Właściwie Georges Dandin bohater tytułowy komedii Moliera Grzegorz Dyndała, czyli Mąż pognębiony.
Bogaty wieśniak, ożeniony ze szlachcianką Anielą de Sotenville. Powodem tego mariażu ze strony Grzegorza były względy ambicjonalne - chęć posiadania tytułu szlacheckiego. Z kolej rodzicom Anieli małżeństwo rozwiązywało ich problemy finansowe. Związek ten szybko staje się jednak utrapieniem dla Grzegorza i sprawia, że zaczyna on gorzko żałować swoich nieprzemyślanych ambicji. Odkrywa flirt żony z Klitanderem, ich sąsiadem i szlachcicem. Ze względu na różnicę klas społecznych Grzegorz nie może ukarać żony tak, jak na to zasługuje. Zwraca się więc do swoich teściów, pana i pani de Sotenville, szukając u nich zrozumienia i próbując pokazać im prawdziwe oblicze ich córki.
Trzykrotne próby zdemaskowania obłudnego postępowania Anieli kończą się jednak zupełnym fiaskiem. Ze wszystkich, wydawać by się mogło beznadziejnych sytuacji (np. przyłapana na nocnej schadzce z kochankiem), sprytna żona nie tylko wychodzi obronną ręką, ale dodatkowo pognębia swojego męża. Dyndała, chcąc dochodzić sprawiedliwości przeżywa wiele upokorzeń - musi za rzekomo niesłuszne oskarżenia przeprosić kochanka swojej żony, a także samą Anielę. Bohater ponosi ostatecznie klęskę, a w finałowej scenie uświadamia sobie bolesną prawdę: Skoro się wzięło niegodziwą żonę, najlepsze co można uczynić, to rzucić się na łeb do wody.
Grzegorz Dyndała realizuje jeden z ulubionych typów bohaterów komediowych - męża-rogacza. W wystawionej na dworze w Wersalu premierze Grzegorza Dyndały rolę tytułową grał Molier, natomiast Anielę jego żona Armanda Béjart.