Mnich Ermenrich z St.-Gallen pisał w IX w.:
Te słowa to bynajmniej nie przesada. Gdy w Europie kontynentalnej panowała zawierucha wędrówki ludów, Irlandia cieszyła się całkowitym spokojem, gdyż Anglosasi nie dotarli jeszcze na tę wyspę. Wyspa była jak gdyby ostatnim bastionem antycznej kultury.
Patryk – apostoł i patron Hibernii, czyli Irlandii – zmarł w 461 r. Jego postać otacza mnóstwo legend. Zachowały się dwa niewielkie dzieła św. Patryka:
W Confessio, która powstała na krótko przed jego śmiercią, opisuje św. Patryk swoje przygody, a także swe wewnętrzne przeżycia. Dzieło to w sposób oczywisty nawiązuje do Wyznań św. Augustyna. Główny motyw utworu św. Patryka to chwała i dziękczynienie, które składa Bogu za wszystko, co go spotkało. Pod koniec swego dziełka zapisał:
Mnisi z Irlandii wędrowali jako misjonarze po całej Europie. Podróżowali po dwunastu, niczym apostołowie. Nosili tonsury i jednocześnie zapuszczali z tyłu głowy długie włosy. Na szyi zawieszali księgę. Ciekawe jest także to, że klasztory iroszkockie były wspólne dla kobiet i mężczyzn. Mnisi i mniszki mieszkali albo w jednym wspólnym klasztorze, albo w dwóch klasztorach wybudowanych obok siebie. Przełożoną w takim klasztorze była zwykle kobieta, mniszka.
Klasycznym przykładem mnicha iroszkockiego jest św. Kolumban, który wyruszył na misje z klasztoru Bangor w 585 r. Kolumban zakładał liczne klasztory na kontynencie. Był opatem w Luxeuil w królestwie Burgundii i w Bobbio w Italii. Nazywano go apostołem puszcz. Napisał regułę życia mniszego. Jest też autorem różnych utworów literackich, w tym poezji.
Do innych pisarzy iroszkockich zaliczamy Gildasa Mądrego (Sapiens), który zmarł w roku 570. Pochodził z Dumbarton w Walii. W Bretonii założył klasztor, który później nazwano Saint-Gildas de Rhuys. Zostawił po sobie dzieło Liber querulus. Dzieło Gildasa to jeremiada na zło i złych jego czasów. Opisuje więc, po krótkim wstępie flebilis querulaque malorum aevi huius historia (pełną łez i narzekań historię zła współczesnego wieku). Piętnuje życie duchownych: Grzesząc bez przerwy i mnogością występków pijani i żyjąc w ustawicznej grozie zatonięcia, bo nawał grzechów bije w was jak morskie fale, z całym wysiłkiem szukajcie tej jedynej po rozbiciu okrętu deski ratunku, tj. pokuty, bo tylko ona zaprowadzi was do ziemi żyjących i odwróci od was zagniewanie Pana mówiącego: Nie chcę śmierci bezbożnego, ale żeby się nawrócił i żył (Ezech 33,11). A sam Bóg wszechmogący, Ojciec miłosierdzia i Bóg wszelkiej pociechy (2 Kor 1,3) niech strzeże od złego tych nielicznych dobrych pasterzy, a podbiwszy wspólnego wroga, niech uczyni ich wolnymi obywatelami niebieskiego państwa Jeruzalem, tj. zgromadzenia wszystkich świętych – Ojciec, Syn i Duch Św., któremu cześć i chwała na wieki wieków. Gildas stworzył też tzw. lorikę (od lorica – pancerz, kirys) – jest to jakby litania błagalna o odwrócenie nieszczęść zarówno od ciała, jak i ducha. Gildas w długiej wyliczance błaga Boga o uchronienie od wszelkich nieszczęść każdy pojedynczy członek ciała – o ochronę nawet włosów, brody, paznokci, powiek, penisa, wątroby. Owe loriki miały charakter zaklęć i były chętnie recytowane przez celtyckich mnichów. Lorica jest oryginalnym wytworem literatury średniowiecznej.
Najwybitniejszym pisarzem i uczonym z Wysp Brytyjskich epoki przedkarolińskiej jest bez wątpienia św. Beda Venerabilis (Czcigodny). Beda Czcigodny zmarł w 735 r. w klasztorze Jarrow. Twórczość literacka Bedy była niezwykle obszerna i rozległa. Napisał tak wiele, że zastanawiano się, czy jeden człowiek jest w stanie tak dużo stworzyć za życia. Angielskie podręczniki historii literatury nawet nie podejmowały próby wyliczenia wszystkich jego utworów. Za ważne dla rozwoju europejskiej literatury można uznać jego traktaty gramatyczne (czyli literackie, gramatykę bowiem utożsamiano z nauką o literaturze):
Sztuka metryki (De arte metrica) to książka poświęcona miarom wierszy łacińskich. Autor podaje przykłady wierszy, gdzie zastosowano rozmaite miary. Wymienia różnych poetów klasycznych. Jest to mała encyklopedia poezji wczesnośredniowiecznej i jednocześnie podręczna poetyka.
O figurach i tropach w Piśmie Świętym to dzieło poświęcone retoryce oraz sztuce interpretacji. We wstępie do tego dzieła Beda pisał:
Beda porusza w tym fragmencie sprawę kardynalną. Mówi o znaczeniu tropicznym, przenośnym, alegorycznym. Alegoria jest zasadą rozumienia średniowiecznej literatury. Jest kluczem w ogóle do sposobu odczytywania średniowiecznego świata. Zasadę alegorii – w stosunku do Pisma Świętego – sformułował św. Augustyn i obowiązywała ona blisko tysiąc lat. Zasada ta była fundamentem średniowiecznej hermeneutyki (sztuki rozumienia). Św. Augustyn w dziele De doctrina christiana, które znało całe średniowiecze, pisał:
U podstaw tej zasady leży przekonanie, że wszystko w Piśmie Świętym służy wierze, zbudowaniu, moralności. Ale można rozszerzyć oddziaływanie tej zasady. Stosowano ją również do innych niż Pismo Święte tekstów, do wszystkich tekstów.