Zwolennicy "bostroitielstwa" w literaturze i krytyce - Maksym Gorki (właśc. Aleksy Pieszkow, 1868-1936) i Anatol Łunaczarski (1875-1933) - próbowali zastąpić transcendencję Boga swoistą immanencją Stwórcy - wiarą w zbiorowość ludzką, w "niezliczony lud świata", obdarzony niezwykłą energią i potencjalnie posiadający niepospolite możliwości kreacyjne. Od 1902 r. odgrywali oni rolę krzewicieli idealizmu "pozytywnego", głosząc ideał silnej osobowości, "człowiekoboga" czerpiącego swą moc ze wspólnoty z innymi ludźmi.
Ich "mistyczna" wiara w twórcze zdolności kolektywu sprawiła, że obaj zajęli po 1917 r. pozycje głównych protektorów życia umysłowego i ideologów w dziedzinie kul- tury bolszewickiej. Ludzkość, jak przekonywał Gorki w powieści Spowiedź (Ispowied’, 1908), jest powołana do stworzenia nowego Boga..., Boga piękna i rozumu, sprawiedliwości i miłości. W artykułach O cynizmie (1908) i Rozpad osobowości (Razruszenije licznosti, 1909) oraz powieści Życie człowieka niepotrzebnego (Żyzn’ nienużnogo czełowieka, 1908) deklarował, że będzie nim patron wspólnoty, bliski ludzkim ideałom i tęsknotom, wyzwoliciel z jarzma metafizyki, "grabarz" indywidualizmu, odosobnienia. Jego zdaniem, literatura rosyjska, uprawiana niemal wyłącznie przez naigrawających się z wiary w rozum "błaznów społecznych", odzwierciedla rozpad osobowości, bankructwo aktywności i ducha twórczości prawdziwej.
W ukazanym przez Gorkiego wizerunku literackim i krytycznym "bogostroitielstwo" jako "wielka monistyczna idea socjalizmu" - to jedyne skuteczne remedium na atomizację społeczeństwa, jego zabobony, lęki, wahania. "Religia" ta, będąc apologią kolektywizmu, musi wykluczać swobodę jednostki, gdyż tą ostatnią - słabą i bezbronną w obliczu śmierci - ustawicznie targają sprzeczności, ścierają się w niej racje rozumu i serca, egoizm i korzyść osobista biorą górę nad altruizmem. Człowiek, który brzmi dumnie - to ogrom, początek wszystkiego, jak przekonywał Satin w dramacie Na dnie (1902). Pisarzowi udało się wykorzystać i rozpropagować silnie zakorzenione w mentalności rosyjskiej emocje zbiorowe - pokrewne wierze religijnej, lecz wyzute z właściwej jej symboliki - dla stworzenia proletariackiego mitu "nadludzkości", która w odróżnieniu od istnienia osobniczego jest nieśmiertelna.
Ów mit, spłycający i "demokratyzujący" Nietzschego, należy rozpatrywać w kategoriach taktycznego wybiegu, obliczonego na szybki oddźwięk ze strony mas - uciemiężonych i cierpiących niedostatek. Przykładów fascynacji Gorkiego abstrakcyjnym Człowiekiem i wiary weń jest wiele. Cała jego twórczość jest przepojona laickim humanizmem, duchem niezgody na źle urządzony świat społeczny, aktywizmem i rewolucyjnością. Przyszły lider realizmu socjalistycznego zupełnie nie rozumiał kultu religijnego, kierując całą zawziętość przeciwko instytucji Cerkwi prawosławnej - jak mniemał - reliktowi przeszłości pozwalającemu możnym tego świata sprawować kontrolę nad ludem i utrzymywać go w ciemnocie. Stąd brał się jego maksymalizm, wzorowany na anarchizmie i "religii praktycznej" Lwa Tołstoja - twórcy, którego szczerze wielbił. Młodość Gorkiego miała gorzki smak, stąd pseudonim pisarza (ros. gorkij - gorzki).
W wieku trzech lat stracił ojca, wychowywany był w domu dziadka Wasyla Kaszyrina - ubogiego farbiarza. Po śmierci matki w 1879 r. zakończył edukację na III klasie szkoły parafialnej, by odtąd przez 15 lat tułać się po kraju w poszukiwaniu pracy i chleba. Trudne doświadczenia lat młodzieńczych wycisnęły piętno na psychice przyszłego prozaika i dramaturga, określiły też tematy i idee twórczości. Jego "uniwersytetami" byli ubodzy robotnicy, kupcy, chłopi, włóczędzy (bosiacy), drobni przestępcy - ludzie prowincji rosyjskiej żyjący rojeniami o poprawie własnego losu. Wiedzę zdobywał dzięki uczestnictwu w nielegalnych kółkach narodnickich i grupach samokształceniowych. Wówczas zrodziła się jego wiara w lud, wielokrotnie wystawiana na ciężkie próby w dobie rewolucyjnych zawieruch (napisane w 1918 r. szkice Myśli nie na czasie - Nieswojewriemiennyje mysli były potępieniem bolszewików za przewrót październikowy - tragiczny w skutkach socjotechniczny eksperyment - a zarazem wnikliwym, niezwykle krytycznym studium mentalności rosyjskiej).
Sławę i uznanie przyniosły Gorkiemu trzy tomy Szkiców i opowiadań (Oczerki i rasskazy, 1898-99), powstałe na kanwie własnych obserwacji i przeżyć, następnie zaś powieść Foma Gordiejew (1899) opisująca dzieje młodego spadkobiercy kupieckiego, który wyłamuje się ze środowiska. W 1902 r. pisarz dostąpił zaszczytu honorowego członkostwa Akademii Nauk, ale car Mikołaj II zażądał usunięcia jego nazwiska z listy członków tej instytucji. W latach 1900-06 zwrócił się ku dramatopisarstwu. Akcje swych sześciu sztuk umieszczał Gorki w różnych środowiskach: mieszczańskim, robotniczym, inteligenckim, prowadząc ich wiwisekcję psychologiczną i społeczną. W 1906 r. powstała powieść polityczno-agitacyjna Matka (Mat’), poświęcona narodzinom ruchu robotniczego, która w czasach radzieckich uznana została za wzorzec realizmu socjalistycznego.
Jako wnikliwy obserwator życia prowincji rosyjskiej Gorki dał się poznać w powieściach należących do tzw. cyklu okurowskiego: Miasteczko Okurów (Gorodok Okurow, 1909), Życie Matwieja Kożemiakina (Żyzn’ Matwieja Kożemiakina, 1911) oraz Wielka miłość (Bolszaja lubow’), której nie ukończył. Późniejsza jego twórczość w znacznym stopniu powielała znane już tematy i idee. Znaleźć w niej można jednak utwory wartościowe, wśród których na czoło wysuwają się obrazki z życia ludu włoskiego Baśnie włoskie (Skazki ob Italii, 1912) oraz powieść Artamonow i synowie (Dieło Artamonowych, 1925), przedstawiająca poruszające dramatyzmem dzieje trzech pokoleń rodziny mieszczańskiej, która ulegając zniewoleniu przez dzieło własnych rąk i umysłów, degraduje się i rozpada. Natomiast największe rozmiarem dzieło pisarza - czterotomowa powieść Życie Klima Samgina (Żyzń Klima Samgina, 1925-36) - przyniosło uproszczoną, nabrzmiałą fałszywą ideologią, koncepcję roli inteligencji rosyjskiej na przełomie XIX i XX w. Wczesną prozę Gorkiego, propagującą "nowy romantyzm" i utrzymaną w dwu konwencjach - baśniowo-alegorycznej i realistycznej, należy uznać za najcenniejszą w jego dorobku. W pierwszej grupie mieściły się opowiadania opisujące niezwykłe, baśniowe niemal wydarzenia i niezwykłych bohaterów, w których ideą przewodnią była "wzniosła ułuda" - hasło uskrzydlające, wzywające do aktywności i porzucenia "niskich prawd" w imię lepszego jutra.
Charakter programu miało opowiadanie Czytelnik (Czitatiel, 1895-98), a do najbardziej znanych należały Pieśń o Sokole (Piesnia o Sokole, 1895) oraz Pieśń o Zwiastunie Burzy (Piesnia o Buriewiestnikie, 1900). Drugą, realistyczną konwencję reprezentowała natomiast grupa około trzydziestu opowiadań o włóczęgach (m.in. Czełkasz, 1895; Konowałow, 1897; Stadło Orłowów / Suprugi Orłowy, 1897). W utworach o ludziach dna społecznego, czerpiących siłę duchową z kontaktów z przyrodą, zachowujących mimo niepowodzeń życiowych pełnię godności i szlachetności, Gorki wykazał się mistrzostwem analizy psychologicznej, wnikliwością spostrzeżeń, celnością opisu. W bosiakach pisarz widział obrońców prawdziwych wartości - zbezczeszczonych przez cywilizację i zagubionych przez Cerkiew, a także przyszłych "gospodarzy ziemi". Odrzucając prawosławny typ religijności, kładący nacisk na pokorę, cierpliwość, łagodność i ascezę, Gorki przeciwstawił mu "wiarę autentyczną" - wiarę w człowieka i postęp, sugerującą ponadto, iż istnienie Boga zależy wyłącznie od predyspozycji psychicznych człowieka, od jego woli i ukierunkowania myśli, czyli że jest "wymysłem".
Tę właśnie koncepcję zgłosił Łuka - jeden z bohaterów głośnego dramatu Na dnie (1902) - uzależniając istnienie Boga od tego, czy się weń wierzy, czy nie wierzy. Rangę Gorkiego w życiu umysłowym doby modernizmu podnosi jego działalność organizacyjno-wydawnicza oraz autorytet, jakim cieszył się wśród współczesnych. W latach 1901-13 kierował prężnym wydawnictwem "Znanije" (Wiedza), skupiającym wybitne indywidualności twórcze (Leonid Andriejew, Aleksander Kuprin, Iwan Bunin). Otoczony był sławą pisarza-samouka, który do rosyjskiej elity twórczej dostał się tylko dzięki sile woli, wytrwałości i pracy. Uwiarygodniał więc mit kariery, jaką osiągnąć można niezależnie od przeciwności losu.
Ów mit umacniało nieprzejednanie Gorkiego w zakresie obrony własnego programu estetycznego, wzorowanego na utrwalonym w XIX w. modelu literatury zaangażowanej. Przed przewrotem październikowym ten właśnie model popierali liczni pisarze o orientacji demokratycznej, dekretujący wierność metodzie realistycznej. Zyskiwali dzięki temu protektorat ze strony "Wielkiego Maksyma". Odchyleń od przyjętych zasad ideowych protektor jednak nie tolerował, piętnując odszczepieńców (m. in. L. Andriejewa, I. Bunina, którzy wkrótce wypracowali własną metodę twórczą) i dając tym wyraz własnemu autorytaryzmowi. Jego opinia o "szkodliwości" Dostojewskiego przyniosła sankcje, jakim w okresie stalinowskim została poddana twórczość tego klasyka (m.in. wycofanie z lektur szkolnych).
Trwająca wiele lat nieobecność Gorkiego w Rosji (w latach 1907-13 przebywał na Capri jako emigrant polityczny, w latach 20. osiadł w Sorrento; do kraju powrócił dopiero w 1931 r.) nie wpłynęła na osłabienie jego ekspansywności ideologicznej. Wobec pisarzy o orientacji modernistycznej zachowywał sceptyczny dystans, a jego sądy o niektórych symbolistach (np. o A. Błoku czy A. Biełym) są bez wątpienia chybione, płytkie i dyletanckie. W czasach radzieckich otaczała go jednak aura chwały i nieomylności. Oficjalne uwielbienie dlań osiągnęło apogeum w uchwale partii bolszewickiej z 1929 r., która uznała autora Matki za wielkiego pisarza rewolucyjnego.
Na I Zjeździe pisarzy radzieckich w 1934 r. został wybrany honorowym przewodniczącym Związku. "Wielki Maksym" nie zmienił oblicza literatury przełomu wieków, choć jego autorytet był niepodważalny w środowisku radykałów, którzy podchwycili hasła nawołujące do rozwiązania palących zagadnień chwili. Bogostroitielstwo było w tym zakresie jedną ze strategii walki, której celem było stworzenie "nowego Boga", "człowiekoboga". To on jako właściwy gospodarz ziemi - przekonywał Gorki w Spowiedzi - natchnie wszystkich "prawdziwą" wiarą - wielkim i twórczym uczuciem, uczuciem jedności ze światem i ludzkością. Propagowana przez Gorkiego "religia", ale już wyzuta z mistycznych naleciałości, okazała się fundamentem herezji utopizmu, jaką stał się bolszewizm.