Reklama

Ferdydurke

(1937)

powieść W. Gombrowicza, podejmująca w groteskowej formie rozważania nad egzystencją człowieka w świecie zdominowanym przez stereotyp. Na 3 modelowych przykładach (szkoła, nowoczesna rodzina, dworek ziemiański) dowodzi, że ludzie działają i mówią zawsze w określonej formie (symbole: pupa, gęba, łydka) narzuconej im przez otoczenie i będącej największym zagrożeniem dla indywidualności. Bohaterowie powieści dzielą się na sprawnie funkcjonujących w świecie schematu (np. arcybelfer Pimko, Syfon, państwo Huleccy) i buntowników (np. Miętus i Józio), próbujących walczyć o swoją autentyczność przez rozbijanie istniejących form. Bunt prowadzi jednak tylko do chwilowego zamieszania - człowiek zawsze przechodzi z jednej formy w inną. Odwrotnością formy jest chaos, stan rozproszenia, czyli niemożliwej do przyjęcia niepewności, kim się jest naprawdę (Józio policzkuje sobowtóra). Jedynym wyjściem dla człowieka jest nabranie dystansu do własnej egzystencji przez osiągnięcie samoświadomości ("uprzytomnić sobie własną sztuczność i ją wyrazić"), niezaakceptowanie istniejącego układu świata. Pewną szansę widzi Gombrowicz w niedojrzałości; dojrzałość bowiem to brak życiowej energii, zgoda na rzeczywistość pozoru i fałszu. Uzupełnieniem gł. wątku (losów 30-letniego Józia "zdrobnionego", tzn. wtłoczonego w niedojrzałość przez Pimkę) jest przeplatająca się z nim nowela Filidor dzieckiem podszyty, w której toczą spór Mistrz Syntezy i Mistrz Analizy. Obaj stanowią konieczne elementy symetrycznego układu, w którym walki i zwycięstwa są tylko pozorne. Antagoniści uwolnią się, gdy zobaczą w sporze tylko zabawę i rozpoczną działania asymetryczne. Nowela kończy się słowami Filidora: "Wszystko podszyte jest dzieckiem". Gombrowicz toczy grę z czytelnikiem, zaczyna utwór prowokacyjnym tytułem ("Brak sensu jest jego sensem"), a kończy rymowanką odbierającą powagę rozważaniom. Parodiuje utarte schematy i konwencje zarówno w konstrukcji fabuły (pojedynek, porwanie, lekcja jęz. pol., symbol. znaczenia pupy, gęby i łydki), jak i języka (np. sposób mówienia uczniów). Styl powieści jest "widoczny" (redundacje, dziwaczne neologizmy, łączenie powagi i żartu, namaszczenia i wygłupu). Narrator F. to zarazem bohater i autor (liczne komentarze autotematyczne). Nie analizuje i nie ocenia świata; problematyzuje go: przedstawia 3 epizody dowodzące słuszności przyjętej tezy, niepołączone na zasadzie wynikania. F. nie mieści się w żadnym kierunku lit. 20-lecia międzywojennego; zajmuje szczególne miejsce w prozie l. 30.

Reklama

Podobne hasła:

Encyklopedia Internautica
Reklama
Reklama
Reklama