Epizodyczna postać z powieści Zofii Nałkowskiej Granica.
Przyjaciel Karola Wąbrowskiego, nieuleczalnie chorego syna pani Kolichowskiej. Wspaniały, piękny mężczyzna, prowadził za granicą utracjuszowski tryb życia (często korzystając ze wsparcia materialnego Karola), by wreszcie, na dnie upodlenia, odnaleźć powołanie. Wąbrowski mniema, że duszpasterska misja Czerlona wynika ze zorganizowanego przerażenia.
Sam Czerlon przyznaje, że kapłaństwo jest poddaniem się strachowi, przed którym daremnie uciekał we wcześniejszym życiu. Dla niego jest ten strach efektem niezgody na świat, w którym ci, którzy cierpią najokrutniej, czynią to w absolutnym milczeniu, przez co inni sądzą, że krzywdzeni nie doświadczają bólu.