Reklama

Promethidion. Rzecz w dwu dialogach z epilogiem

(1850, wyd. 51)

poemat C. Norwida o sztuce. Tytuł (= syn Prometeusza) nawiązuje do mitu w wersji Ajschylosa: Prometeusz ukazany jako protoplasta sztuk i rzemiosł. Utwór składa się z 2 wierszowanych dialogów oraz epilogu prozą. Bogumił. Dialog, w którym jest rzecz o sztuce i stanowisku sztuki. Jako forma oraz Wiesław. Dialog, w którym jest rzecz o prawdzie, jej promieniach i duchu. Jako treść są zapisem rozmowy toczącej się w naturalnej sytuacji ("przy pełnym stole Herbatę chińską pijąc"). Norwid odwołał się do tradycji dialogu sokratejskiego jako najlepszego sposobu dochodzenia prawdy. Rozmowa miejscami zmienia się w "rozmowy hymn" (nabiera cech liryki), np. gdy Bogumił zwraca się z pytaniami do "wiecznego człowieka" - Prometeja-Adama, starając się odkryć obiektywną prawdę. Zgodnie z własną koncepcją sztuki Norwid wiązał piękno z dobrem i pracą uszlachetnioną przez piękno. Sztuka jest efektem pracy, dlatego za najdoskonalszych artystów uważał takich twórców, jak Michał Anioł ("sam kuł w marmurze") i lud ("nuci z dłońmi ziemią brązowemi"). Obdarzony talentem artysta przenosi to, co ludowe, w rejony uniwersalne, wzniosłe. Tworzenie - jak każde ludzkie działanie - musi mieć praktyczny cel (tu: doskonalenie człowieka), a sztuka powinna przenikać także codzienne życie. Zdaniem Norwida dzieło realizuje się dopiero w odbiorze, dlatego wymaga od czytelnika aktywności - odbiorca to też artysta. Tak rozumianą sztukę uważał poeta za podstawowy czynnik odradzania się Polski.

Reklama

Encyklopedia Internautica
Reklama
Reklama
Reklama