Imię Gustaw przyszło do nas ze Szwecji, a tam znaczyło podpora plemienia Gotów. Pamiętamy z lekcji historii, że wielu szwedzkich królów nosiło to imię. U nas Gustawowie zaczęli być znani za sprawą Adama Mickiewicza, który tak nazwał bohatera Dziadów. Przypomnijmy sobie: w święto Dziadów, kiedy przywołuje się dusze zmarłych, przybywa z ciemności Gustaw, nie wiadomo: wariat czy nieszczęśliwie zakochany, żywy czy duch? Aż ciarki przechodzą po plecach...
Jaki charakter, jaki los kryje się więc za imieniem Gustaw? Czy Gustaw to podpora królestwa, czy przeciwnie, romantyczny szaleniec? Wydaje się, że ani jedno, ani drugie. Imię to w numerologii ma liczbę pięć, a za tym się kryje zamiłowanie do zmian i przygód, nawet do hazardu. Nie znoszą Gustawowie życia zbyt stabilnego i uporządkowanego. Mają stale masę pomysłów i żyją tak, jakby chcieli wszystkiego spróbować. Niejeden Gustaw ma duszę artysty i tęskni do tego, aby wszyscy go uwielbiali.