Rozwój rolnictwa w okresie oświecenia urósł do rangi jednego z najważniejszych problemów Polski. Jego rozwiązanie miało gwarantować za sobność i dostatek kraju. Popularność doktryny fizjokratyzmu w Polsce sprawiła, że zainteresowanie rolnictwem stało się powszechne. Tymczasem rolnictwo polskie było zacofane i nie dorównywało osiągnięciom kultury rolnej na Zachodzie, gdzie pojawiły się nowe tendencje, polegające na koncentracji produkcji rolnej na hodowli, likwidacji tradycyjnych ugorów, wprowadzeniu nowych roślin, głównie pastewnych, mechanizacji rolnictwa i nowego sposobu nawożenia gleby. Do Polski nowości te docierały poprzez literaturę fachową, ale przełożenie ich na praktykę było znikome. Pojawiło się też kilka czasopism fachowych propagujących nowe formy gospodarowania. Jednym z pierwszych czasopism tego typu były „Nowe Wiadomości Ekonomiczne”, które jednak nierzadko hołdowały dawnym sposobom prowadzenia gospodarstw. Nowoczesne rolnictwo popularyzowały „Uwagi Tygodniowe Warszawskie”. W szeregu artykułów zachęcano w nich do zerwania z przestarzałą trójpolówką na rzecz płodozmianu, zalecano stosowanie zielonych nawozów (tatarak, wyka, koniczyna) i stosowanie siewnych łąk. Postępową wiedzę rolniczą propagował także „Pamiętnik Historyczny i Polityczny”, koncentrując się na tzw. norfolskim systemie gospodarowania.Pojawiły się także projekty stworzenia szkolnictwa rolniczego. Jeden z pierwszych opracował Francuz Le Febure. Przewidywał on założenie akademii rolniczej w Warszawie (1772), ale nie został zrealizowany. Nieco bliższy wdrożenia był projekt H. Kołłątaja utworzenia w Akademii Krakowskiej katedry rolnictwa – podobne projekty snuto też w Wilnie – ale i one nie zostały zrealizowane i elementy wiedzy rolniczej w dalszym ciągu wykładano w obrębie historii naturalnej. Wiele starań wokół zorganizowania szkolnictwa rolniczego i oparcia wiedzy rolniczej na naukowych podstawach podjął Krzysztof Kluk – jednak także one nie przyniosły pożądanych rezultatów. Wiedza rolnicza w okresie oświecenia nie posiadała jeszcze charakteru dyscypliny naukowej, a opierała się głównie na empirii. Nie udało się także stworzyć na wzór państw zachodnich organizacji propagujących wiedzę rolniczą. Pomimo poparcia króla i kilku wpływowych magnatów nie założono towarzystwa rolniczego, chociaż pojawiło się kilka ciekawych projektów. Z tego też powodu nowoczesną wiedzę rolniczą można było czerpać jedynie z literatury, której nie brakowało, chociaż była na różnym poziomie. Jedną z pierwszych prac była książeczka Pawła Brzostowskiego O rolnictwie dla wygody gospodarzów w Pawłowie mieszkających (1770), ale jest ona przykładem tradycyjnego ujęcia problematyki rolnej i nic dziwnego, że nie odegrała większej roli. Przykładem nowoczesnego podręcznika było dopiero dzieło W. Gutkowskiego Katechizm ekonomiczny dla włościan (1806). Napisany w formie pytań i odpowiedzi propagował nowoczesne rozwiązania w rolnictwie. Na nieco niższym poziomie były prace Bazylego Kukolika Zbiór prawideł ekonomicznych podług starożytnej i teraźniejszej ekonomiki autorów, dla uczącej się młodzieży ułożony (1791) i Bartłomieja Dziekońskiego Przepisy rolnictwa i ogrodnictwa (1796). Najwybitniejszym niewątpliwie pisarzem rolniczym okazał się być Krzysztof Kluk. Jego podręczniki zawierały wiele cennych i praktycznych uwag zarówno z zakresem ogrodnictwa, jak i uprawy roli i hodowli.
ROLNICTWO W OŚWIECENIU
Literatura polska