Bohater powieści Bogdana Wojdowskiego Chleb rzucony umarłym.
Akcja powieści toczy się w warszawskiej dzielnicy żydowskiej od dnia jej zamknięcia (16 XI 1940) do wielkiej akcji deportacyjnej (22 VII 1942). Jedenastoletni Dawid jest świadkiem upokarzającej nędzy, ulicznych egzekucji, zbiorowych samobójstw, prostytucji - a jednocześnie przez szybę restauracji widzi wystawne życie tych, którzy wzbogacili się, żerując na ludzkim nieszczęściu. Dla chłopca jedyną rzeczywistością jest bezustanna walka o przetrwanie, która degraduje ludzi do roli cmentarnych hien. Deprawacja dosięga również Dawida, który dla zdobycia środków do życia okrada z kosztowności świeżo pogrzebane trupy.
Powszechnemu zanikowi wartości moralnych przeciwstawia się tylko ojciec Dawida, który potwierdził wierność wyznawanym zasadom, gdy dobrowolnie dołączył do pędzonej na Umschlagplatz żony. Dawid, za cenę nakazanego przez dziadka wyrzeczenia się wspólnoty losu, ratuje się dzięki ucieczce i pomocy uzyskanej po "aryjskiej" stronie. Ucieczka Dawida stawia go w całkowicie nowej sytuacji wobec społeczności, którą opuścił: staje się zdrajcą ("Fremde" oznacza obcego), który swoją winę może zmyć tylko w jeden sposób - wypełniając ciążący na nim od chwili ucieczki obowiązek symbolizowany przez imię psalmisty, które nosi: obowiązek tworzenia pieśni utrwalających pamięć o życiu i śmierci narodu żydowskiego.