Z perskiego rodu Barmakidów (767-803) postać historyczna, jeden z bohaterów Księgi tysiąca i jednej nocy.
Od 792 zarządzał zachodnimi prowincjami kalifatu, był potem namiestnikiem Churasanu i dowodził strażą przyboczną kalifa. Był też naczelnikiem poczty, pełniącej rolę tajnej policji oraz szefem biur menniczych. Jako nieodstępny kompan biesiad i przygód ➞ Haruna ar-Raszida miał wielki wpływ na politykę państwa, a nawet kazał bić monety ze swoim imieniem poniżej imienia kalifa. Zgromadził ogromny majątek, zbudował sobie wspaniały pałac al-Dżafari, potem przejęty przez kalifa Al-Mamuna. Słynął z hojności dla swoich panegirystów i zwolenników, a powiedzenie "hojny jak Dżafar" stało się obiegowe.
Dżafar słynął też z elokwencji i talentu literackiego. Jednak bunt opozycji arabskiej przeciw potężnej "dynastii" wezyrów perskich i rosnąca niechęć Haruna ar-Raszida doprowadziły do upadku Barmakidów. Po powrocie z pielgrzymki do Mekki w 803 roku kalif kazał ściąć Dżafara i wbić jego głowę na pal, a innych Barmakidów uwięzić. W Księdze tysiąca i jednej nocy, Dżafar występuje jako oddany kalifowi, ale jednocześnie zrównoważony, rozważny i sprawiedliwy dla ludzi. Ma własne zda- nie i często protestuje przeciw okrucieństwu Haruna ar-Raszida.
I tak w Opowieści o tragarzu i dziewczętach stara się nie dopuścić kalifa do zadawania pytań o to, co go nie dotyczy - bo taki był warunek zapraszających dziewcząt. Gdy kalif i tragarz złamali swoje zobowiązanie i grozi im śmierć, Dżafar mówi: Każdego spotka to na co zasłużył. W Opowieści o trzech jabłkach, kalif każe ukrzyżować obu mężczyzn przyznających się do zabójstwa młodej kobiety. Dżafar woła: To niesprawiedliwe! Winien jest tylko jeden! Dżafar odznacza się jednak biernością rażącą u naczelnika tajnej policji. Gdy kalif grozi ukrzyżowaniem jego i wszystkich kuzynów, o ile w ciągu trzech dni nie znajdzie zabójcy, Dżafar nie szuka winnego, lecz czeka w domu, powierzając sprawę Allahowi (ten nie zawodzi wiernego muzułmanina). Okazuje się, że to niewolnik Dżafara spowodował zbrodnię w afekcie, gdy kłamał szczycąc się, iż dostał jabłko od kochanki, choć naprawdę wydarł je dziecku.
Dżafar lojalnie doprowadza swego niewolnika przed sąd kalifa, ale jednocześnie wyprasza jego życie, za piękną opowieść (O ➞ Nur ad-Dinie i bracie jego ➞ Szams ad-Dinie). W Opowieści o rybaku Chalifie i kalifie Harunie ar-Raszidzie Dżafar broni biednego rybaka przed okrucieństwem kalifa. Legendarna hojność Dżafara znajduje swoje odbicie w Opowiadaniu o tym, co się zdarzyło pewnemu Beduinowi za przyczyną Dżafara Barmaki. Kalif Harun po ukrzyżowaniu Dżafara kazał ogłosić, że każdy kto by go opłakiwał, zostanie również ukrzyżowany. Ale nie uląkł się tego wierny Beduin, który co roku przyjeżdżał do Dżafara z ułożoną przez siebie piękną kasydą (gatunek wierszy). Widząc Dżafara na krzyżu, opłakał go, wyrecytował swój poemat i zasnął.
We śnie pojawił się przed nim Dżafar i kazał udać się do Basry, do pewnego kupca i poprosić, aby dał mu tysiąc denarów przez pamięć na bób. Gdy Beduin powtórzył to kupcowi w Basrze, ten opowiedział mu jak Dżafar wyratował go pewnej zimy od śmierci głodowej, kupując za niezwykle wysoką cenę mały woreczek bobu i zmuszając swoich gości, aby też to czynili płacąc tysiące za jedną fasolkę. Kupiec za te pieniądze założył wspaniały sklep. Teraz razem z Beduinem sławili i opłakiwali Dżafara. Kupiec sowicie obdarzył Beduina i przykazał mu, aby co roku przyjeżdżał do niego po tysiąc denarów. Tak to hojność Dżafara sięgała poza grób.