Bohater powieści Włodzimierza Odojewskiego Zasypie wszystko, zawieje...
Wnuk emigranta, "białego" Rosjanina, Mikołaja Fiodorowicza Czerestwienskiego, osiadłego w majątku Czuprynia na polskim Podolu. Ma brata Semena Gawryluka, będącego owocem romansu ojca z ukraińską chłopką. Dzieciństwo spędził w Czupryni, do której w 1943 roku powraca z Wielkopolski jako siedemnastoletni młodzieniec.
Nawiązuje romans ze starszą od siebie Katarzyną Woynowicz, której mąż, Aleksy, został w 1939 roku wzięty przez Rosjan do niewoli. Podole, będące pod niemiecką okupacją, jest terenem, na którym rozgrywa się pandemonium - śmierć i zniszczenie niosą Niemcy, Ukraińcy z Ukraińskiej Powstańczej Armii, partyzanci radzieccy i akowcy. Nienawidzący się bracia stają na wrogich pozycjach.
Dowiedziawszy się o spaleniu Stoczka przez bandę Semena Gawryluka, Piotr opuszcza dom i przystaje do dowodzonego przez podporucznika Laudańskiego oddziału Armii Krajowej. Jego przystąpienie do powstańców podyktowane jest z jednej strony poczuciem narodowego obowiązku, z drugiej zaś - poczuciem winy za zbrodnie dokonywane przez jego brata. Odnaleziony przez kuzyna Pawła Woynowicza i sprowadzony do Gleb (majątku Woynowiczów), odnawia romans z Katarzyną.
Wkrótce potem wraz z Pawłem bierze udział w wykonaniu wyroku na banderowskim donosicielu, po czym nagle znika. O jego dalszych losach dowiadujemy się z pogłosek. Jedni widzieli go w Nikoryczy podczas rzezi, jaką urządzili ukraińscy nacjonaliści, inni - we dworze w Czupryni, gdzie w czasie najazdu jednej z grasujących band (oddziału Gawryluka, białych Rosjan z Ruskiej Oswoboditielnej Armii albo Niemców - nie wiadomo) umarł jego dziadek, Mikołaj Fiodorowicz.
Szukający go znowu Woynowicz dowiaduje się, że Piotr przyłączył się do 27. Wołyńskiej Dywizji AK i brał udział w bitwie z Niemcami pod Zbarażem, po czym ślad znów się urywa. Z dochodzących pogłosek można sądzić, że podąża śladami Gawryluka, chcąc jego krwią zmyć hańbę, ciążącą na Czerestwienskich, związaną z nieprawym pochodzeniem watażki. Śmiertelny konflikt braci ma charakter symboliczny - ukazuje dwa, tragicznie skłócone narody, połączone więzami krwi.
W losie Piotra objawia się ponadto fatalizm skazanego na zagładę rodu, którego winę musi dźwigać. Z oddziałem ludzi wprawionych w zabijaniu staje się postrachem okolicy, paląc wsie i mszcząc się na banderowcach, w końcu wysadza w powietrze dwór w Czupryni, by ślad po nim zaginął.
Odpowiadając zbrodniami na zbrodnie i prowadząc w osamotnieniu swoją wojnę ze wszystkimi, którzy skąpali we krwi jego rodzinną ziemię, Piotr staje się narzędziem w rękach konieczności, wypełnia swoje przeznaczenie. Na koniec spotyka Pawła Woynowicza, od którego próbuje dowiedzieć się czegoś o losach Katarzyny. Chociaż Paweł stracił już nadzieję na odnalezienie bratowej, Piotr zamierza kontynuować poszukiwania.