętnastoletnią Lou i niewiele starszą od niej siostrą, Jean. Anderson uwodzi obie dziewczyny, próbując równocześnie skłócić ze sobą żyjące dotąd w przyjaźni siostry. Osiąga ten cel, kiedy Jean zachodzi w ciążę i pragnie go poślubić, zaś zazdrosna Lou odkrywa tajemnicę jego pochodzenia i usiłuje rozbić ich związek. Anderson, który ma tylko jedno pragnienie: pomścić śmierć brata, wykorzystuje skrajne emocje dziewcząt i najpierw niezwykle brutalnie morduje Lou, następnie zabija również ciężarną Jean. Ciężko ranny ucieka przed policyjnym pościgiem. Dopadnięty w stodole otrzymuje następne zabójcze strzały, ale ludzie ze wsi powiesili go i tak, bo był Murzynem.

Encyklopedia Internautica
Reklama
Reklama
Reklama