wiersz M. Białoszewskiego z t. Obroty rzeczy (1956) - z cyklu Ballady peryferyjne, wpisujący zjawisko typowe dla kultury jarmarcznej w krąg kultury wysokiej. Poeta sugestywnie przedstawia niedzielę w peryferyjnym wesołym miasteczku. Wykorzystuje środki plastyczne (barwy odsyłające ku sztuce lud. prymitywu) i dźwiękowe (instrumentacja głoskowa, różne powtórzenia i paralelizmy), dynamizuje obraz (dzieli go na segmenty, zmienia tempo przez kawałkowanie słów). Obecne w wierszu aluzje uwznioślają obraz: młode matki z dziećmi na rękach ukazane w pozie średniow. pięknych madonn, kojarzące się z dziełami Rafaela i Leonarda da Vinci, zachwyt obserwatora wyrażony w przywołaniu rel. hymnu ("Magnificat"). Sygnalizowane w utworze trwanie zjawiska ("już drzemią", "nieodmieniona" poza) czyni je częścią nieprzemijającej kultury. Wiersz został spopularyzowany przez E. Demarczyk, śpiewającą go z muzyką Z. Koniecznego.
- DEMARCZYK Ewa, (ur. 1941)
- KONIECZNY, Zygmunt (ur. 1937)