Reklama

Powieść o wychowaniu

Ważne miejsce na mapie literackiej realizmu socjalistycznego w ZSRR zajmował gatunek określany mianem powieści o wychowaniu. Temat nie był tu nowy.

W 1922 roku Lidia Siejfullina (1889-1954) napisała powieść o bezdomnych dzieciach pt. Gwałciciele prawa (Prawonaruszytieli), trzy lata później Lubow Kopyłowa (1885-1936) wydała książkę o przestępcach zatytułowaną Chimery (Chimiery), w 1927 Biełych (1906-38) i Pantielejew (1908-87) - wychowankowie zakładu resocjalizacyjnego - napisali Republikę Szkid (Riespublika Szkid), powieść o tematyce internatowej. Za wzorcowe zostały jednak uznane utwory Antona Makarenki (1888-1939) i Mikołaja Ostrowskiego (1904-36).  

Reklama

Pierwszy z nich, zawodowy pedagog, zorganizował kolonię dla młodocianych przestępców, ażeby ich tam reedukować poprzez kolektywną pracę. Swoje idee pedagogiczne, oparte na przeświadczeniu, że każdemu człowiekowi trzeba stawiać najwyższe wymagania i okazywać zaufanie, przenosił Makarenko na łamy czasopism i karty książek. Najgłośniejszą z nich stał się Poemat pedagogiczny (Piedagogiczeskaja  poema, 1932-35) - historia  zakładu (tzw. kolonii) dla nieletnich przestępców w ciągu pierwszych lat jej istnienia, czyli od 1920 do 1928 roku. Kompozycja powieści podporządkowana została zasadzie wychowania masowego (termin samego Makarenki z listu do Gorkiego), wedle której jednostka rozwija się wraz z kolektywem, do którego przynależy. Dlatego w powieści wielokrotnie piętnowana jest postawa indywidualistyczna.

Właściwy rozwój osobowości byłych przestępców przebiega dzięki codziennej, żmudnej pracy (zbieranie drewna, oczyszcza- nie terenu, sezonowa praca w rolnictwie) i pozytywnemu oddziaływaniu grupy. Optymistycznej wymowy Poematu nie mącą nawet dramatyczne czasem chwile w życiu kolektywu. Wychowawca wierzy bowiem głęboko, że każdy człowiek może stać się pełnowartościową jednostką, jeśli znajdzie swoje miejsce w społeczeństwie i będzie umiał określić swoje  dążenia.Największy rozgłos zyskała jednak powieść Jak hartowała się stal (Kak zakalałas’ stal, 1934) Mikołaja Ostrowskiego, nazywana też powieścią inicjacyjną, jako że przedstawia rozwój osobowości głównego bohatera, Pawła Korczagina, pod wpływem haseł i idei rewolucyjnego komunizmu. Choć życie Pawki obfituje w niebezpieczeństwa i wyrzeczenia, chłopiec nie poddaje się przeciwnościom losu i nie traci hartu ducha. 

Przeszkody i niepowodzenia zdają się go jeszcze wzmacniać. W 1920 roku walczy przeciwko burżuazyjno-obszarniczej Polsce. Posępne, wręcz złowrogie wrażenie robią poniższe linijki, jeśli ma się w pamięci, że jeszcze nie tak dawno powieść Ostrowskiego była w polskich szkołach lekturą obowiązkową:Oddziały Armii Czerwonej, które były prawie pod murami Warszawy, wyczerpały wszystkie siły materialne i fizyczne; oderwane od swych baz, nie mogły złamać ostatniej zapory, wycofały się. Stał się "cud nad Wisłą", jak burżuazja polska nazywa odwrót czerwonych spod Warszawy. Polska jaśniepańska trwała nadal. Marzenia o Polskiej Republice Socjalistycznej na razie nie udało się urzeczywistnić.Niemal całym życiem Korczagina rządzi prawo zemsty i odwetu, egzaltowanej nienawiści do burżujów. Rewolucyjnej walce podporządkowuje swoje życie uczuciowe. I złym byłbym mężem - mówi do Toni Tumanowej - gdybym, tak jak ty uważasz, należał przede wszystkim do ciebie, a potem dopiero do partii. A ja będę należał naprzód do partii, a potem do ciebie i do reszty  bliskich  mi osób.

Prototypem głównego bohatera był sam autor, którego krótkie życie pełne było najcięższych doświadczeń. W dzieciństwie był pastuchem, potemposługiwał w restauracji. Młodość Ostrowskiego przypadła na lata rewolucji. W 1920 roku, na skutek ciężkich ran odniesionych pod Lwowem, przeszedł do pracy politycznej w Komsomole. Choroba stawów w 1924 r. przykuła  go  do  łóżka, w 1928 utracił wzrok. Schorowany, postanowił napisać książkę  o tym, co  przeżył.  Ociemniały i sparaliżowany dyktował w latach 1930-33 swą powieść Jak hartowała się stal. Kiedy więc ciężko chory Korczagin  w za kończeniu powieści wypowiada słowa o szczęściu, o sensie życia i jego pięknie, słychać w nich myśli samego Ostrowskiego. Mówiąc o powieści o wychowaniu, nie sposób pominąć milczeniem literatury dla dzieci i młodzieży, która przez propagandę i krytykę radziecką została postawiona w jednym szeregu z twórczością dla dorosłych. Literatura ta, jak żadna inna, doskonale nadawała się do realizacji powszechnie głoszonych zadań, ponieważ z natury swojej spełniała funkcje dydaktyczno-perswazyjne.

Główne rysy literatury dla najmłodszych - wyraźna typizacja postaci, zwycięskie działania pozytywnego bohatera, optymistyczne zakończenia - współbrzmiały z głoszonymi wówczas postulatami. Literatura dla młodzieży była więc jeszcze jednym narzędziem w rękach władzy, służącym kształtowaniu pożądanych - z punktu widzenia tejże władzy - postaw społecznych. Nie będzie więc przesadą twierdzenie, że w ramach realizmu socjalistycznego literatura dla młodzieży była nawet pod pewnym względem ważniejsza od twórczości dla dorosłych, gdyż stanowiła gwarancję ciągłości i trwałości systemu. 

Czasami trudno nawet przeprowadzić wyraźną granicę między tym, co skłonni bylibyśmy nazywać literaturą dla najmłodszych, a typową literaturą dla  dorosłych. W socrealizmie granica ta chwilami zupełnie się zaciera, ponieważ światem dzieci rządzi ta sama dialektyka, która jest obecna w świecie ich rodziców - dzieci  odznaczają  się  nierzadko  wysokim  stopniem  świadomości   klasowej i społecznego zaangażowania w budowę socjalizmu, podobnie jak starsi postrzegają świat w kategoriach opozycji, cenią udział w pracach kolektywu, angażują się we współzawodnictwo, chętnie tropią i demaskują wroga. 

 Do najbardziej znanych pozycji tego typu literatury należą powieści Katajewa Samotny biały żagiel (Bielejet parus odinokij,  1936) i Syn  pułku (Syn połka, 1945), utwory Arkadego Gajdara (1904-41): Szkoła (Szkoła, 1930), Tajemnica wojskowa  (Wojennaja  tajna,  1935), Czuk i Hek (Czuk i Giek, 1939),Timur i jego drużyna (Timur i jego komanda, 1940) oraz po- wieść Mikołaja Nosowa Witia Malejew w szkole i w domu (Witia Malejew w szkole i doma, 1951). Najgłośniejszym bohaterem był jednak Pawlik Morozow, który przez propagandę sowiecką był przedstawiany jako męczennik idei komu- nistycznej i zarazem - wzór dla  młodzieży. A to dlatego, iż młody Morozow doniósł do organów bezpieczeństwa, że jego ojciec jest wrogiem władzy radzieckiej. Ojciec więc został aresztowany, a krewni w akcie zemsty mieli zamordować chłopca. 

Sprawie nadano olbrzymi  rozgłos, a biografia chłopca szybko obrosła legendą. Pawlik został obwołany bohaterem narodowym, poświęcono mu niezliczone utwory: od poematów po opery. Podobiznę donosiciela umieszczano na pocztówkach, znaczkach pocztowych i etykietach zapałczanych. W wielu miastach wzniesiono mu pomniki, a liczne szkoły, kołchozy, ulice i hale sportowe nazwano jego imieniem. Doszło do tego, że trudno było już odróżnić historyczną postać Pawlika Morozowa od jego rozmaitych wizerunków, tworzonych na użytek propagandy. W osobie Pawlika komunizm zyskał swego "świętego". Za wzorcową jego "hagiografię" uchodzi zaś powieść Witalija Gubariewa Pawlik Morozow. Dzięki niedawno poczynionym ustaleniom historyka i pisarza rosyjskiego Jurija Drużnikowa wiadomo, że Paweł Morozow, podobnie jak cała jego rodzina, pochodził z Białorusi. W domu wołano na chłopca Paszka - nigdy Pawlik. 

Morozow mieszkał w Gierasimowce na Syberii i zapewne za namową matki denuncjował chłopów ukrywających zboże, nie on jeden zresztą. Nie jest natomiast pewne, kto zgłosił, że jego ojciec, Trofim, wystawiał fałszywe zaświadczenia zesłańcom. Jest wielce prawdopodobne, że zrobiła to żona Trofima - z zemsty za porzucenie (Trofim Morozow zostawił ją z czwórką synów i ożenił się po raz drugi). Ojciec Pawlika został skazany na pracę w łagrach, skąd nie wrócił. Dwa lata później, w 1932 roku, Paweł  został  zamordowany  wraz  z bratem  Fiedią. 

Na ławie oskarżonych zasiedli dziadek i babka zabitych chłopców, ojciec chrzestny Pawła oraz stryjeczny brat chłopca. Wszystkich czworo skazano na karę śmierci. Niewykluczone, że zabójstwo chłopców i cały proces zostały przygotowane przez sowieckie służby specjalne. Uczyniono tak, by wykreować nowy typ bohatera socjalistycznego, by przekonać młodych ludzi, że donos nie jest niczym złym, jest wręcz obywatelskim obowiązkiem. Kampania się udała, największa fala donosicielstwa przeszła przez Rosję właśnie w latach trzydziestych. Donosy pisane przez dzieci drukowano wtedy w prasie dla młodzieży.  

Encyklopedia Internautica
Reklama
Reklama
Reklama