Reklama

WIT

(III/IV w.)

– pochodził z zamożnej sycylijskiej rodziny. Nad jego wychowaniem czuwała Krescencja, żona św. ➞ Modesta, sama też wyniesiona później na ołtarze. Ojciec W. był poganinem i często karcił syna, gdy ten okazywał niechęć do rzymskich praktyk religijnych, a w końcu oddał syna rządcy prowincji, Walerianowi. Z jego rąk wyrwali go właśnie Modest i Krescencja. Razem schronili się na terenie Włoch, gdzie jednak rychło zostali zatrzymani i wszyscy troje ponieśli śmierć męczeńską za wiarę. Stało się to za panowania Dioklecjana (284-305) nad rzeką Salo w Lukanii. Według Martyrologium W. został zanurzony w kotle z wrzącym ołowiem. Później jego ciało rzucono dzikim zwierzętom. Św. ➞ Wacław, król czeski, sprowadził relikwie W. do Pragi, do wspaniałej dziś katedry, wybudowanej ku czci świętego. Kult W. szerzył się także na terenie Niemiec. W. patronował np. opactwu saksońskiemu w Nowej Korbei. Według niektórych to właśnie mnisi z tego klasztoru, głoszący ewangelię na Rugii, wybudowali tam w X w. kaplicę dedykowaną W.; znajdować się tam mają szczątki doczesne męczennika. Według jednej z legend, W. miał uleczyć syna cesarza Dioklecjana, dlatego w późnym średniowieczu wzywano opieki świętego przy atakach padaczki i pląsawicy, a samą chorobę nazywano jego imieniem (choroba lub taniec św. Wita). Szukano jego wstawiennictwa w chorobach oczu i skutkach ugryzienia przez jadowite węże. Patronował także aptekarzom, górnikom, karczmarzom, warzelnikom i artystom: aktorom i tancerzom. Święty to jedna z popularniejszych postaci w hagiografii katolickiej. Do najsłynniejszych jego sanktuariów należą Saint Denis w Paryżu i wspomniana już Korbea. „Na św. Wita zboże zakwita” – to jedno z polskich przysłów nawiązujących do wspomnienia świętego i świadczących o kulcie tej postaci także na ziemiach polskich. Być może kult ten nałożył się na prastary obrzęd składania ofiary z koguta Światowidowi. W. wspominany był zawsze 15 czerwca.

Encyklopedia Internautica
Reklama
Reklama
Reklama