Reklama

Proza artystyczna francuskiego oświecenia

W XVIII-wiecznej literaturze francuskiej pozycję czołowego gatunku literackiego uzyskała powieść. Jej powodzenie, wzrastające od schyłku poprzedniego wieku, było świadectwem przemian w sferze gustów czytelniczych, znakiem znużenia elitarnym i dostojnym klasycyzmem.

Procesy te wiązały się z poszerzeniem kręgu odbiorców literatury o ludzi z niższych warstw społecznych, zwłaszcza mieszczaństwa, którzy poszukiwali w lekturze wrażeń bliskich swoim doświadczeniom i wizji świata. Powieść odpowiadała na te oczekiwania, modernizując się także w stosunku do własnej tradycji. Składały się na nią różne odmiany barokowego romansu, przystosowanego najczęściej do pełnienia funkcji rozrywkowych, a niekiedy również dydaktycznych.

Reklama

Nowe tendencje polegały na wzbogaceniu tematyki i problematyki prozy narracyjnej, zbliżeniu jej do realiów życia. Coraz częściej chciała być ona obrazem obyczajów współczesnych, coraz śmielej zgłębiała sprawy ważne dla ludzkiej egzystencji, takie jak wolność, szczęście, miłość, rozpatrywała kwestie polityczne i ekonomiczne. Stawała się wyrazem światopoglądu autorów, podejmowała za- dania poznawcze oraz filozoficzne i w ten sposób pragnęła kształtować postawy czytelników. Dążeniom tym odpowiadały przeobrażenia powieściowych technik pisarskich.

W porównaniu z romansem upraszczała się fabuła opowieści, z których stopniowo eliminowane były cudowne przypadki, nadzwyczajne  powikłania  losów  bohaterów  na rzecz  prawdopodobieństwa zdarzeń i większej prostoty kompozycji. Jako że publiczność domagała się, by powieści były  jak  najbardziej  autentyczne, narracja na ogół prowadzona jest w pierwszej osobie, a narrator to postać  opisująca  swoje życie.

Z tej samej potrzeby autentyzmu wywodzą się też takie formy narracyjne jak list, pamiętnik czy wspomnienie. Są one w swej genezie pozaliterackie, zatem ich wykorzystywanie dodatkowo potęgowało wrażenie prawdziwości powieściowego świata.

Zmiany objęły także kreacje postaci. Romansowych herosów zastępują zwykli, często młodzi ludzie, niekiedy o plebejskim pochodzeniu. Najważniejsze jest jednak to, że powieść XVIII-wieczna kładzie nacisk na pogłębienie i skomplikowanie ich wizerunku wewnętrznego - analiza psychologiczna staje się jedną z najważniejszych ambicji powieściopisarstwa.

Pierwsze symptomy sygnalizowanych wyżej przemian dostrzec można już w latach 1680-1715. Nadal jeszcze korzysta się ze starych konwencji, widocznych chociaż by w użytkowaniu fabuł awanturniczych, niepozbawionych pierwiastków fantastycznych, osadzonych w scenerii dalekich krain. Czasem jednak ów przygodowy sztafaż służyć zaczyna celom zupełnie poważnym, a mianowicie prezentacji poglądów politycznych, moralnych czy religijnych w formie utopijnych wizji egzotycznych społeczności. Rośnie zainteresowanie Wschodem, czego przejawem są tłumaczenia baśni Tysiąca i jednej nocy, wydane w latach 1704-11 przez orientalistę Antoine’a Gallanda. Utopia i orientalizm będą ważnymi składnikami późniejszej, oświeceniowej już powieści.

W tym okresie przejściowym stopniowo wzbiera również ten nurt prozy, który określić można jako realistyczny. W 1713 r. w Hadze pojawił się zbiór nowel Słynne Francuzki, przypisywany Robertowi Challes. Uderzającą cechą siedmiu opowiadań, jakie się nań składają, jest dążność do dosyć szczegółowej i systematycznej charakterystyki postaci i tła zdarzeń, dzięki czemu rzeczywistość przedstawiona czyni wrażenie prawdziwej, zwłaszcza że autor nie stroni od motywów powszednich: wraz z bohaterami czytelnik ogląda paryskie ulice, szlacheckie mieszkania, widzi, jak ludzie jedzą, a nawet ma okazje podpatrywać poród, co wcześniej było nie do pomyślenia.

Współtwórcą powieści realistycznej jest Alain René Lesage (1668-1747). Pierwszą jego słynną powieścią jest Diable boiteux (Diabeł kulawy, 1704), w znacznej mierze tłumaczenie utworu hiszpańskiego, uzupełnione wszakże satyrycznymi obrazkami obyczajowymi współczesnego paryskiego życia i wizerunkami jego uczestników, tworzonymi na wzór Charakterów La Bruyère’a, potraktowanymi jednak bardziej dynamicznie.

Do tradycji hiszpańskiej powieści pikarejskiej (picaro - złodziejaszek), przedstawiającej ludzi z marginesu społecznego, przebiegłych włóczęgów, że- braków, złodziei nawiązywała popularna powieść Histoire de Gil Blas (Przypadki Idziego Blasa) Lesage’a, której pierwsze sześć tomów ukazuje się w 1715 roku, następne trzy w 1724, kolejne trzy jeszcze w 1735 roku. Powieść ta dojrzewa wraz ze swym autorem, zmienia się, tak jak inne powieści ukazujące się w tych czasach.

Przypadki Idziego Blasa

Idzi  Blas  jest  plebejuszem,  sam  opowiada swoją  historię.  W  siedemnastym  roku  życia wyjeżdża  do  Salamanki,  by  uzyskać  stopień uniwersytecki, a po drodze spotykają go najróżniejsze przygody: zostaje obrabowany, wyzyskiwany, więziony, raz obsypywany złotem, raz zaś bez grosza. W końcu decyduje się zostać lokajem. Widzimy go więc na służbie u mieszczan, duchownych i szlachty,  a  wraz  z  nim  dostajemy  się  do  różnych środowisk  i  poznajemy  setki  postaci,  które opowiadają  koleje  swojego  losu,  co  nieco komplikuje  śledzenie  głównego  wątku. 

Akcja toczy się w XVII-wiecznej Hiszpanii, ale wiele realiów przywodzi na myśl Francję z czasów regencji i panowania Ludwika XV. Powieść  ta  to  galeria  obrazów,  ujmujących urokiem autentyzmu, jej oryginalność polega na trosce o charakterystyczne szczegóły: gesty, mimikę, wygląd, sposób ubierania się ludzi,  brak  tu  jednak  jeszcze  prawdy  psychologicznej.

W czasie, gdy Lesage pracowicie uzupełniał swoje dzieło, powieść francuska weszła w najbardziej chyba płodny i prężny okres swego rozwoju. W 1721 roku ukazują się w Amsterdamie Listy perskie (Lettres persanes) - czytaj -, utwór Montesquieu, który jednak publikuje  je  anonimowo. W atmosferze wolności myśli i swobody używania życia, właściwych dla regencji, powieść odnosi natychmiastowy sukces.

Montesquieu posłużył się tu bardzo popularnym w XVIII wieku motywem podróżników z dalekich krajów, którzy zwiedzając kraj "cywilizowany", wyrażają na jego temat swoje uwagi, czasem śmieszne, czasem naiwne, podszyte jednak łatwo czytelną dla europejskiego odbiorcy ironią. Uwagi bohaterów na temat władzy królewskiej i kościelnej z jednej strony są humorystyczne, lecz z drugiej, i  taki był ich cel, demaskują despotyzm i pokazują, jak monarchia przekształca się albo w republikę, albo w tyranię.

Żaden ze współczesnych autorów nie zdobył się na tak śmiałą krytykę obyczajów i instytucji europejskich, jaką dzielą się z czytelnikiem ci dwaj ludzie Wschodu. Dlatego też ta niewielka  objętościowo  książka, przybrana w modny orientalny strój, wyznacza niejako główne szlaki późniejszych batalii oświeconych o nowy, rozumniejszy świat. Następcy, podejmując jej wątki myślowe, będą  jednak  znacznie  bardziej  radykalni i bezkompromisowi, z brutalną bezpośredniością odsłonią brud życia jednostek oraz zmurszałe mechanizmy życia zbiorowego. Monteskiusz pisał o nich z prześmiewczym dystansem intelektualisty, unikał drastycznych szczegółów, stąd jego narracja zachowuje ton spokojny i wytworny.


W latach trzydziestych w prozie francuskiej ujawniły się inne jeszcze dążności niż te, które manifestowali Lesage i Monteskiusz; satyryczny realizm obyczajowy i krytycyzm filozoficzny uzyskały dopełnienie w zwrocie ku życiu wewnętrznemu człowieka. Nie były to zainteresowania zupełnie dotąd nieznane, już w drugiej połowie XVII wieku powieść pani de La Fayette Księżna de Clèves (1678) skupiała się na analizie stanów psychicznych nieszczęśliwie zakochanej kobiety. Obecnie prozę psychologiczną uprawiają zwłaszcza Pierre de  Marivaux  (1688-1763)  i Antoine François  Prévost (1697-1763).

Biografia Marivaux nie wyróżnia się niczym szczególnym. Na skutek utraty majątku zmuszony został do zarobkowania piórem. Przyjmowany i lubiany w salonach paryskich ze względu na zalety towarzyskie, żył jednak skromnie jako dziennikarz i literat niedoceniany przez współczesnych. Dziś  uważany jest za wybitnego przedstawiciela prozy i - zwłaszcza - komedii francuskiej (będzie jeszcze mowa o nim jako o   komediopisarzu).

Jego dwie najlepsze powieści, Le paysan parvenu (Kariera  wieśniaka, 1736) i La vie de Marianne - czytaj - (Życie Marianny, 1741) łączą w sobie realistyczny obraz ówczesnych obyczajów z wnikliwą charakterystyką postaci. Upodabnia je ponadto wspomnieniowa, pierwszoosobowa narracja oraz przebieg życia bohaterów, którzy dzięki własnym wartościom osiągają sukcesy życiowe. W pierwszej z nich Jakub, chłop z Szampanii, najpierw tragarz paryski, później dzierżawca królewski, pnie się w górę drabiny społecznej, wykorzystując swój spryt i urok osobisty. I choć trudno go uznać za wzór uczciwości, po- zostaje przecież człowiekiem w jakiś sposób niewinnym i naiwnym, budzącym sympatię powieściowych partnerów, a także czytelników.

Wartość moralną drugiej z powieści Marivaux znajdujemy głównie w trzeźwości i czystości ducha, jaką zachowuje bohaterka w warunkach społecznych, wymagającym od młodych dziewcząt przede wszystkim "dobrego urodzenia", wdzięku, a niekoniecznie cnoty.

Na tle bliższej i dalszej tradycji literackiej powieści Marivaux wyróżniają się staranną, bardziej zwartą kompozycją. Wpłynęła na to w pewnym stopniu praktyka autora w dziedzinie dramatu, ale główną rolę odegrała jego umiejętność motywowania przebiegu akcji nie przypadkiem, jak było dotąd, lecz wiązania jej z założoną koncepcją osobowości bohaterów, wokół których koncentrują się wydarzenia. Na tej podstawie uznać go można za jednego z twórców nowoczesnej beletrystyki psychologiczno-obyczajowej.

Życie Marianny

Tytułowa  Marianna  koleje  swego  życia  opisuje  w  listach  do  przyjaciółki,  co  znakomicie sprzyja  celom  psychologicznej  analizy,  bohaterka  bowiem  opowiada  o  swych  przypadkach z dużego dystansu czasowego i odtwarza nie tylko zdarzenia, ale i swoje reakcje emocjonalne. Marianna, sierota, urodzona prawdopodobnie w rodzinie szlacheckiej, zostaje zmuszona do podjęcia walki w celu udowodnienia swego pochodzenia.

Oprócz pewnego kanonika, któremu udało się zbiec, Marianna jest jedyną osobą, która przeżyła napad bandytów na po- wóz. Miała wówczas dwa lata i została wzięta na wychowanie przez wiejskiego księdza i jego siostrę. Po ich śmierci znalazła się, w wieku piętnastu lat, w Paryżu, gdzie została wystawiona na wszelkie niebezpieczeństwa, jakie niesie ze sobą życie w stolicy. Dzięki protekcji pewnego duchownego znajduje pracę u bieliźniarki, niestety staje się obiektem nadmiernej czułości  opiekuna,  co  wyraźnie  zdradzało  jego  nieczyste  zamiary. 

Pewnego  dnia  Marianna, zwichnąwszy nogę w kościele, spotyka się z życzliwą pomocą młodego pana de Valville, który zakochuje się w uroczej dziewczynie, a ona nie pozostaje obojętna na jego czar. Od tego momentu opowieść skupia się wokół przeciwności losu, jakie gromadzą się wokół pary. Matka pana de Valville, pani de Miran, mimo niepewnego pochodzenia Marianny, wyraża zgodę na ślub - niestety, rodzina pani de Miran nie zezwala dziewczynie na wejście do rodziny, proponując jej klasztor lub małżeństwo z niewiadomego pochodzenia człowiekiem.

Jakiś czas później  pan  Valville  zdradza  Mariannę  z  jej  własną  przyjaciółką,  Angielką  panną  Varton  - niestety w tym momencie pisarz przerywa wątek, skupiając się na dziejach pewnej zakonnicy, i już do niego nie wraca, więc czytelnik nie dowiaduje się, w jaki sposób Mariannie udaje się wygrać los na ruletce Fortuny.

Obraz wielkiej namiętności, bez zbędnego patosu i łzawego sentymentalizmu, opisuje ksiądz Antoine François Prévost d’Exiles (1697-1763), człowiek o niezwykle burzliwym życiu: był mnichem, żołnierzem, dziennikarzem, tłumaczem dzieł Richardsona, mieszkał we Francji, Anglii, Holandii, szukał szczęścia w uprawianiu różnych zawodów. Całe jego życie jest jednak zdominowane przez literaturę, pisał wiele i nie najlepiej.

Głównym jego dziełem są Mémoires et aventures d’un homme de qualité (Pamiętniki  i  przygody  człowieka dobrze urodzonego), którego siódmym tomem jest powieść psychologiczna Histoire du chevalier des Grieux et de Manon  Lescaut  (Historia  Manon Lescaut i kawalera des Grieux, 1731). Choć chłodno przyjęty przez krytyków, tekst zostaje doceniony przez Montesquieu i markiza de Sade, a zainteresowanie publiki sprawia, iż powieść ta wkrótce miała 72 reedycje.

Miłość dwojga kochanków należy do fatalnych, kończących się tragicznie, kawaler des Grieux opowiada jej historię kilka lat po śmierci Manon. Po skończeniu studiów kawaler des Grieux zamierza opuścić Amiens, by powrócić do domu rodzinnego, gdy nagle zostaje olśniony urodą dziewczyny wysiadającej z dyliżansu - miłość, nowe uczucie, gdyż nigdy nie zwracał uwagi na "różnice płci", spada na niego jak grom z jasnego nieba. Manon, która została wysłana przez rodziców do klasztoru, wykazuje niezwykły talent w rozbudzaniu jego namiętności. Młody kawaler porywa dziewczynę i zamieszkuje z nią w Paryżu. Jego złudzenia miłości idealnej szybko się rozwiewają, gdy odkrywa, że ukochana zdradza go z poborcą podatkowym.

Rozpoczyna się proces pogrążania się młodych ludzi w zdemoralizowanym światku paryskim. Pomimo licznych zdrad Manon, des Grieux powraca do niej, starając się zapewnić jej pieniądze i piękne stroje, bez których dziewczyna nie wyobraża sobie życia. Bohaterowie dwa razy zostają aresztowani, a Manon trafia do transportu prostytutek wysyłanych do Luizjany. Wierny kawaler podąża za nią do Ameryki, tam jednak, z powodu spowodowanej przez Manon bójki, znów muszą uciekać. Dziewczyna  umiera z wycieńczenia na pustyni.

Choć Manon rani swego kochanka, igra z jego uczuciami i liczą się dla niej wyłącznie przyjemność i pieniądze, to nie można jej tylko oskarżać, gdyż tak naprawdę jest dzieckiem swych czasów - jej wdzięk i uroda to jedyne atuty, dzięki którym może zrobić karierę towarzyską. Zresztą dziewczyna otwarcie mówi swemu kochankowi, iż dla niej ważna jest jedność serc, a niekoniecznie ciał. Nie wiemy także, jaka była naprawdę, gdyż znamy ją jedynie z opowiadania kawalera, a jego portret ukochanej jest bardzo subiektywny - wszak kocha ją do szaleństwa, namiętność go czasami wręcz oślepia. 

Scena  śmierci  Manon, w której dziewczyna, świadoma nadchodzącego końca, godzi się z sobą i wyznaje prawdziwą miłość kawalerowi, jest niezwykle poruszająca. Jest to hymn na cześć namiętności i miłości - wygłoszony na łonie natury, z dala od zdemoralizowanej cywilizacji, w pełnej harmonii z sobą i z otaczającym  światem.

Oba szerzej tu omówione utwory otwierają dwie główne linie rozwojowe oświeceniowej  prozy:  Prevost  daje  początek  szeregowi  dzieł    traktujących o świecie uczuć i emocji, Monteskiusz - o świecie rozumu, filozofii i   polityki.

Encyklopedia Internautica
Reklama
Reklama
Reklama