Reklama

SERWULUS

(VI w.)

– do grona świętych zaliczono go nie z powodu męczeństwa ani też życia pustelniczego. Cechują za to tę mało znaną postać cierpliwość w znoszeniu choroby oraz ofiarność na rzecz bardziej potrzebujących. Nie znamy dokładnej daty urodzin i śmierci S., jak również miejsca jego pochówku. Przez wieki domniemywano, że grób mieści się w kościele św. Klemensa, z którym S. był związany. Na ścianach świątyni znajdowały się freski przedstawiające życie S. Od św. Grzegorza Wielkiego wiemy natomiast, że S. był Rzymianinem i że cierpiał na całkowity paraliż. Opiekowali się nim matka i brat. Codziennie przynoszono go w pobliże kościoła św. Klemensa, gdzie zbierał jałmużnę dla biedniejszych od siebie. Nie umiał czytać i pisać, słuchał jednak chętnie tekstów biblijnych. Z czasem sam tekstami psalmów począł głośno chwalić Boga. Dopiero przed samą śmiercią powiedział ponoć do otaczających go osób: „Czy nie słyszycie hymnów, jakie śpiewają w niebie?”. Świadkiem śmierci S. miał być sekretarz papieża Grzegorza Wielkiego. Jego relacja znalazła się potem w Dialogach i w homilii napisanej przez papieża na uroczystość św. Piotra Apostoła. Brak dokładnej daty śmierci spowodował, że spierano się o dies natalis S.: Martyrologium Adona z IX stulecia wyznacza jego wspomnienie na 23 grudnia i ta właśnie data przetrwała do dzisiejszych czasów. W 1702 roku Klemens XI wydał pozwolenie na obchodzenie pamiątki św. S. dwa dni przed Bożym Narodzeniem.

Encyklopedia Internautica
Reklama
Reklama
Reklama