Literatura hiszpańskiego i portugalskiego renesansu przenikają się wzajemnie. Szesnaste stulecie to jeden ze świetniejszych okresów literatury portugalskiej. Pod panowaniem króla Jana III kwitną nauki i sztuki. Ekspansja terytorialna przyczynia się do powstania wielu dzieł o charakterze geograficzno-podróżniczym. Rozwija się także romans rycerski, często kontynuując tradycyjną fabułę Palmerina z Anglii.
Rodzi się narodowy teatr portugalski, u którego początków stoi znany nam już z literatury hiszpańskiej Gil Vicente. Obok dramatów hiszpańskich pisał on tzw. autos obyczajowe (Auto o jarmarku, Poganiacze mułów) i farsy (Lekarze), w których krytykuje wady społeczeństwa, zwłaszcza duchowieństwa i medyków. Dramaty Vicentego charakteryzują się zróżnicowaniem barwnych postaci, indywidualizacją języka bohaterów, groteskową rubasznością, a jednocześnie sporym liryzmem.
Z kolei kultura włoska zainspirowała twórców klasycyzującego dramatu: Francisca Sá de Mirandę, Antonia Ferreirę (1528-69) oraz Jorgego Ferreirę de Vasconcelos (1515-85).
Liryka przeżywa rozkwit – powstają sielanki, pisane przez Bernardima Ribeiro czy Krzysztofa Falcão, autora obszernej eklogi autobiograficznej Crisfal. Na niwie liryki słynął również dramaturg Antonio Ferreira, zwany „portugalskim Horacym”, choć jego poezja nawiązywała też do Wergiliusza i Petrarki. Sá de Miranda zwany był z kolei „portugalskim Ronsardem”.
Piękne sonety (tudzież elegie, kancony i sielanki) tworzył też Luis Vaz de Camo~es (1524?-80), syn żeglarza, najznakomitszy poeta portugalski, autor nawiązujących do mitologii Luzjad (1572), wspaniałego poematu epickiego. Burzliwe życie Camo~esa pchnęło go i do Indii, i do Chin. Legenda głosi, że pisał swój epos w drodze, a po katastrofie statku ratował rękopis, trzymając go jedną ręką nad powierzchnią wody. Luzjady są narodową epopeją portugalską:
Poeta przedstawia oktawą dzieje Luzytańczyków – synów Luza (Lusus – syn lub towarzysz Dionizosa), domniemanego założyciela Luzytanii, czyli Portugalii, a przede wszystkim wyprawę, którą kierował Vasco da Gama. Jest to również wspaniała opowieść o morzu. Data śmierci Camo~esa (zmarł w nędzy na dżumę) uznawana jest za koniec portugalskiego odrodzenia.