Reklama

Symbolizm. Mallarmé, Verlaine, Rimbaud

Symbolizm, zanim urósł do rangi samodzielnej doktryny artystycznej mającej swoich adeptów i wyznawców, rozwijał się i dojrzewał powoli. Pierwsze znaki tej nowej koncepcji estetycznej pojawiły się już w latach sześćdziesiątych, a do jego głównych inicjatorów i zarazem najwybitniejszych przedstawicieli należał Stéphane Mallarmé (1842-98).

Urodzony w Paryżu, pochodził z urzędniczej rodziny mieszczańskiej. Prawdziwą inicjacją poetycką było dla niego odkrycie poezji Baudelaire’a. Po studiach i pobycie w Anglii podjął pracę na prowincji jako nauczyciel angielskiego (w Tournon, Besançon, Awinionie) i tam zaczęły owstawać najsłynniejsze jegodzieła, m.in. Herodiada (Hérodiade, 1869).  W 1866  r.opublikował jedenaście ze swoich utworów w zbiorze Parnas  współczesny; w tym samym roku nawiązał z nim kontakt Verlaine, przesyłając mu swoje Poematy saturnijskie. W 1872 r. Mallarmé powrócił do Paryża, publikując swoje utwory w różnych czasopismach, również angielskich, i pracując nad przekładami  poematów Edgara Allana Poe, który fascynował go podobnie jak Baudelaire’a. 

Znany i ceniony w środowiskach artystycznych, bywał u sędziwego Wiktora Hugo, który nazywał go "impresjonistą"; zawarł też znajomość  z  Debussym (który komponował muzykę do jego wierszy, m.in. do Popołudnia Fauna / L’Aprèsmidi d’un Faune, 1876), Manetem (który ilustrował wydanie jego przekładu Kruka Poego) i innymi osobistościami świata artystycznego. Dzięki Manetowi poznał także aktorkę Méry Laurent, która stała się jego wielką miłością. Od 1880 r. organizował słynne wtorkowe spotkania literackie w swoim mieszkaniu przy rue de Rome, na których gromadzili się tacy twórcy, jak Verlaine, Gide, Claudel, Valéry, Kahn, Laforgue czy Huysmans. 

Reklama

W 1893 r. otrzymał emeryturę i zamieszkał na wsi, w Valvins, kontynuując  twórczość literacką.Pisał i publikował stosunkowo niewiele, pracując jednak niezwykle intensywnie nad kolejnymi utworami. W 1899 r. ukazała się pośmiertna edycja wierszy, ukazująca drogę, jaką przeszła jego twórczość rodząca się pod znakiem parnasistów i Baudelaire’a, a ewoluująca w stronę bardzo osobistego, a jednocześnie modelowego dla symbolizmu doświadczenia poetyckiego.W utworach Mallarmégo dominuje doświadczenie niepokoju i lęku przed nicością i niewytłumaczalną śmiercią - wręcz obsesyjnie powracają w nich obrazy śniegu, szkła, lustra, jałowości, zimna, ciszy. 

Język poetycki jest dość hermetyczny - poeta chętnie operował elipsą, niedopowiedzeniem. Był twórcą nieustannie poszukującym i eksperymentującym - jego utworom towarzyszyła pogłębiona refleksja nad językiem i obrazowaniem poetyckim. Prezentację poglądów i koncepcji estetycznych Mallarmégo stanowią szkice opublikowane w 1897 r. w zbiorze Divagations (Dywagacje). Wypracował on własną filozofię języka poetyckiego, który nie powinien nazywać, lecz sugerować - uważał, iż poezja, aby właściwie  oddziaływać na czytelnika i pobudzać jego wrażliwość, musi być "niejasna". Podkreślał subtelną naturę słów, które konfrontowane ze sobą nabierają nowych znaczeń i zmieniają sens oświetlając się wzajemnie, dlatego winny być dobierane w staranny, planowany i wyrafinowany sposób.

Każdy element utworu miał według niego znaczenie - nie tylko sens i brzmienie słów, ale i odpowiednio dobrany rytm, podkreślany rozmieszczeniem i wizualną kompozycją wyrazów grających (w postaci zapisu graficznego) między bielą a czernią i w ten sposób również oddziałujących na czytelnika i wpływających na jego odbiór dzieła. Równie interesująca, jak poezja, jest proza Mallarmégo. Obok tekstów kry- tycznych i rozpraw, m.in. na temat związków literatury z muzyką i teatrem, jest on także autorem "baśni" Igitur ou la Folie d’Elbehnon (Igitur, albo szaleństwo d’Elbehnona), rozpoczętej w 1869 r., a wydanej dopiero pośmiertnie w 1925 r. 

Jej tytułowy bohater - poeta o znaczącym imieniu Igitur (łac. więc) oddaje się szczególnym eksperymentom duchowym, mającym go oderwać od wszelkich przemijających przywiązań i wszelkich skłonności osobistych, aby umożliwić mu obcowanie z czystą Ideą. Interesujący jest również tekst zatytułowany Un coup de dés jamais n’abolira le hasard (Rzut kośćmi nigdy nie zniweczy przypadku, 1897), uważany niekiedy za rodzaj testamentu poetyckiego Mallarmégo, w którym pojawia się dość zawiła koncepcja dotarcia do prawdziwej nieskończoności poprzez wejrzenie w prawa i moc Przypadku. 

Mallarmé jest również autorem trzynastu poematów prozą, napisanych między 1864 a 1887 r., inicjujących modę na tę formę literacką, pojemniejszą i swobodniejszą od wiersza, a zarazem bardziej sprzyjającą wyrażaniu treści metafizycznych niż zwykła proza ograniczona prawami narracji. Pod koniec życia Mallarmé pracował nad dziełem, które planował zatytułować Księga (Le Livre) i które, jak można   wnioskować z zachowanych fragmentów, miało stanowić prezentację jego koncepcji dzieła absolutnego, powstałego przez połączenie poezji z muzyką i sztuką dramatyczną. Idea ta, niewątpliwie inspirowana działalnością Wagnera, nawiązywała również do Baudelaire’owskiej koncepcji korespondencji i miała stanowić niejako ukoronowanie myślenia symbolicznego. 

Jednocześnie Księga rozważać miała  fenomen Przypadku, którego "prawa" fascynowały Mallarmégo i który uważał za nieustanne wyzwanie dla niedoskonałości ludzkiego umysłu i najbardziej wyrazisty symptom niezrozumiałości świata. Autorytet Mallarmégo w środowiskach literackich był ogromny - mimo stosunkowo skąpej twórczości był znakomitym animatorem nowego ruchu, a jego salon - punktem spotkań najwybitniejszych twórców   epoki. Zupełnie inną osobowość, styl życia i sposób pracy prezentował Paul Verlaine (1844-96). 

Różnił się on od Mallarmégo właściwie pod każdym względem - a jednak łączyło ich podobne odczucie poezji i ich nazwiska cytowane są zazwyczaj "jednym tchem", w szeregu najwybitniejszych przedstawicieli symbolizmu. Syn zawodowego oficera, urodził się podczas służby ojca w Metzu; następnie rodzina przeniosła się do Paryża, gdzie Verlaine, po skończeniu szkoły i chybionej próbie studiów prawniczych, pracował jako urzędnik. Zaczął pisać bardzo wcześnie, już jako gimnazjalista, i te pierwsze wiersze posłał Wiktorowi Hugo. Rozpoczynał jako poeta postromantycznej melancholii połączonej z wyraźnymi inspiracjami parnasistowskimi - w takim tonie utrzymany jest jego pierwszy zbiór, Poèmes saturniens (Poematy saturnijskie, 1866), wydany przez Lemerre’a, edytora Parnasistów. 

W tym samym 1866 roku Verlaine opublikował zresztą również swoje wiersze w tomie zbiorowym Parnasu współczesnego. Już w debiutanckim tomiku zaznaczyły się jednak skłonności eksperymentatorskie Verlaine’a, przekraczające ramy założeń parnasistowskich - próbował różnych efektów wersyfikacyjnych i składniowych, posługiwał się specyficzną organizacją rytmu swoich utworów i instrumentacją głoskową dla stworzenia odpowiedniej atmosfery poetyckiej, oddziałującej na czytelnika nie mniej sugestywnie niż bezpośrednie znaczenia użytych słów. Owo dążenie do hipnotycznej niemal śpiewności wiersza, wyrażone później wprost w wierszu Sztuka poetycka / Art poétique (Nade wszystko muzyki! / De la musique avant toute chose) jest bodaj najbardziej charakterystyczną cechą jego poezji Przejściowy okres ukojenia i spokoju, jaki przyniosła mu miłość do Matyldy Mauté de Fleurville (którą poślubił w 1870 r.) obfitował subtelnymi   wierszami,   zebranymi w zbiorach Fetes galantes (Zabawy miłosne tłumaczone też jako Wytworne zabawy, 1869) i Dobra piosenka (La Bonne Chanson, 1870). 

Szczególnie interesujący jest pierwszy z tych zbiorów, inspirowany kulturą XVIII w., na którą modę zaprowadzili bracia de Goncourt - jest to poezja wyrafinowana, oparta na ironicznej grze wdzięku i napięcia, niepokojąca przy pozorach frywolności. Tomik Dobra piosenka,  karmiony"świeżym" uczuciem do Matyldy, mimo że pod koniec życia Verlaine wskazywał go jako swój ulubiony, wydaje się nie dorównywać  poprzednim.Rok 1871, rok Komuny Paryskiej,  okazał  się  dla Verlaine’a przełomowy i poniekąd  fatalny - stracił dotychczasową pracę urzędnika, we wrześniu zaś poznał 17-letniego wówczas Artura Rimbaud, który przybył na jego zaproszenie  do  Paryża.   

Burzliwy i skandaliczny związek z Rimbaudem, znaczony dramatycznymi epizodami (najpierw podczas po- bytu Rimbauda w paryskim mieszkaniu Verlaine’a, a następnie podczas wspólnej podróży poetów do Anglii i Belgii), zakończył się tragicznie w 1873 r. w Brukseli, gdzie Verlaine postrzelił kochanka i został skazany na osiemnaście miesięcy więzienia w Mons. Tom Romances  sans  paroles  (Romance bez słów, 1874)  stanowi  refleks tych doświadczeń, a zarazem pole kolejnych eksperymentów poetyckich - zbiór ten uważany jest zresztą często za najlepszy w dorobku Verlaine’a. Okres więzienia stał się dla poety przełomowy - straciwszy przyjaciela  i   żonę   zwrócił   się w pewnym momencie (acz nie na długo) ku katolicyzmowi; świadectwem tego skomplikowanego okresu przemian są  wiersze  zebrane w  zbiory  Sagesse   (Mądrość,  1881) i Jadis et naguère (Niegdyś i  dawniej, 1884). Próbując odbudować swoje życie, zaczął pracować jako nauczyciel, najpierw w Anglii, następnie we Francji, w Rethel. 

Spotkał również nową miłość - jednego ze swoich dawnych uczniów, Luciena Létinois (świadectwa tego uczucia napotykamy m.in. w zbiorze Amour / Miłość, opublikowanym w 1888 r.) Razem z Lucienem postanowił zamieszkać na wsi i utrzymywać się z uprawy ziemi, jednak przedsięwzięcie to zakończyło się katastrofą finansową, powrócili więc do Paryża. Lucien zmarł w 1883 r., co pogrążyło poetę na nowo w poczuciu beznadziei. Ostatnie lata życia Verlaine’a przedstawiają smutny widok degeneracji (postępującej zwłaszcza po śmierci matki w 1886 r.), znaczonej powtórnym pobytem w więzieniu, alkoholizmem, licznymi chorobami i nędzą. 

Verlaine nie porzucił jednak twórczości poetyckiej - pisał bardzo dużo i szybko powstawały kolejne zbiory, spośród których warto wymienić Parallèlement  (Równolegle, 1889), Dédicaces  (Dedykacja, 1890), Femmes  (Kobiety, 1891), Bonheur  (Szczęście, 1891) czy też Liturgies intimes (Liturgie poufne, 1892). Twórczość ta, aczkolwiek bardzo nierówna, zapewniła mu rangę najwybitniejszego - obok Mallarmégo -  poety  symbolizmu, a w połączeniu z trybem życia przyczyniła się do stworzenia krążącej wokół Verlaine’a legendy "poety przeklętego", prześladowanego fatalnym przeznaczeniem, które jednak dostarczało cennej pożywki jego inwencji poetyckiej. Taką koncepcję twórczości artystycznej jako pożerającej życie i karmiącej się nieszczęściem umocnił sam Verlaine, publikując w 1884 r. zbiór Poètes maudits (Poeci przeklęci) poświęcony współczesnym mu twórcom,   m.in.  Rimbaudowi i Mallarmému, czy też pisząc w 1895 r. wstęp do wydania zbiorowego poezji Rimbauda. 

Naprawdę sławny stał się dopiero w połowie lat osiemdziesiątych, co jednak w stosunkowo nikłym stopniu wpłynęło na poprawę jego egzystencji, utrudnionej nie tylko  nędzą, ale i nałogami. W 1894 r. został okrzyknięty "księciem   poetów", a jego utwory sprzedawały się już bardzo dobrze. W chwili śmierci jego poezja była już na tyle popularna, że państwo francuskie wyraziło uznanie dla tego niezbyt modelowego geniusza, wysyłając na jego pogrzeb przedstawiciela ministerstwa oświaty. Poetą, którego nazwisko kojarzy się nierozerwalnie z Verlaine’em, był Arthur Rimbaud (1854-91).

Urodzony na prowincji, w Charleville, pochodził z niezbyt szczęśliwej rodziny - częste konflikty między rodzicami doprowadziły w końcu do rozwodu, już wcześniej jednak rządy w domu sprawowała autorytarna i, jak się zdaje, niezrównoważona psychicznie matka, gdyż ojciec, który był zawodowym oficerem, nie znajdując porozumienia z żoną, wolał przebywać z dala od domu. Rimbaud, wcześnie zbuntowany przeciw atmosferze domu rodzinnego i nieznajdujący porozumienia z trójką rodzeństwa, jako 16-  i 17-latek  kilkakrotnie uciekał z domu. Wówczas również zaczął pisać poezje, w których wyrażał swój bunt przeciw otaczającemu go środowisku i jego ideałom społecznym, religijnym i moralnym, dając zarazem świadectwo niezależności, inteligencji, wyostrzonej wrażliwości i zaskakującej wyobraźni. Forma jego utworów, początkowo tradycyjna i regularna mimo ekstrawaganckich treści, zaczęła z czasem ewoluować w kierunku form eksperymentalnych i wiersza wolne- go. 

Działo się  to  niewątpliwie w znacznym stopniu pod wpływem Verlaine’a - w 1871 r., w którym rozpoczął się burzliwy związek tych poetów, Rimbaud stworzył słynny poemat symboliczny Statek pijany (Bateau ivre) oraz niemniej słynny sonet Voyelles (Samogłoski), zawierający synestezyjną wykładnię fenomenów fonetycznych. Około 1872 r. Rimbaud porzucił poezję na rzecz wizjonerskiej prozy, pisząc Sezon w piekle (Une Saison en enfer, 1873) - rodzaj autoironicznej "spowiedzi" poetyckiej, gdzie znalazł odzwierciedlenie m.in. jego związek z Verlaine’em. Zbiór ten, nad którym Rimbaud pracował bardzo intensywnie (jak o tym świadczą rękopisy) nie znalazł początkowo szerszego oddźwięku u publiczności, podobnie zresztą jak inne wiersze. Ostatnim znanym cyklem Rimbauda są słynne Illuminations (Iluminacje), które powstały prawdopodobnie między rokiem 1872 a 1874. Te fragmenty pisane prozą poetycką oszałamiają natłokiem ewoluujących obrazów i wynalazczością metaforyczną, wprowadzając w niepokojący świat wizji i ekstrawaganckich doznań. 

Iluminacje zostały opublikowane dopiero w 1886 r. przez Gustave’a Kahna w "La Vogue" (dzięki staraniom Verlaine’a) - i od tego momentu datuje się sława Rimbauda. Nie poddające się racjonalnej   interpretacji i oddziałujące przede wszystkim urokiem i siłą obrazowania poetyckiego, stanowiły przedmiot zachwytu i inspiracji dla wielu twórców fin de siècle’u, nawet reprezentujących światopogląd i postawy skrajnie różne od Rimbaudowskich - np. Paula Claudela. 

Dla samego Rimbauda powodzenie tych tekstów nie miało jednak już wówczas większego znaczenia, gdyż około 1876 r. porzucił twórczość literacką. Dalsze jego życie, acz niemniej awanturnicze niż do tej pory (żołnierz armii holenderskiej, zdezerterował i podróżował po Afryce, zajmując się m.in. handlem bronią), niewiele miało już wspólnego z literaturą. Zmarł w Marsylii po amputacji nogi dotkniętej rakiem kości. Krótki okres twórczości tego "młodzieńczego szatana" zaowocował dziełami przełomowymi i niezwykłymi, które, podobnie jak wytworzona wokół niego legenda, przyczyniły się do stworzenia nowoczesnego mitu genialnego artysty.

Encyklopedia Internautica
Reklama
Reklama
Reklama