Reklama

Powieść tendencyjna w polskim pozytywizmie

Sygnaturą wczesnego pozytywizmu była tzw. powieść tendencyjna. Reguły tendencyjności dotyczyły zresztą nie tylko powieści, lecz i noweli oraz obrazka poetyckiego. Tendencyjność polegała na dydaktyzmie zawartym w treściach obyczajowo-społecznych. Podstawy takiej powieści (realistyczny opis w obrazku rodzajowym, moralizatorski ton) zostały przygotowane już w okresie międzypowstaniowym, teraz zostały jasno sformułowane w kategoriach utylitaryzmu. Tendencja, czyli teza główna, stanowiła zasadę poznawczą i wychowawczą.

Realizowano ją w dwóch płaszczyznach: narracji oraz świata przedstawionego. Nadrzędną pozycję w strukturze powieści zajmował narrator, który w bezpośrednich zwrotach do czytelnika albo poprzez komentowanie czynów postaci lub wreszcie przez odpowiednie przesłanki do wnioskowania zawarte w opisach przeprowadzał diagnozę i ocenę zewnętrznej rzeczywistości. Teza zwykle była skorelowana z zasadą analogii lub kontrastu,  na  której  opierała  się  konstrukcja  świata przedstawionego. 

Reklama

W warstwie opisowej powieść tendencyjna przynosiła sporo oryginalnych i ciekawych scenek, jednak schematyzm konstrukcyjny (jednoznaczna aksjologia, pary bohaterów pozytywnych i negatywnych, których losy kończy jakaś postać nagrody bądź kary) ograniczył atrakcyjność tego modelu powieści do wczesnej fazy pozytywizmu, kiedy wspierała publicystykę programową. Istotną zasługą tej powieści jest wprowadzenie do literatury nowego typu bohatera. Był nim inteligent - inżynier, lekarz, nauczyciel, uczony, wy- kształcony szlachcic-rolnik, prawnik. Stał się nosicielem etosu inteligenckiego, współtworzył etos pracy, ilustrował aktywizm społeczny, a przede wszystkim - uosabiał typ, który polskiemu narodowi był wówczas potrzebny, bohatera  książki  Samuela  Smilesa  Self  -  Help  (Pomoc  własna). 

Niezwykła popularność Smilesa pokazuje, że idea samopomocy, upartej pracy,  wiary w siebie, wytrwałości była pożądaną terapią społeczną i drogowskazem zachowań w świecie pofeudalnym. Powieści tendencyjne pisało wielu prozaików: Michał Bałucki, Jan Lam, Edward Lubowski, Sewer [Ignacy Maciejowski], Waleria Marrené-Morzkowska, Eliza Orzeszkowa, Bolesław Prus, Walery Przyborowski, Władysław Sabowski. Tworzyli je również pisarze ukształtowani już w okresie międzypowstaniowym, jak Józef Ignacy Kraszewski, Teodor Tomasz Jeż, Adam Pług czy Jan Zachariasiewicz. W utworach nestorów literatury wyraźniejszy był nurt sentymentalno-moralizatorski. Młodsi - J. Lam czy B. Prus - nieraz nasycali tendencję tonem satyrycznym. Autorami największej liczby powieści tendencyjnych, najbardziej przy tym znanych, byli Michał Bałucki i Eliza Orzeszkowa. Bałucki mieszkał w Galicji, Orzeszkowa - w zaborze rosyjskim. 

Znajduje to odzwierciedlenie w realiach świata przedstawionego - topografii, regionalnych elementach języka, skrótach myślowych i aluzjach politycznych. Cecha lokalności zapewniała utworom wiarygodność opisu opartego na obserwacji rzeczywistości, nie zawężała jednak adresu czytelniczego. O Bałuckim w prywatnych opiniach mówiono, iż pisze w stylu "warszawskiego pozytywizmu", aby go drukowano poza Galicją. Archiwa wileńskie zachowały raporty policyjne, które potwierdzają, iż powieści Bałuckiego były sprzedawane i wypożyczane na Kresach Wschodnich. Orzeszkowa drukowała tak w Warszawie, jak i w Galicji. 

Powieść tendencyjna, podobnie jak dydaktyczna powiastka dla ludu, która była niezmiernie poszukiwanym towarem na rynku piśmiennictwa popularnego, przynosiła opis i myśl dydaktyczną, które stosowały się do potrzeb wszystkich zaborów. Modelowym przykładem wykorzystania tej odmiany powieści do propagowania pracy organicznej jest Bałuckiego O kawał ziemi (1872). Opowiada historię konfrontacji dwóch modeli kultury - ziemiańskiego, broniącego tradycyjnego, konserwatywnego sposobu gospodarowania i patriarchalnego wzoru rodziny, oraz industrialnego, stawiającego na rozwój przemysłu, harmonijnie łączącego zysk i dobrobyt materialny ze szczęściem osobistym i gromadzkim. Bohater - inteligent wychodzi zwycięsko z porównywania go z przedstawicielami starych rodów. Pomyślnie zakończony romans nowoczesnych wcieleń Kapuletich i Montekich daje optymistyczną wymowę tezie o możliwej współpracy ziemiaństwa i przemysłu. Apel o przełamanie społecznej izolacji wobec Żydów i aprobatę programu asymilacyjnego zawarł Bałucki w Żydówce (1870). 

W powieściach Błyszczące nędze (1870) oraz Biały Murzyn (1875) pokazał bohatera pracy organicznej, który mimo przeszkód, o własnych siłach, ciężką pracą i wytrwałością zdobywa zawód dający byt materialny, a jego zalety osobiste - prawość, szlachetność, profesjonalny stosunek do pracy przynoszą mu szacunek. Bohater taki   został  ukazany  na  tle  zdecydowanie  negatywnych  przedstawicieli  zniedołężniałej i zdegenerowanej moralnie arystokracji. Intencje satyryczne o wymowie antyziemiańskiej spotyka  się we wczesnym  pozytywizmie  dość  często  również u innych pisarzy. Pisarstwo Bałuckiego w tym czasie wyrastało wprost z założeń ideowo-programowych krakowskiego "Kraju" i jego projektów wzmocnienia siły mieszczaństwa oraz tworzenia spółek pracowniczych (jedna z idei krążących po ówczesnej Europie, mająca służyć zneutralizowaniu konfliktu między tzw. kapitałem a pracą). 

Ilustracją może być powieść Byle wyżej (1875), w której operując kontrastem postaw i losów pisarz budował program rozwoju mieszczańskiej etyki pracy.Tendencyjność Bałuckiego była widoczna dla każdego, nie raziła jednak natrętnymi, pouczającymi komentarzami narratora. To bohater-rezoner prezentował program. Ponadto - autor często stosował wstawki satyryczne, co wspomagało intencje dydaktyczne autora, jakkolwiek inna cecha jego pisarstwa - sensacyjność i częste motywy kryminalne - osłabiały wiarygodność obrazu. Satyra na usługach tendencji łączyła Bałuckiego z twórczością Orzeszkowej, która stworzyła kilka odmian o różnej strategii narracji, różnym stopniu jawności intencji perswazyjnych, odmiennych konstrukcjach fabuły i inaczej rozwiązujących zasadę dydaktyczną: uczyć przez wzory i wskazówki albo przez odstraszający przykład. Stosowała rzadką w tej powieści narrację pierwszoosobową (Z życia realisty, 1868; Pamiętnik Wacławy, 1871) i konwencję epistolarną (Maria, 1876). 

Utwory pisarki pisane w konwencji powieści z tezą powstawały w pierwszym dziesięcioleciu jej twórczości. Przyniosły zróżnicowane opisy prowincji kresowej (Wilno, Grodno, Druskienniki, Wołyń, miasteczka i wioski guberni grodzieńskiej) i dużą  galerię  typów  ludzkich.  Pan   Graba i Pamiętnik Wacławy  łączyły  tendencyjność z próbką panoramicznego spojrzenia na rzeczywistość i mogłyby uchodzić za powieści obyczajowe, gdyby autorka chciała mniej schematycznie zaprezentować i ocenić głównego bohatera.

Orzeszkowa wypracowała dwa różne modele powieści. W pierwszym fabułę zredukowano do minimum zdarzeń, przez co teza jest wyraźna i dowiedziona przekonująco (Ostatnia miłość, Maria), ale z  wyraźną szkodą dla prawdopodobieństwa postaci. W drugim modelu istnieje rozbudowana fabuła wielowątkowa z galerią postaci wariantowych wobec kontrastowej pary pozytyw-negatyw; teza zyskuje naświetlenie wszechstronne, lecz jej wyrazistość słabnie (Pamiętnik Wacławy, Pompalińscy). Tematycznie powieści Orzeszkowej dotyczyły najczęściej  sytuacji  kobiety:  jej podrzędnej pozycji wobec prawa małżeńskiego; oddania  jej  losu  wyłącznie  w  ręce  mężczyzn,  choćby ci nie mogli jej dorównać, a nawet byli ludźmi bez czci; bezzwłocznej konieczności radykalnych reform w systemie oświatowo-wychowawczym; prawa kobiet do pracy i zajmowania w społeczeństwie stanowiska równego mężczyznom. Problematykę kobiecą poruszała np. w Panu Grabie, Pamiętniku  Wacławy,  Ostatniej  miłości,  Marcie  oraz Marii

Wyjątkową popularność w Polsce i za granicami zyskała Marta (1873). Pokazuje historię zmagań z życiem młodej matki, która przypadkiem musiała się stać głową rodziny i zacząć szukać pracy, ale która wskutek konieczności, tj. wadliwego systemu edukacji, jakiemu podlegała, walkę z losem musi przegrać. Poprzez szereg scenek ilustrujących, jak pełna woli i najlepszych chęci kobieta nie może podołać zadaniu utrzymania dziecka i siebie, autorka obrazuje ważny problem społeczny. Odwrotnością szlachetnej, ale nieszczęśliwej bohaterki jest tytułowa postać z Marii. Stacza walkę serca z rozumem, wybiera stabilne wartości życia rodzinnego, a z rodziny czyni dopełnienie warsztatu produkcji (jak w Księżniczce Zofii  Urbanowskiej) oraz ognisko cnót moralnych promieniujące na społeczeństwo. 

W tej koncepcji rodziny Orzeszkowa niemal modelowo zilustrowała koncepcje socjologii pozytywistycznej. To Maria, a nie Marta, jest wzorcowo przeprowadzoną powieścią tendencyjną. Obie powieści zresztą stanowią rodzaj całości, tytułami nawiązującej do Ewangelii. Wysoka ocena Marty jest jakby na przekór założeniom autorki. Bohaterka ginie w okolicznościach, które nie pozwalają ufać w łatwy sposób naprawy rzeczywistości. Podobnie pesymistyczną  wymowę  ma  inna  powieść  Orzeszkowej  - W klatce. Wraz z niezbyt poczytną powieścią Prusa Dusze w niewoli tworzą grupę utworów, w których ładunek krytycyzmu społecznego nie pozwala na ufną wiarę w sprawiedliwy los. 

Pozytywni bohaterowie stają przed konfliktami moralnymi, które wymagają od nich jakiejś daniny obowiązków społecznych, daniny z własnej indywidualności. Świata się nie da zmienić, niektórzy muszą być ofiarami siły wyższej niż pozytywistyczna nauka. Również znana powieść Meir Ezofowicz (1878) Orzeszkowej wykracza poza ramy tendencyjności i wchodzi w obręb powieści społecznej. Autorka podejmuje tu ważny w okresie pozytywizmu problem Żydów. Pokazuje żydowskie getto, dobrowolną izolację grupy etniczno-kulturowej, która wskutek tej izolacji ustawicznie traci dystans do rozwijającej się cywilizacji. 

Reformatorskie postawy tak dziś, jak w dawnych czasach, są odrzucane i potępiane. W planie fabularnym utwór jest głosem za programem asymilacji Żydów i stanowi rozwinięcie  publicystyki autorki na te tematy. Odczytany jako parabola - ukazuje mroczną siłę nietolerancji, nienawiści i zła, wobec których oświata jest bezradna. Jako metaforyczne przedstawienie sytuacji Polaków, mających tylko język i tradycję jako spoiwo narodowe, powieść odsłaniała bolesne dylematy: naród bez państwa może zachować swą tożsamość, ale bez wymiany cywilizacyjnej z innymi nacjami będzie wegetować i trwać w zacofaniu, jak społeczność grzęznąca w błocie Szybowa. 

Tendencyjność czy ideowe zaangażowanie autora nigdy nie znika z powieści pozytywistycznej, widać ją w szeregu powieści  satyrycznych  Bałuckiego (Z obozu do obozu; Pan burmistrz z Pipidówki) czy Jana Lama (Koroniarz w Galicji; Głowy do pozłoty; Wielki świat Capowic), a także w powieściach społeczno-obyczajowych (Rodzina Połanieckich H. Sienkiewicza) i w wielu utworach popularnych (twórczość Marii Rodziewiczówny) oraz w powieści dla młodzieży, która chętnie przejęła   schematy już wypracowane, gdyż umożliwiały pogodzenie atrakcyjności fabuły z intencjami wychowawczymi.  

Encyklopedia Internautica
Reklama
Reklama
Reklama