Ok. r. 780 Karol Wielki zaczął ściągać na swój dwór sławnych uczonych zachodnioeuropejskich, zarówno jako nauczycieli samego władcy, jak i dla podniesienia poziomu wiedzy duchowieństwa w jego państwie; niektórzy uczeni mieli też za zadanie przygotowanie określonych prac naukowych. Wśród przybyszów byli m.in. diakon Piotr z Pizy (miał uczyć króla gramatyki łacińskiej), historyk Paweł Diakon – który podczas swego 4-letniego pobytu napisał Czyny biskupów Metzu, Teodulf – poeta i autor traktatów teologicznych oraz Alkuin – przez wiele lat główny doradca Karola, autor traktatu o ortografii, który zapoczątkował reformę łacińskiej pisowni i wymowy w królestwie Franków. Doceniając szereg aspektów “renesansu karolińskiego” (Karol Wielki pragnął przede wszystkim przyciągnąć na swój dwór doborowych uczonych i nadać własnemu panowaniu intelektualną aurę), brytyjski mediewista Roger Collins uważa jednak, że ranga tego niewątpliwego przełomu intelektualnego nie dorównywała osiągnięciom arabskim w IX i X wieku, a poziom nauczania w „szkole pałacowej” Karola Wielkiego niewiele odbiegał od nauczania podstawowego w czasach cesarstwa rzymskiego. Dodaje jednak zaraz: nawet i w takim przypadku nie należy mierzyć jego aspiracji i stopnia osiągnięć w kategoriach absolutnych, lecz raczej porównując je z punktem wyjścia.
Renesans karoliński
Literatura światowa