Tytułowy bohater powieści Maxa Frischa Homo Faber.
Typowy technokrata (nie tylko z wykształcenia - a jest inżynierem): stawiający rozsądek nad uczucie, pragmatyzm nad ideologię i sferę zjawisk materialnych nad duchowość, sprowadzający człowieka do roli wytwórcy przedmiotów - tytułowy homo faber, pisany z małych liter, to w antropologii właśnie człowiek- wytwórca. Kiedy poznajemy Waltera liczy sobie ok. 50 lat i jest cenionym ekspertem ONZ podróżującym po całym świecie, ale z retrospekcji dowiadujemy się o jego młodzieńczym romansie z Hanną, dziewczyną na poły żydowskiego pochodzenia.
Faber jest co prawda Szwajcarem, ale studiował w Niemczech i Niemką była Hanna, która po dojściu Hitlera do władzy musiała emigrować. Kiedy okazało się, że jest w ciąży - Faber za- proponował jej małżeństwo, lecz Hanna, czując jego niechęć do małżeństwa i ojcostwa, decyduje się na aborcję i rozstanie, tym bardziej że Walter wyjeżdża na atrakcyjny kontrakt do Bagdadu. Podczas jednej z podróży poznaje brata Joachima, przyjaciela z młodości. Dowiaduje się od niego, że po jego wyjeździe Hanna wyszła za Joachima, mieli córkę, potem się rozwiedli.
Usiłuje odnaleźć Joachima w Gwatemali, ale dociera tam zbyt późno, wkrótce po jego samobójstwie. Podczas kolejnej podróży - statkiem do Europy - poznaje młodą dziewczynę, Elisabeth Piper. Dochodzi między nimi do romansu, a Sabeth okazuje się córką Hanny. W Atenach Sabeth (jak ją Faber nazywał) zostaje ukąszona przez żmiję, spada ze skały i doznaje poważnego urazu głowy. Do szpitala przyjeżdża do córki Hanna i od niej Walter dowiaduje się, że Sabeth jest jego córką.
Niesamowite splątanie przypadków raziłoby dzisiaj nieprawdopodobieństwem, gdyby nie stylizacja na tragedię grecką (finał powieści nie przypadkiem rozgrywa się w Atenach) z nieubłaganą rolą przeznaczenia: Sabeth umiera, a Walter dowiaduje się, że ma nowotwór (kara za kazirodztwo, nawet nieświadome) i oczekuje na operację. W ekranizacji powieści (reż. Volker Schlöndorf, 1990) w roli Fabera wystąpił Sam Shepard.