Bohater powieści Dewajtis Marii Rodziewiczówny.
Potomek rodziny ziemiańskiej ze Żmudzi, w dzieciństwie osierocony przez matkę, przyrodni brat Kazimierza, Hanki i Witolda. Po śmierci ojca otrzymuje w spadku dobra z posagu małżeńskiego matki i zarząd nad majątkiem Poświcie, należącym do sąsiada, Kazimierza Orwida, który w przeszłości, ze względów politycznych, opuścił Litwę. Z powodu przeprowadzki rozstaje się z narzeczoną Martą Wojnatówną.
W oczekiwaniu na powrót właścicieli Poświcia zajmuje się pracami gospodarskimi, przy wsparciu ojca chrzestnego, wiarusa Rymko Ragisa. Usiłuje zapobiec rozproszeniu się majątku rodzinnego Czertwanów: pożycza pieniądze macosze, wydzierżawia od Kazimierza fol- wark Ejniki i umożliwia Hance wyjazd na studia medyczne do Paryża. Za pośrednictwem Hanki i Kazimierza umieszcza w prasie ogłoszenie o poszukiwaniu spadkobierców Poświcia.
Pomaga sąsiadce Janiszewskiej w prowadzeniu gospodarstwa i zabiera do siebie staruszkę, ciotkę Agatę, której nie chciano w Skomontach, majątku Czertwanów. Wspomaga męża Marty, Łukasza Grala, w interesach. Po powrocie do kraju dziedziczki Ireny Ortwidówny, córki Kazimierza Orwida, rezygnuje z posady rządcy Poświcia i opuszcza majątek. Na wieść o wyrębie lasu Dewajte przybywa na miejsce i atakuje Żyda, uderzającego siekierą w pień dębu Dewajtis.
Za namową Ireny ściąga do lasu policję. Sprzeciwiając się wyrębowi, popada jednak w konflikt z przyrodnim bratem Witoldem, upatrującym w sprzedaży lasu ratunku przed kłopotami finansowymi. W odwecie za wypędzenie handlarzy, na skutek podpalenia traci dom i pod zarzutem nadużyć naruszających interes rodzinny zostaje postawiony przed sądem szlacheckim.
Po wysłuchaniu oskarżeń dowodzi ich bezpodstawności, m.in. przedstawiając kwity, potwierdzające legalność jego działań, wreszcie zostaje oczyszczony z zarzutów. Z obawy przed posądzeniem o interesowność, odrzuca miłość Ireny. Jakiś czas później, na wieść o zaginięciu dziedziczki dołącza do osób spieszących jej na ratunek.
Zrozpaczony brakiem rezultatów, udaje się pod dąb Dewajtis i wśród krzaków jeżyn, naprowadzony przez psa Margasa, odkrywa otwór prowadzący do lochu i uwięzioną w jego wnętrzu dziewczynę. Po wypadku bohaterowie zaręczają się, niedługo potem biorą ślub i osiadają w Poświcie. Macocha pozbywa się na rzecz pasierba Skomontów, w których za jego zgodą pozostanie aż do śmierci, utracjusz Witold wyjeżdża do Ameryki.