Reklama

Granice czasowe średniowiecza

W 476 r. Odoaker, wódz germański służący w wojsku rzymskim, podniósł bunt, obalił ostatniego cesarza zachodniorzymskiego, Romulusa Augustulusa i obwołał się królem. W 493 r. Teodoryk Wielki pokonał Odoakra i założył w Italii państwo Ostrogotów. Od tego momentu utrwala się panowanie klasycznej (poprawnej, nie zanieczyszczonej barbaryzmami) łaciny wśród elit ostrogockich w Italii, które szybko stapiały się z podbitą arystokracją rzymską. Łacina panowała wówczas również na podbitych przez Wandalów terenach rzymskich w Afryce Północnej. Łacina zatem była językiem elit Gotów oraz Kościoła chrześcijańskiego. Do utrwalenia się w Kościele łaciny przyczyniła się w znacznym stopniu Wulgata – dokonane przez św. Hieronima tłumaczenie Biblii na łacinę.

Reklama

Średniowiecze właściwie zaczęło się od renesansu, świadomego nawiązania do kultury i literatury antyku. Był to tzw. renesans karoliński na przełomie VIII i IX w. Sto lat później można mówić o renesansie ottońskim (X w.), a potem także o renesansie wieku XII. Jak widać niemal co wiek rozkwitała średniowieczna myśl humanistyczna, która karmiła się myślą antyczną. Taką magiczną datą dla średniowiecza jest rok 529, w którym została zamknięta przez cesarza Justyniana wciąż jeszcze pogańska Akademia Platońska w Atenach i w tym samym czasie powstał klasztor św. Benedykta na Monte Cassino. Przypomnijmy, że Akademia Platońska istniała od ok. 387 r. przed Chr., czyli blisko 1000 lat. Rok 529 to data symboliczna i magiczna, bo zamknięcie Akademii Platońskiej to jakby ostateczne zerwanie z myślą antyku, zaś powstanie klasztoru na Monte Cassino to nowy rozdział w dziejach kultury europejskiej. Benedyktyńscy mnisi bowiem przyczynią się – m.in. poprzez przepisywanie ksiąg – do zachowania wielkiego dziedzictwa kultury i literatury pogańskiego antyku.

Koniec epoki średniowiecza to dla jednych odkrycie Ameryki przez Krzysztofa Kolumba (1492), dla innych upadek Bizancjum (1453) czy rok później pierwsza w Europie książka drukowana – Biblia Gutenberga. Jednak koniec literatury średniowiecznej to – w dużym uproszczeniu – twórczość tzw. Trzech Koron literatury włoskiej: Dantego, Petrarki, Boccaccia. O ile dzieła Dantego to piękne podsumowanie dorobku myśli średniowiecznej, a twórczość Boccaccia to pogodne preludium do epoki renesansu, to Petrarka stoi już całkowicie za granicą tej właśnie nowej epoki.

Encyklopedia Internautica
Reklama
Reklama
Reklama