Encyklopedia, czyli słownik rozumowany nauk, sztuk i rzemiosł (Encyclopédie ou Dictionnaire raisonné des sciences, des arts et des métiers) składa się z siedemnastu tomów tekstu i jedenastu tomów plansz.
W zasadzie Encyklopedia miała być zwykłym tłumaczeniem Encyklopedii nauk i sztuk Anglika Chambersa, jednakże postęp w dziedzinie wiedzy i techniki skłonił władcę do wprowadzenia uzupełnień i zmian; zadanie to powierzono słynnemu już wówczas matematykowi d’Alembertowi i nieznanemu jeszcze pisarzowi Diderotowi. D’Alembert napisał Wstęp do Encyklopedii, o którym Voltaire powiedział: "Ten przedsionek świetnie rozplanowany i mądry zapowiadał pałac nauk, ale ostrzegał zazdrość i nieuctwo, aby się zbroiły".
Encyklopedia była jedną z najważniejszych publikacji XVIII wieku, ogromna rozmiarami (35 tomów w latach 1751-80), rewolucyjna ze względu na swoje oddziaływanie. Nosiła podtytuł Słownik rozumowany nauk, sztuk i rzemiosł, czyli nawiązywała do dobrze już znanego - od momentu ukazania się Słownika historyczno-krytycznego Bayle’a - sposobu popularyzacji wiedzy. Ambicją wydawców było stworzenie dzieła użytecznego, bogatego w informacje o aktualnym stanie cywilizacji i kultury.
Hasła obejmowały zagadnienia naukowe i filozoficzne, ekonomiczne, polityczne, historyczne i obyczajowe. Obok artykułów o literaturze i sztukach pięknych znalazły się objaśnienia kwestii technicznych, tajników produkcji w warsztatach rzemieślniczych czy spraw rolnictwa.
Autorzy rekrutowali się spośród najwybitniejszych ludzi tych czasów, oprócz Diderota byli to między innymi Wolter, Rousseau (pisał o muzyce), Helvétius, Condillac. Ich erudycja i rzeczowość, służące wyczerpującej prezentacji tematu, kryły w sobie zarazem czytelne intencje polemiczne, podważały obiegowe schematy myślowe, fałszywe autorytety, demaskowały pospolite interesy ukryte za fasadami różnych szacownych i uświęconych tradycją instytucji świeckich i religijnych.
Nic więc dziwnego, że od ukazania się pierwszych tomów encyklopedia budziła niepokój władz, mnożyły się interwencje cenzury i zakazy druku. Filozofowie - nie bez dyskretnej pomocy niektórych światłych urzędników - wygrali jednak tę batalię i spowodowali głęboki przełom w umysłowości epoki, kształtując ją w duchu racjonalistycznym i materialistycznym, modernizując pojęcia społeczne i polityczne, ucząc poszanowania dla nauki, techniki i pracy.