Jack Kerouac (1922-69), człowiek, który ukuł nazwę The Beat Generation, urodził się w miasteczku Lowell, w Massachusetts, w rodzinie francuskojęzycznych Kanadyjczyków. W latach 40., kiedy studiował w Nowym Jorku, zaprzyjaźnił się z Ginsbergiem i Burroughsem.
Tak jak oni chciał wykraczać poza granice ciasnej i represyjnej rzeczywistości - zażywał narkotyki albo wyruszał "w drogę", pokonując ogromne dystanse, ze wschodu na zachód, z północy na południe. Przeżycia z tego okresu utrwalił w kilku książkach, przede wszystkim zaś w swoim największym dziele On the Road (W drodze, 1957), które z dnia na dzień uczyniło z Kerouaca literacką sławę. W późniejszych latach zupełnie wycofał się z życia publicznego, wrócił do matki do Lowell, o którym to miejscu zawsze wyrażał się i pisał z sentymentem. Kerouac nie wyróżniał się wybitnym, ani nawet przyzwoitym warsztatem literackim, co krytycy od początku mu wytykali.
Siła jego prozy leży w szczerości i spontaniczności, w jazzującym rytmie. Jego powieści nie posiadają klarownej struktury, nic tu z niczego nie wynika; liczą się epizody, a nie związki między nimi. Jest to zaiste taka forma literacka, która sama sobą zaświadcza o życiu beatników. Powieść W drodze powstała na początku lat 50., ale ukazała się dopiero w końcówce dekady, kiedy Kerouac pomimo wewnętrznych oporów dostosował manuskrypt do wymagań wydawcy, co notabene uczynił za namową czołowego krytyka, Malcolma Cowleya.
Niejako na usprawiedliwienie pierwszego wydawcy W drodze można wspomnieć, że Kerouac napisał tę książkę na rolce papieru o długości ponad 70 metrów. Tekst nie był podzielony na żadne krótsze części, miejscami trudno było się zorientować, gdzie jedno zdanie się kończy, a drugie zaczyna. W drodze to książka o samym Jacku Kerouacu i bliskich mu ludziach, którzy wyruszają na długą włóczęgę po drogach i bezdrożach Ameryki, korzystając z różnych dostępnych im środków transportu. Ich niekończące się peregrynacje oznaczają nie tylko "zanurzenie się" w przestrzeni, ale także swoiste zawieszenie poza czasem.
Takie okoliczności nader sprzyjają napawaniu się wolnością, której przemożnym symbolem jest właśnie tytułowa droga. Ruch daje beatnikom możliwość zrzucenia krępujących ich więzów, przyjrzenia się zarówno odludnym krajobrazom, jak i własnemu wnętrzu, poznania prostych, szczerych ludzi z dalekiej prowincji, nieskażonych panoszącym się w dużych miastach materializmem. Kerouac, który pojawia się w książce jako Sal Paradise, głównym bohaterem uczynił swojego serdecznego przyjaciela, Neala Cassady (powieściowy Dean Moriarty), który w jego mniemaniu najpełniej uosabiał beatnikowskiego ducha wolności.
Kerouac kreśli wizerunki pierwszoplanowych figur The Beat Generation - Allena Ginsberga, występującego w tekście jako Carlo Marx, i Williama Burroughsa, ukrywającego się pod przydomkiem Stary Byk Lee. William Burroughs (1914-97) zdobył wykształcenie antropologiczne, a pracował między innymi jako barman, detektyw i dziennikarz. Przez długi okres był uzależniony od twardych narkotyków; właśnie o narkotykowym nałogu opowiadają najwcześniejsze i bodaj najbardziej znane jego powieści: Junkie (Ćpun, 1953) i Naked Lunch (Nagi lunch, 1959). W książkach tych realistyczna zrazu narracja przechodzi w ciąg surrealistycznych wizji, sceny z codziennego życia przeradzają się w obrazy rodem jakby z najstraszniejszego koszmaru.
Pisarz epatuje czytelnika opisami brutalnej przemocy i seksu na granicy sadyzmu. Fantazje bohatera-narkomana mają taką wyrazistość, że wydają się nieodłączną częścią jego fizycznego doświadczenia. Nagi lunch zwrócił uwagę nie tylko z powodu oburzającej treści, ale także ze względu na nowatorską formę, eksponującą absurdalne językowe skojarzenia i cechującą się dużym potencjałem wizualnym. Taki eksperymentalny kierunek obrał Burroughs w swoich późniejszych książkach, takich jak The Ticket That Exploded (Bilet, który eksplodował, 1962) i Nova Express (1964). Udoskonalił w nich narracyjną technikę kolażu, kładąc podwaliny pod prozę postmodernistyczną.