(1901-70)
najwybitniejszy poeta awangardy krakowskiej, eseista, tłumacz. Ur. w Gwoźnicy na Rzeszowszczyźnie w rodzinie chłopskiej. Studiował polonistykę na UJ. Należał wtedy do studenckich grup poet., m.in. do tzw. negatywistów. W 1919-20 brał udział w wojnie pol.-ros. i obronie Lwowa. Od 1923 r. publikował wiersze i artykuły w "Zwrotnicy", potem w "Linii" (także artykuły teoretyczne). Współprac. z paryską "Sztuką Współczesną" (1929-30) J. Brzękowskiego. Do 1937 r. pracował jako nauczyciel gimnazjalny. W l. 1930-35 był członkiem grupy a. r. ("artyści rewolucyjni") - współpracował z W. Strzemińskim, malarzem, który wywarł wpływ na jego pisarstwo. Stypendium otrzymane na wyjazd do Francji (1937-39) pozwoliło mu poznać sztukę europ. W 1939 r. znalazł się we Lwowie - pracował jako bibliotekarz w Zakładzie Narodowym im. Ossolińskich, współredagował "Nowe Widnokręgi". Po wkroczeniu Niemców do Lwowa został aresztowany przez gestapo. Od 1942 r. do końca wojny przebywał w Gwoźnicy, pisząc i pracując na roli. Konspiracyjne wyd. jego wierszy ukazały się kilkakrotnie w l. 1943-44. Po wojnie aktywny działacz polit.: członek Krajowej Rady Narodowej, I prezes ZZLP, współred. "Odrodzenia" (1945). W l. 1947-51 poseł w Szwajcarii, w 1951-55 dyrektor Biblioteki Jagiellońskiej. W 1955 r. zamieszkał w Warszawie. Od 1965 r. do XII 1967 r. red. "Poezji", potem współred. "Miesięcznika Literackiego". Zgodnie z życzeniem został pochowany w Gwoźnicy. Debiutował wierszem Cieśle ("Skamander" 1922). W pierwszych tomikach (Śruby, 1925; Oburącz, 1926) realizował koncepcje T. Peipera (fascynacja wielkomiejską cywilizacją, pracą; bohater lir. to człowiek aktywny, stanowiący jedność z maszyną). T. Sponad (1930) przyniósł zmianę poezji P. W wierszach pojawia się zachwyt wiejskim pejzażem, rozczarowanie miejską cywilizacją i społ. rzeczywistością. Chłop staje się heroicznym kreatorem. W l. 1933-39 ujawniają się w wierszach poety nastroje katastroficzne. P. pozostał jednak wierny głównym założeniom poetyki awangardowej (m.in. zasadzie "najmniej słów"). W najlepszym tomiku z 20-lecia międzywojennego, Równanie serca (1938) zbliżył się do poetyki J. Czechowicza i B. Schulza. Także po wojnie był konsekwentnym rzecznikiem poezji awangardowej, pozostał wierny własnej poetyce. Nie miał zrozumienia dla problematyki metafizycznej, sens życia widział w sztuce, a możliwość trwania - w dziełach (liczne refleksje autotematyczne w wierszach). W 1961 r. Odą do turpistów rozpoczął głośną polemikę z młodymi poetami (stworzył pojęcie "turpizm"). Po wojnie ukazały się liczne zbiory wierszy, m.in. Póki my żyjemy (1944), Najmniej słów (1955), Narzędzie ze światła (1958), Próba całości (1961), Na znak (1965), Kwiat nieznany (1968). Wyjątkowe miejsce w twórczości P. zajmują, napisane dla córki, Wiersze dla Uty (zabawa literacka). Jako krytyk debiutował P. atakiem na J. Kasprowicza. Był autorem szkiców lit. (m.in. Czytając Mickiewicza, 1950) i kilku tomów esejów o sztuce (np. Linia i gwar, 1959; Sens poetycki, 1963; wyd. pośmiertnie Zapiski bez daty, 1970). Tłumaczył z kilku jęz. europ., m.in. poezję Majakowskiego i Rilkego.
- Przyboś Julian, (1901-70)
- PRZYBOŚ, Julian (1901-70)
- JULIAN, Przekształcona forma...