Reklama

Chińczycy a seks

cechy chińskiego erotyzmu: fundament etniczno-rodzinny, tendencje etnocentryczne, szacunek dla wieku, zróżnicowanie ról płciowych z dominującą pozycją mężczyzny, kontrolowanie emocji, pojęcie dobrej reputacji, wpływy konfucjanizmu związane z antymeinizmem, separacją płci, pruderią, hierarchią rodzinną, prywatyzacją seksu, dominacją etyki, podporządkowywaniem uczuć rozumowi, wpływy taoizmu związane z ideą zjednoczenia seksualności z mistyką, rozdzieleniem żeńskiej zasady yin z męską zasadą yang i równowagą między nimi, bogatą terminologią seksualną, sztuką miłosną, dietetyką seksualną. Taoistyczna sztuka miłosna opiera się na oszczędzaniu nasienia (uosabiającego energię życiową), nauce głębokiego oddechu, zdolności przeżywania orgazmu bez wytrysku, urozmaiceniu zakresu bodźców seksualnych, długim czasie stosunku (idea "tysięcy miłosnych pchnięć"), uzyskiwaniu przez współżycie cennej energii dzięki doborowi specjalnych pozycji i technik współżycia, drobiazgowych zaleceniach w zakresie sztuki miłosnej. Licząca kilka tysięcy lat kultura chińska była wobec seksu tolerancyjna. Wprawdzie ścierał się w niej konserwatyzm konfucjanizmu z nader liberalnym wobec seksu taoizmem, ale "wypadkowa" obyczajowość ceniła przyjemności seksualne, a konkubinat i prostytucja stanowiły od stuleci akceptowane społecznie instytucje. Purytańskie zasady pojawiły się po rewolucji komunistycznej w 1949 r. Seks stał się tematem tabu, a dzieła erotyczne z przeszłości stały się niedostępne. Jeden ze znanych seksuologów chińskich wyznał, że przeszłość chińskiego erotyzmu poznał dzięki buszowaniu w bibliotekach i muzeach Zachodu. Obecnie znów wraca się do spraw seksu i ujawnia rysunki, traktaty erotyczne, niesłychanie barwne pamiętniki kurtyzan itp. Liu Dalin, znany socjolog z Szanghaju, opublikował niedawno wyniki swoich badań, które nazwano chińskim raportem Kinseya. Liu przez 18 miesięcy badał 25 000 Chińczyków w 3 wielkich miastach i 12 regionach. Oto kilka danych: chińska młodzież wcześniej dojrzewa seksualnie w porównaniu ze starszym pokoleniem, a około 50% zaczyna współżycie seksualne przed zawarciem małżeństwa; 14% Chinek żyjących w miastach przyznało się do seksu pozamałżeńskiego; w wielu związkach pieszczoty poprzedzające stosunek są ubogie - 44% kobiet zamężnych z miast i 37% ze wsi ujawniło, że w następstwie tego odczuwa brak nawilżenia pochwy, a stosunek jest dla nich bolesny; kobiety częściej występują z inicjatywą rozwodu - na pięć pozwów rozwodowych trzy są składane przez żony; władze nadal odnoszą się z rezerwą wobec seksu, negatywnie oceniają kontakty przedmałżeńskie i ingerują w nie, karzą za rozpowszechnianie i posiadanie wydawnictw pornograficznych, krytycznie oceniają obyczajowość Zachodu.

Reklama

Podobne hasła:

Encyklopedia Internautica
Reklama
Reklama
Reklama