Działalność literacka Staffa przypada aż na trzy epoki - Młodą Polskę, międzywojnie i okres powojenny. Reprezentuje on drugie pokolenie młodopolan, czyli twórców urodzonych w latach siedemdziesiątych (należy do nich także główny rywal poety - Bolesław Leśmian).
Większość z nich debiutowała dopiero na początku XX wieku. Pierwszy tom poezji Staffa nosił tytuł Sny o potędze (1901). W zbiorze tym poeta wypowiedział się przeciw dekadentyzmowi. Melancholii i uczuciu niemocy przeciwstawił ideały zaczerpnięte z filozofii Fryderyka Nietzschego. Inspirację poglądami niemieckiego myśliciela zauważymy m.in. w sonecie Kowal. Bohater utworu uosabia fizyczną i duchową siłę, wolę działania; jest cyklopem, nadczłowiekiem. Poprzez ustawiczną pracę nad własnym wnętrzem zmierza ku doskonałości. Symbolizując potęgę ducha, stanowi wyraźną przeciwwagę dla wypalonych nerwowców.
Podkreślić w tym miejscu należy, że fascynacja myślą Nietzschego nie była bezkrytyczna. Staff nie akceptował niechęci filozofa do etyki chrześcijańskiej (objawiającej się w pogardzie dla litości, sprawiedliwości, altruizmu oraz w teorii względności dobra i zła). Opowiadał się za nietzscheanizmem rozumianym jako aktywizm, dążenie do wewnętrznego ładu. Wbrew pozorom Staffowi nie udało się całkowicie wyzwolić od melancholii i obowiązujących mód artystycznych. W debiutanckim tomie widnieją również utwory wyciszone, nastrojowo-refleksyjne. Odnajdziemy je także w zbiorze Dzień duszy, wydanym w 1903 r. Jednym z nich jest Deszcz jesienny, do złudzenia przypominający twórczość XIX-wiecznych dekadentów. W wierszu dominuje uczucie smutku, potęgowane przygnębiającą porą roku i ulewą. Podmiot liryczny rozmyśla o pogrzebie, cmentarzu, grobach. W jednej ze strof pojawia się wędrujący przez ogród szatan. Nie wytrzymuje on wszechobecnego smutku, kładzie się na kamieniach i płacze.
W Deszczu jesiennym zauważymy wyraźne wpływy poetyki impresjonistycznej. Staff stara się uchwycić chwilę, oddać niepowtarzalność nastroju. Z wielką maestrią stosuje onomatopeje i instrumentację głoskową. Zupełnie inny charakter posiada tom Ptakom niebieskim (1905). Dokonuje się w nim wyraźny zwrot ku postawie franciszkańskiej. Poeta odrzuca pesymizm, zachwyca się pięknem świata, głosi kult prostoty, pokory oraz miłość do wszystkich żywych stworzeń (nawet do wroga). Gloryfikuje ciężką pracę i (deprecjonowaną przez modernistów) codzienność. Ideałem staje się dlań, wolne od zgiełku i pędu ku karierze, życie na wsi. Świadomość tę wyraża m.in. utwór Pokój wsi. Staff przeszedł do historii literatury polskiej jako najwybitniejszy przedstawiciel neoklasycyzmu. Fascynację filozofią i sztuką starożytną zauważymy w zbiorach Gałąź kwitnąca (1908), Uśmiechy godzin (1910).
Przejawia się ona w oszczędności środków stylistycznych, ideale surowego piękna, prostocie oraz klarowności treści. Klasycyzm był dla Staffa nie tylko poetyką. Stano- wił on również postawę, polegającą na dążeniu do wewnętrznej harmonii, stoickim stosunku do nieszczęść i trosk. Odnotować warto, że autor Przedśpiewu zasłużył się jako tłumacz. Zawdzięczamy mu m.in. przekłady pism Fryderyka Nietzschego, utworów Goethego, Tomasza Manna. Przetłumaczył on także Kwiatki św. Franciszka.