Reklama

Posłuchajcie, bracia miła…, in. Lament świętokrzyski, Plankt świętokrzyski, Plankt, Żale Matk

(XV w.)

rękopis z ok. 1470 r., przechowywany w benedyktyńskim klasztorze Św. Krzyża na Łysej Górze, zaginął w czasie II wojny światowej. Utwór reprezentuje gat. wypowiedzi lamentacyjnej, tzw. planktu, skargi, żalu. Wykorzystuje częsty w sztuce średniowiecza - motyw bolejącej Matki pod krzyżem. Cierpieniu Marii nadał anonimowy autor wymiar głęboko ludzki, ukazując jej rozpacz, ból, zwątpienie (nie ma w wierszu nadziei Zmartwychwstania). Po mistrzowsku operuje opozycjami czasowymi (przeszłość - teraźniejszość) i przestrzennymi (sfera ziemska - sfera niebieska), kontrastami tkliwych zdrobnień i okrutnych obrazów męki, gromadzi środki leksykalne służące nazwaniu cierpienia, mocno akcentuje "jedyność" Syna (II zwrotka i końcowy dwuwers). Przejmującą skargę Marii porządkują trzy apostrofy: do Chrystusa (motyw współcierpienia), do archanioła Gabriela (wyrzuty pod jego adresem) i matek (czuje się jedną z nich). Wiersz zaczyna się apostrofą do ludzi (prośba o wysłuchanie skargi), zarysowuje wyraźną sytuację (zdarzenia pod krzyżem ukazane z perspektywy cierpiącej matki), ma formę monologu kierowanego do różnych słuchaczy - można przypuszczać, że był fragmentem zaginionego misterium pasyjnego. L. ś. nawiązuje do doloryzmu (łac. dolor = ból, cierpienie) - prądu rel. w Europie XIV i XV w., eksponującego kult cierpienia Chrystusa i Matki Boskiej Bolesnej. Pojawiające się w nim motywy są mocno zakorzenione w tradycji średniow. lit. europ. (np. współcierpienie Marii: "urodziłam Cię, wykarmiłam, czemu mnie opuszczasz?"). Na tle lit. pol. utwór ten wyróżnia się (uzasadnioną sytuacyjnie) silną emocjonalnością, ukazaniem cierpienia jako najgłębszego ludzkiego doświadczenia egzystencjalnego.

Reklama

Encyklopedia Internautica
Reklama
Reklama
Reklama