Nie sposób przecenić wpływu, jaki pisarstwo Williama Faulknera wywarło na innych pisarzy z Południa - i nie tylko stamtąd - po pierwsze, z uwagi na skalę jego literackiego projektu i głębię wizji, po drugie, ze względu na zróżnicowanie stosowanych przezeń narracyjnych środków wyrazu.
Faulkner już to wyraźnie oddalał się od tradycyjnej poetyki realistycznej, już to do niej wracał, niektóre teksty zabarwiał naturalizmem, chętnie stosował groteskę, tu i ówdzie przemycał satyrę, pisał niekończący się epos o Południu, który układał z drobniutkich fragmentów, treści psychologiczne, historyczne i obyczajowe urozmaicał niekiedy elementami rodem z opowieści niesamowitych. Zważywszy na to zróżnicowanie dzieła Faulknera trudno się dziwić, iż krytycy dopatrują się inspiracji faulknerowskich w twórczości wszystkich liczących się pisarzy z Południa, między innymi w utworach trzech pisarek, debiutujących w latach 30. i 40.: Eudory Welty, Flannery O’Connor i Carson McCullers.
Eudora Welty (1909-2001), rodem z miasteczka Jackson w Missisipi, spędziła w tamtych stronach prawie całe życie. Jej matka była rodowitą mieszkanką Południa, ojciec zaś przybyszem z północy. Welty wydała debiutanckie utwory już w latach 30., ale poważną karierę rozpoczęła w na- stępnej dekadzie, kiedy to opublikowała takie książki jak zbiór opowiadań A Curtain of Green and Other Stories (Zasłona zieleni i inne opowiada- nia, 1941), powieści The Robber Bridegroom (Narzeczony rozbójnik, 1942), Delta Wedding (Wesele w Delcie, 1946) i kolejny zbiór krótszej prozy pt. The Golden Apples (Złote jabłka, 1949).
Welty pisze o ludziach wyobcowanych, przy czym ich alienacja ma bardziej wyrazisty wymiar społeczny, aniżeli dzieje się to w prozie podejmujących podobne tematy Flannery O’Connor i Carson McCullers. Jej bohaterowie to często ludzie o szczególnej wrażliwości, napiętnowani toksycznymi relacjami w rodzinie, stąd ich nieprzystosowanie do życia w społeczności. Pisarka konfrontuje postawy małomiasteczkowych odludków i samozwańczych "liderów" społeczności, ośmieszając pretensje tych drugich na sposób satyryczny. Język Eudory Welty jest bardzo bliski mowie potocznej, a jej narratorzy to mistrzowie gawędy.
Flannery O’Connor (1925-64) związana była ze stanem Georgia; w wieku dwudziestu pięciu lat zapadła na poważną, nieuleczalną chorobę, i zamieszkała na stałe na farmie Andaluzja. Mimo że dorobek pisarki jest niewielki, jej proza uchodzi za jedno z najbardziej intrygujących XX-wiecznych zjawisk literackich w Ameryce. O’Connor była katoliczką, co znajduje odzwierciedlenie w jej tekstach.
Jak gdyby dążąc do religijnego oświecenia czytelników, pisze o prostych ludziach, którzy znajdują się w jakichś ekstremalnych sytuacjach i poniewczasie uzmysławiają sobie, jak bardzo zaniedbali swoje życie duchowe. Z drugiej strony nieraz znajdziemy w utworach O’Connor postacie na swoje sposoby wadzące się z Bogiem, popadające z tego powodu w religijne obsesje i ulegające psychicznej deformacji. Najważniejsze książki tej pisarki to powieści Wise Blood (Mądrość krwi, 1952) i The Violent Bear It Away (Gwałtownicy porywają Królestwo Niebieskie, 1960) oraz zbiór opowiadań A Good Man is Hard to Find and Other Stories (Trudno o dobrego człowieka i inne opowiadania, 1955).
Carson McCullers (1917-67), także mieszkanka Georgii, koncentrowała się na emocjonalnych doświadczeniach swoich bohaterów. Trudno się dziwić wyborowi takiej tematyki, zważywszy na przykre przeżycia pisarki - jej małżeństwo, zawarte gdy miała dwadzieścia lat, szybko popadło w kryzys i zakończyło się rozwodem, później wdawała się w krótkotrwałe, nieudane związki z mężczyznami i kobietami. Tak jak u O’Connor doświadczenie religijne, lub brak takowego, wypacza charakter u McCullers podobne skutki przynoszą silne uczucia i ból niespełnienia. O tym, jak pisarka wyobraża sobie uczuciową kondycję człowieka, najlepiej świadczy jej wykładnia sensu miłości, zawarta w noweli The Ballad of the Sad Café (Ballada o smutnej knajpie, 1943).
Otóż czytamy tutaj, iż miłość jest prawdziwa tylko wtedy, gdy pozostaje nieodwzajemniona, gdy osoba obdarzona uczuciem dosłownie pomiata osobą w niej zakochaną. Miłość odwzajemniona z gruntu staje się sentymentalna, traci intensywną barwę, okazuje się żałosna. Pokomplikowane relacje między ludźmi są tematem trzech powieści McCullers: The Heart Is a Lonely Hunter (Serce to samotny myśliwy, 1940), Reflections in a Golden Eye (W zwierciadle złotego oka, 1941) i The Member of the Wedding (Gość weselny, 1946). W 1948 roku ukazały się Other Voices, Other Rooms (Inne głosy, inne ściany), książkowy debiut przyjaciela Carson McCullers, wychowanego w Alabamie Trumana Capote’a (1924-84). Ta oniryczna opowieść, utrzymana w atmosferze koszmaru sennego i osadzona na Głębokim Południu, to jedna z najważniejszych amerykańskich historii o dojrzewaniu. Dwunastoletni Joel Knox, wychowywany przez ciotkę w Nowym Orleanie, zostaje wezwany do ojca, który mieszka w zrujnowanym dworku na dalekiej prowincji.
Gdy dociera na miejsce, znajduje ojca sparaliżowanego i niemego. Zaproszenie, jak się okazuje, wysłał młodszy przyjaciel pana Knoxa, Randolph, który chce otoczyć Joela opieką i zastąpić mu ojca. Toteż przewodnim tematem Innych głosów, innych ścian jest formowanie się tożsamości płciowej. O tym, jak wieloraka była w latach 40. literatura Południa świadczy fakt, że w okresie, gdy swoje najlepsze utwory publikowała McCullers, a Capote stawiał pierwsze pisarskie kroki, na rynku pojawiła się przełomowa powieść polityczna o tym regionie - All the King’s Men (Gubernator, 1946) Roberta Penn Warrena (1905-89). Warren - znany poeta, powieściopisarz, krytyk literacki i nauczyciel akademicki - należał do grupy konserwatywnych literatów i intelektualistów, nazywanych Południowymi Agrariuszami. Pisarze z tego kręgu bronili etosu Południa, w tonie nostalgii wyrażali się o przeszłości, z nieufnością i obawą przyglądali się wszelkim oznakom modernizacji.
Wypadki opisane w Gubernatorze pokazują, że idealizm w nowoczesnej polityce skazany jest na sromotną porażkę i że w życiu publicznym zmodernizo- wanego Południa najlepiej radzą sobie ludzie pozbawieni skrupułów i biegli w manipulacji. Za najwybitniejszych pisarzy o południowych korzeniach w 2. połowie XX wieku wypada uznać Williama Styrona (ur. 1925) i Walkera Percy (1916-90). Ogromny rozgłos przyniosła Styronowi powieść The Confessions of Nat Turner (Wyznania Nata Turnera, 1967). Pisarz, który sportretował historycznego przywódcę powstania niewolników w Wirginii w 1831 roku, nadając mu rysy fanatyka religijnego, został oskarżony przez czarnych pisarzy i historyków o rasizm.
Druga słynna książka Styrona, Sophie’s Choice (Wybór Zofii, 1979), to opowieść o czasach Holocaustu. Narrator - młody pisarz z Południa imieniem Ringo - poznaje w Nowy Jorku Polkę i Żyda, którzy przeżyli czas Zagłady i dzielą się z nim bolesnymi wspomnieniami. Walker Percy, autor m.in. The Moviegoer (Kinoman, 1961), stworzył południową wersję prozy egzystencjalnej. Kreśli sylwetki ludzi osamotnionych, zdezorientowanych i wykorzenionych, nadaremnie szukających porozumienia z innymi.