Państwo żydowskie, Judea, od 63 r. p.n.e. podporządkowane było Rzymowi, choć w sprawach wewnętrznych, zwłaszcza religijnych, posiadało znaczną autonomię. Od 40 r. p.n.e. władał Judeą król Herod zwany Wielkim, który tron otrzymał z nadania senatu rzymskiego. Po jego śmierci (4 r. p.n.e.) państwo Heroda zostało podzielone między jego 3 synów, sama Judea z Jerozolimą przypadła w dziale Archelaosowi. Władał tak nieudolnie i wywołał tyle skarg poddanych, że już po 10 latach został pozbawiony przez Augusta tronu (udał się na wygnanie), Judea z Jerozolimą stała się prowincją rzymską zarządzaną przez prokuratora. Niska ranga Judei powodowała, że prokuratorem mógł zostać ekwita (do tego stanu należał Poncjusz Piłat), podczas gdy ważniejszą Syrią zarządzać jako legat mógł tylko członek stanu senatorskiego.
Rzymskim rządom w Judei od początku towarzyszą zatargi na tle religijnym - np. w 40 r. n.e. Kaligula nakazuje uczynienie ze Świątyni jerozolimskiej miejsca swe go kultu. Wkrótce jednak Kaligula umiera, a jego następca, cesarz Klaudiusz, zezwala na włączenie Judei do państwa Agrypy I, wnuka Heroda Wielkiego. Gdy jednak po 3 latach Agrypa zmarł, Judea stała się ponownie prowincją rzymską. Kolejni prokuratorzy nie potrafili jednak zaprowadzić w kraju pokoju wewnętrznego między ludnością żydowską a grecką, nie zapobiegli zubożeniu społeczeństwa i klęskom głodu, wreszcie na rzecz spłaty zaległych podatków zajęli skarbiec Świątyni. W odpowiedzi w 64 r. wybuchło powstanie ludności żydowskiej (tzw. pierwsza wojna żydowska), które stłumił przyszły cesarz Wespazjan (w trakcie działań zniszczono m.in. erem w Qumran), a po jego wyjeździe do Rzymu - syn Tytus. To on zdobył w 70 r. Jerozolimę, burząc Świątynię, która stanowiła jedno z głównych miejsc żydowskiego oporu. Rzymianie zabronili jej odbudowy, znieśli też urząd arcykapłana. Judea opustoszała.