Poeci i pisarze bizantyńscy, choć imitowali dawne wzniosłe wzorce, stworzyli oryginalną literaturę odpowiadającą potrzebom nowej epoki – chrześcijaństwa. U samych początków literatury bizantyńskiej stoją najwięksi greccy pisarze antyku chrześcijańskiego, wspólni niejako dla Wschodu i Zachodu, greccy Ojcowie Kościoła: Bazyli Wielki, Grzegorz z Nyssy, Grzegorz z Nazjanzu. Dlatego ten pierwszy okres literatury bizantyńskiej można nazywać patrologicznym.
Fakt, że możemy mówić o kontynuacji literatury greckiej przez greckich Ojców Kościoła – zawdzięczamy m.in. św. Bazylemu Wielkiemu. Był człowiekiem o ogromnej kulturze umysłowej i wyjątkowym poczuciu smaku. Anne-Marie Malingrey pisze w Chrześcijańskiej literaturze greckiej: Bazyli został uformowany intelektualnie przez kulturę grecką, której tradycję przechowywała wtedy szkoła ateńska. Jako chrześcijanin-intelektualista Bazyli zadał sobie pytanie: co wziąć z tej olśniewającej kultury greckiej, która była dotąd pogańska, a co odrzucić?
Odpowiedzią była mowa (adresowana do jego siostrzeńców studiujących u greckich retorów) pt. Do młodzieńców, czyli jak czerpać pożytek z ksiąg pogan. W utworze tym zawarł nie tylko kanon pisarzy greckich, których chrześcijanie mogą z pożytkiem czytać, ale sformułował – co o wiele ważniejsze – zasadę, jak przyjmować bogactwa pogańskiego antyku. Należy korzystać z dzieł pogan – twierdził – gdyż one ułatwiają zrozumienie prawdy, którą głosi chrześcijaństwo. Poetów należy czytać, gdy mówią o słowach i czynach zacnych mężów, ale gdy prawią o sprawach niemoralnych, należy zamknąć na to uszy, jak uczynił Odyseusz, gdy nęciły go śpiewem syreny. Bazyli następnie notuje taką refleksję: Przywyknąć do niegodziwych słów jest tym samym, co wejść na drogę do niegodziwych czynów.
U wielu filozofów – zdaniem Bazylego – istniało przeczucie prawdy chrześcijańskiej. Sam Bazyli podziwia Diogenesa (chodzi o Diogenesa z Synopy, cynika, żyjącego od ok. 413 do ok. 323 roku p.n.e.). Przede wszystkim podziwia jego pogardę dla bogactwa. Diogenes głosił, że jest bogatszy od króla, bo mniej od króla ma wymagań i potrzeb. To jest jakby przeczucie chrześcijańskiej cnoty ubóstwa. Bazyli w sposób piękny i retoryczny przedstawia program humanizmu chrześcijańskiego. Można powiedzieć, że jego traktat stał się później manifestem szkół bizantyńskich oraz – ogólniej – programem literackim dla pisarzy i poetów Bizancjum.
Przykładem przenikania greckiej literatury pogańskiej do literatury chrześcijańskiej epoki patrystycznej i wczesnobizantyńskiej mogą być listy Teodoreta z Cyru (ok. 393 – ok. 466), które mają wykwintną formę literacką, jak np. cytowany obok list do filozofa Palladiusza, w którym autor zachęcając do chrześcijańskiej postawy wobec życia, cytuje takich pisarzy pogańskich jak Demostenes i Tukidydes.
Wiele gatunków literackich zachodniego średniowiecza i Bizancjum jest wspólnych. Takim gatunkiem jest np. hagiografia. Pierwsi bizantyńscy hagiografowie tworzyli na przełomie VI i VII w. Należał do nich Cyryl ze Scytopolis w Galilei (ok. 524 – po 599). Cyryl był pustelnikiem i przebywał na Pustyni Judejskiej. Później wstąpił do monasteru, Ławry św. Eutymiosa. Następnie przebywał w Wielkiej Ławrze św. Saby.
Cyryl spisał cztery żywoty: Żywot św. Saby (który był duchowym mistrzem autora), Żywot św. Eutymiosa, Żywot św. Jana Hezychasty i Żywot św. Kyriaka. „Hezychasta” to określenie mnicha milczącego – rozmawiającego tylko raz w tygodniu według reguły ławry (w późniejszym okresie hezychazm stanie się wielkim ruchem filozoficznym i szkołą mistyki). Cyryl ze Scytopolis był autorem jeszcze innych pomniejszych prób hagiograficznych, wymienione prace należą jednak do wybitnych osiągnięć hagiografii bizantyńskiej.
Zbieraczem opowieści i anegdot o świętych mnichach i pustelnikach, zwanych „starszymi”, był Jan Moschos Umiarkowany (ok. 550-619), który pochodził – jak większość autorów bizantyńskich tego okresu – z Syrii, z Damaszku. Podczas swoich podróży i pielgrzymek – a peregrynował prawie całe życie od klasztoru do klasztoru – gromadził materiał do spisywanych przez siebie sylwetek mędrców, które zebrał w jedno dzieło pt. Łąka (Lejmonarion), które było znane na Zachodzie pt. Pratum spirituale (Duchowa łąka).
Do autorów pism ascetycznych tego wczesnego okresu bizantyńskiego można zaliczyć Jana Klimaksa (ok. 525 – ok. 600). Jan Klimaks prowadził mnisze życie w klasztorze na Górze Synaj. Następnie zamieszkał w jaskini gdzieś u stop Synaju i żył jako eremita przez czterdzieści lat. Napisał traktat ascetyczny pt. Drabina do Raju (Klimaks tu paradejsu). Tytułowi swojego ogromnie poczytnego dzieła zawdzięcza swój przydomek Klimaks-Drabina.
Pisarz korzystał w swoim dziele z autora zachodniego, z Dialogów Grzegorza Wielkiego, który był na Wschodzie do tego stopnia popularny, że nazywano go po prostu Dialogos. Drabinę do Raju przetłumaczono na język łaciński w XIII wieku, a poprawiony przez Ambrożego Kamedułę tekst łaciński Drabiny wydano drukiem w 1531 roku. Drabina była tłumaczona na niemal wszystkie języki europejskie. Jeszcze w XIX wieku tłumaczono ją na język niemiecki.
Ciekawą postacią reprezentującą nurt ascetyczny w literaturze wczesno-bizantyńskiej był Szymon Słupnik Młodszy (ok. 521-592). Pędził on surowe życie ascetyczne mieszkając na niewielkiej platformie na słupie (stylos) na jednym ze wzgórz w pobliżu Antiochii. Otaczano go czcią jako świętego i cudotwórcę. Korespondował z wielkimi osobistościami swoich czasów – m.in. cesarzami Justynianem I i Justynem II. Był autorem ok. 30 homilii. Przypisuje mu się także dzieło pt. Apokalipsa, w którym jest mowa o tym, jak dusza opuszcza ciało. Jednym z pierwszych autorów, którzy opisali życie Szymona Słupnika, był Arkadiusz, biskup Konstancji cypryjskiej.
Autorem bizantyńskim piszącym pisma o treści teologiczno-mistycznej był Dionizy Areopagita (lub Pseudo- Areopagita), którego neoplatońskie pisma wywarły duży wpływ na życie umysłowe całej Europy. Właściwie mamy do czynienia z anonimowym autorem, który się podawał za owego Dionizego, którego nawrócił na Areopagu św. Paweł. Ten Dionizy Pseudo-Areopagita, mistyk, filozof, utrzymywał w swej quasi-autobiografii, że mistyczne myśli objawił mu św. Piotr. Do XVI wieku wierzono, że chodzi właśnie o tego Dionizego z Nowego Testamentu. Dopiero humaniści Wawrzyniec Valla i Erazm z Rotteradamu poddali w wątpliwość autentyczność autora. Do tej pory trwają spory, kto się podszywa pod Dionizego.
Pisma Dionizego cieszyły się ogromną popularnością – sięgali po nie przedstawiciele różnych szkół mistycznych, egzegetycznych i teologicznych przez całe wieki. Wczesnobizantyńska epoka wydała także pieśni religijne. Pieśni układali tzw. melodowie, pieśniarze (aż po XI w.). Byli to poeci i muzycy zarazem tworzący proste troparia oraz długie kanony.
Za pierwszego i wybitnie uzdolnionego melodosa uchodził Roman Melodos, czyli Pieśniarz. Urodził się pod koniec V wieku, był z pochodzenia Syryjczykiem. Pełnił służbę diakona w kościele Zmartwychwstania w Berytos (dzisiejszy Bejrut). Przeniósłszy się do Konstantynopola pełnił służbę przy kościele Bogurodzicy. Legenda mówi, że Roman we śnie widział Matkę Boską, która dała mu do zjedzenia zapisany zwój. Połknąwszy zwój, Roman posiadł dar układania pięknych pieśni. Zmarł w Konstantynopolu ok. roku 560. Najsłynniejszym jego utworem jest Hymn na Boże Narodzenie.
Grzegorz Pizydes działał w czasach cesarza Herakliusza (610- 641). Był diakonem w Konstantynopolu. W swoim utworach poetyckich, pisanych zazwyczaj trymetrem jambicznym, poruszał tematykę świecką i opisywał czyny wojenne (wojny Herakliusza z Persami, zwycięstwo Herakliusza nad Choroesem II, odzyskanie świętego Krzyża, atak Awarów na Konstantynopol w 626 roku). Napisał duży epos o stworzeniu świata pt. Heksahemeron (1894 wersy). Napisał też wierszowany utwór O marności życia i Przeciw Sewerowi. Był autorem epigramatów.
Gatunkiem, który się bujnie rozwijał w literaturze bizantyńskiej był epigramat. Miał on świetne wzory w literaturze starogreckiej. W IV wieku chrześcijańscy epigramatycy Grzegorz z Nazjanzu i Palladas z Aleksandrii nadali nowy blask małej formie poetyckiej. Rozwój bizantyńskiego epigramatu wiąże się z imieniem Agatiasza Scholastyka z Myriny.
Agatiasz był poetą i historykiem. Napisał ponad sto epigramatów, które wydał wraz z utworami innych poetów w tzw. Antologii nowych epigramatów. Epigramaty w antologii ułożył tematycznie, a nie według alfabetu (jak wszyscy jego poprzednicy wydający epigramaty). Do wydania dołączył wierszowany wstęp (prooimon). Wstęp przywołuje obraz uczty: goście są już do tego stopnia przejedzeni, że wymiotują. Epigramaty można zostawić – jak niedojedzone potrawy – choć wtedy się zepsują. Ale może warto zaprezentować ich cały zbiór, a biesiadnicy mogliby degustować je po odrobinie – to, czego chcą i w ilości, jakiej chcą.
Epigramaty Agatiasza to poetyckie klejnoty – miniatury literackie liczące od dwóch do dziesięciu wersetów. Księga V jego Antologii to utwory miłosne. Poeta tworzył epigramaty o tej tematyce w młodości. Niektóre są nieśmiałymi, jakby ukradkiem robionymi wyznaniami miłosnymi, inne zawierają śmiałe, wyuzdane obrazy. W jednym z utworów przywołany zostaje filozof cynicki Diogenes, który– będąc mędrcem właśnie – nie wikłał się w związki miłosne z wdowami, niewolnicami, heterami, które mogą wpędzić kochanka w kłopoty, lecz zadowalał się sam – i „nie potrzebował Laidy”.
Inny epigramatyk tego czasu to Paweł Silencjariusz, autor 78 utworów, które zachowały się w Antologii palatyńskiej. Pełne inwencji epigramaty Silencjariusza są w tematyce erotycznej o wiele śmielsze niż te Agatiaszowe. Jest tutaj sporo nieskrępowanej lubieżności. Jeden z epigramatów wieńczy taka myśl: nadzieja na miłość jest przyjemniejsza niż jej spełnienie – refleksja ta nachodzi poetę w związku z obrazem łaźni, które są oddzielne dla mężczyzn i dla kobiet. Inni epigramatycy wczesnego okresu literatury bizantyńskiej to np. Macedoniusz, Julian z Egiptu, Arabios Scholastyk, Ireneusz Referendarz, Teetet Scholastyk.
Wczesnobizantyńskie dzieła kronikarskie i historiograficzne reprezentują Prokopiusz z Cezarei (patrz ramka) i Teofilakt Symokata, który pochodził z egipskiej Aleksandrii. Na dworze cesarskim w Konstantynopolu Teofilakt piastował liczne funkcje. Był doradcą prawnym, sekretarzem cesarza i wreszcie prefektem Egiptu. W swoich Dziejach Teofilakt interesował się głównie czasami cesarza Maurycjusza (582-602). Nie była jego książka systematycznym wykładem, lecz zbiorem różnych narracji, nie zawsze powiązanych ze sobą opowieści. Na początku dzieła zamieścił dialog Filozofii z Historią, które wygłaszają laudacje pod adresem panującego cesarza Herakliusza (610-641). Dzieło Teofilakta miało charakter retoryczny. Autor mnoży ozdobniki, wplata fragmenty z Homera, z innych dawnych poetów greckich, nadużywa metafor. Jest bez wątpienia wirtuozem słowa, przy czym trzyma się prawdy. Dlatego jego dzieło cieszyło się dużą popularnością. Cytował je z lubością Focjusz (827-893), najwybitniejszy uczony bizantyński.
W VII wieku powstała Kronika świata Jana Antiochijczyka. Jego dzieło dotarło do naszych czasów tylko we fragmentach. Dzieło obejmowało czasy od biblijnego Adama do 610 roku. Kronika ta notowała wydarzenia z życia ludów Wschodu, dzieje żydowskie, historię grecką i rzymską.
Trajan Patrikios, piszący na przełomie VII i VIII wieku, był autorem tzw. Zwięzłej kroniki. Jest to wartościowe źródło historyczne, które skwapliwie wykorzystywali historycy następnych pokoleń.
Ważną i typową postacią dla VII wieku był pisarz teologiczny Maksym Wyznawca, urodzony ok. 580 roku. Był sekretarzem cesarza Herakliusza, a jego rodzina pełniła zaszczytne funkcje na dworze cesarskim. Szybko jednak opuścił wygody dworskiego życia i został mnichem w Chrysopolis (dzisiejsze Skaturi). Napisał ok. 90 pism. Są to m.in. Księga ascezy, Czterysta rozdziałów o miłości, Dwieście rozdziałów o wiedzy. Do pism zajmujących się egzegezą biblijną należą: O kwestiach i wątpliwościach Pisma Świętego, Wyjaśnienie psalmu 59, Wyjaśnienie modlitwy Pańskiej. Jako egzegeta stosuje Maksym alegoryczną metodę wyjaśnianie tekstów biblijnych. Pisma Maksyma Wyznawcy nie odznaczały się piękną formą literacką, a w dodatku były często niejasne i dość zawiłe. Za największe jego dokonanie teologiczne uważa się przezwyciężenie monoteletyzmu.
Pochodzący z Damaszku poeta, hagiograf, retor Sofronios z Jerozolimy, był w tym mieście biskupem i patriarchą. W młodości towarzyszył Janowi Moschosowi w jego podróżach. Do dzieł hagiograficznych Sofroniosa zalicza się Żywot św. Cyrusa i św. Jana (byli to święci egipscy), a także Żywot św. Jana Jałmużnika. Sofronios był autorem ok. 9 homilii. Najbardziej znana jest jego homilia na Boże Narodzenie z 634 roku. Był także w pełnym tego słowa znaczeniu poetą religijnym. Napisał 32 hymny (a właściwie religijne ody) w formie anakreontyków, czyli odwołując się do gatunku wyrażającego raczej inne treści niż pobożne (anakreontyki sławiły miłość, wino, biesiadę). Poezja ta nie była tworzona na potrzeby liturgii, gdyż były to utwory wyrafinowane literacko, przeznaczone dla ludzi dobrze obeznanych z literaturą. Ale również komponował teksty poetyckie, które miały służyć liturgii – np. troparia Na Wielki Tydzień czy Na Trzech Króli.
Hagiografią zajmował się w VII w. także Leontios z Neapolis na Cyprze. Wyróżnił się wśród hagiografów tym, że zarzucił pisanie żywotów świętych zretoryzowanym, eleganckim, uczonym językiem. Pisał językiem nieozdobnym, prostym, ludowym, tzw. demotykiem. Jest autorem Żywota Szymona Szalonego z Edessy. W historii literatury zapisał się także autorstwem Dialogu przeciw Żydom w pięciu księgach. Leontios piętnuje w tym piśmie Żydów – jest to zgodne z duchem polityki cesarza Herakliusza, który być może zlecił Leontiosowi napisanie Dialogu.
Jednym z najsławniejszych kanonów bizantyńskich jest Kanon Wielki. Ta chóralna pieśń składa się z 250 strof. Jej autorem jest Andrzej z Krety, który pochodził z Damaszku, a w 692 roku został metropolitą Krety. Andrzej z Krety był także autorem wielu homilii napisanych wyszukanym językiem.
Najsłynniejszy historyk epoki Justyniana I Wielkiego, zawdzięczający wiele swemu wykształceniu i talentowi. Pochodził z Cezarei Palestyńskiej, a urodził się pomiędzy 490 a 507 r. Posiadając wykształcenie prawnicze i retoryczne, otrzymał w 527 r. funkcję sekretarza, a następnie doradcy prawnego słynnego wodza Belizariusza. Odbył wraz z nim szereg kampanii przciwko Persom, Wandalom i Gotom. Prawdopodobnie od 540 r. przebywał w Konstantynopolu, piastując być może urząd prefekta miasta (562). Najważniejsze dzieło Prokopiusza nosi tytuł O wojnach.
Składa się z trzech części: O wojnie z Persami (2 księgi), O wojnie z Wandalami (2 księgi) oraz O wojnie z Gotami (4 księgi) i powstało ok. 550 r. W latach 553–555 stworzył również panegiryczne dziełko na cześć Justyniana – O budowlach. Innym słynnym dziełem Prokopiusza jest Historia sekretna (Anekdota), zjadliwy i bezpardonowy paszkwil na wysławianego w poprzednich pracach cesarza, jego rządów i rodziny. Utwór powstał zapewne już w 550 r., lecz opublikowano go dopiero po śmierci Justyniana I i samego autora.