Postać z opowiadania Juliana Stryjkowskiego.
Tommaso del Cavaliere, którego głównym bohaterem jest stary Michał Anioł Tommaso to mało zdolny i słabego charakteru uczeń wielkiego artysty, darzony przezeń homoseksualną namiętnością. Gdy sześćdziesięciodwuletni Michał Anioł poznaje Tommaso, ten jest młodziutkim malarzem, który budzi zachwyt otoczenia: w całym Rzymie młodzieniec nie miał równego sobie. Błyszczał jak brylant. Piękny jak anioł, zdumiewał bystrością umysłu, polotem, wytworną ogładą, jak przystało na człowieka świetnie urodzonego.
Na pełne miłosnych wyznań listy, słane z ubogiego domu Michała Anioła do pałacu na Zatybrzu, pozostaje obojętny, nie zdając sobie sprawy z tego, że jest źródłem strasznej udręki mistrza. Tlący się w artyście przez lata płomień namiętności wybucha ze zdwojoną siłą na starość, przenikając jego twórczość. Malowidła powstające w Kaplicy Sykstyńskiej są próbą zmycia grzechu z ciała, w którym Michał Anioł chce widzieć dar od Boga, nie mniej ważny niż dusza. Dlatego nie zgadza się na żądanie dostojników kościelnych domagających się przykrycia nagości na freskach Sądu Ostatecznego.
Każe im powtórzyć, że on może zmienić fresk, ale papież nie może zmienić świata. Kiedy Michał Anioł umiera, Tommaso, który przybywa do niego jako ostatni, składa pocałunek na jego twarzy. Mistrz już tego nie czuł.