wiersz S. Barańczaka z t. Atlantyda (1986), zbudowany z fragmentów rozmów na przyjęciu w amer. domu. Milczący gość jest przybyszem z Polski. Ostentacyjna uprzejmość Amerykanów, ujawniająca się w pytaniach powierzchowna wiedza o Polsce, czerpana zapewne z telewizji (myślą obrazami, szukają sensacji), stereotypowość sądów ujawniają obcość dwóch kultur i stawiają pod znakiem zapytania możliwość porozumienia między nimi. Wiersz został opatrzony mottem - cytatem z Ostatniego despotyzmu C. Norwida. W jego kontekście G. p. staje się także wierszem o despotyzmie etykiety. Uprzejme pytanie: "co słychać w Polsce", jest jej przejawem, nie rzeczywistego zainteresowania.
- GARDEN PARTY, przyjęcie, spotkanie...
- MANSFIELD, Katherine, właśc. Kathleen...
- Havel Vaclav, (ur. 1936)