Główny bohater opowiadania Aleksandra Puszkina "Dama pikowa".
Herman to młody człowiek, namiętnie pożądający bogactwa, najlepiej osiągniętego z dnia na dzień. Tymczasem dzięki swemu wykształceniu (jest inżynierem) może sobie tylko czasem pozwolić na ostrożną grę w karty w dobrym towarzystwie. Tu właśnie poznaje historię Hrabiny, bajecznie bogatej babki jednego z "karcianych przyjaciół". Oto przed sześćdziesięciu laty ta piękna wówczas rosyjska arystokratka zgrała się haniebnie w Wersalu.
Załamanej damie pospieszył z pomocą wiekowy hrabia Saint-Germain (podający się za Żyda Wiecznego Tułacza, wynalazcę eliksiru życia): powierzył jej tajemnicę odgadnięcia trzech kolejnych kart, gwarantującą wygraną w faraonie. Hrabina odegrała się wspaniale, ale nigdy więcej nie siadła do karcianego stolika. Nikomu jednak nie przekazała swojej niezwykłej umiejętności, nawet najbliższej rodzinie. Podobno tylko raz zwierzyła ją pewnemu zrozpaczonemu młodzieńcowi, który wygrawszy miliony błyskawicznie je stracił i zmarł w skrajnej nędzy.
Od tego momentu zdobycie tajemnicy Hrabiny staje się celem Hermana. Inteligentny i przystojny młody człowiek łatwo rozkochuje w sobie ubogą damę do towarzystwa Hrabiny, pannę Lizawietę Iwanowną. Zmęczona samotnością i przykrym usposobieniem starej pani Liza wyznacza Hemanowi nocne spotkanie w pałacu. Młody człowiek wykorzystuje jednak możliwość potajemnego wejścia do strzeżonego dworu, aby wedrzeć się do sypialni Hrabiny - pod groźbą pistoletu chce wydrzeć jej wyznanie o tajemnicy trzech kart. Cały zamach okazuje się daremny: stara kobieta umiera z przerażenia nie powiedziawszy nic.
Wściekły i daleki od jakiegokolwiek poczucia winy Herman wraca do siebie, demonstrując wcześniej wobec Lizy brak wszelkich uczuć. Ale następnej nocy Hermanowi pojawia się widmo Hrabiny i obiecuje wygraną, o ile postawi na trójkę, następnie na siódemkę, a w końcu na asa, grając tylko raz na dobę. W zamian ma wyrzec się kart do końca życia i poślubić Lizę. Uszczęśliwiony młody człowiek nie poświęca jednak ani jednej myśli rozkochanej przez siebie dziewczynie. Wszystkie zgromadzone pieniądze stawia pierwszego wieczoru na trójkę i wygrywa fortunę. Następnego dnia cały majątek stawia na siódemkę i znów wygrywa. Trzeciego wieczoru z niezmąconą pewnością siebie wszystko, co ma, stawia na asa. Zamiast asa wygrywa jednak dama pik, która dla Hermana ma złośliwie uśmiechniętą twarz starej Hrabiny.
Przegrany bohater popada w obłęd. Wyzwolona spod jego wpływów Liza została szczęśliwą żoną zamożnego syna rządcy swej dawnej pani. Dama pikowa posłużyła za libretto do opery Piotra Czajkowskiego. Była też, od czasów kina niemego, wielokrotnie filmowana. Rolę Hermana kreowali m.in. Iwan Mozżuchin (1916 r.) i Oleg Striżenow (1960 r.).