Reklama

Jakub z Cloyes, Jakub Znaleziony, Jakub Piękny

Bohater powieści Jerzego Andrzejewskiego Bramy raju.

Akcja powieści rozgrywa się w 1212 r., podczas tzw. krucjaty dziecięcej. Lokalizacja wydarzeń (dzieci wyruszają z hrabstwa Vendôme, położonego w środkowej Francji) pozwala sądzić, że pierwowzorem powieściowego Jakuba był pasterz Stefan, który skupił wokół siebie wiejską młodzież z okolic hrabstwa Vendôme i poprowadził ją w 1212 r. do Jerozolimy. Krucjata miała liczyć 30 tys. młodych ludzi. Wbrew poleceniom króla Francji,  który  rozkazał  uczestnikom rozejść się do domów, pochód dotarł do Marsylii, gdzie część uczestników krucjaty wsiadła  na  statki.  Pięć  z  nich (z siedmiu, na które wsiedli) dotarło do Aleksandrii, gdzie dzieci sprzedano w niewolę. Powieściowy Jakub z Cloyes - zwany też Jakubem Znalezionym, gdyż jego rodzice byli nieznani, a on sam, jako niemowlę, został znaleziony w koszy- ku na stopniach kościoła - liczy piętnaście lat. 

Reklama

Jest drobnej budowy ciała, ma jasne włosy, a jego uroda jest tak niepospolita, że zyskał także przydomek Jakub Piękny. Zawsze był inny niż pozostałe dzieci. Nie lubił wspólnych zabaw, a jeśli się bawił z innymi, to sprawiał wrażenie, że jednocześnie jest gdzie indziej. Pewnego dnia opuścił swój pastuszy szałas położony ponad pastwiskami należącymi do wsi Cloyes i oznajmił innym pasterzom i pasterkom, iż Bóg wszechmogący objawił mu, aby wobec bezdusznej  ślepoty królów, książąt, i rycerzy dzieci chrześcijańskie okazały łaskę i miłosierdzie dla miasta  Jerozolimy, które jest w rękach pogańskich Turków,  ponieważ  ponad  wszelkie potęgi na ziemi i na morzu ufna wiara oraz niewinność dzieci największych dzieł może dokonać

W ciągu trzech dni przyłączyło się doń ponad tysiąc młodych ludzi, których prowadził leśnymi ostępami w kierunku świętego miasta. Ze spowiedzi, jakiej Jakub dokonuje przed wędrującym razem z dziećmi mnichem wynika, że pomysł krucjaty zrodził się w nim wskutek spotkania i rozmowy z hrabią Ludwikiem Vendôme, który mówi mu o idei odkupieńczej, mogącej się zrealizować jedynie dzięki procesji niewinnych dzieci do Ziemi Świętej. 

W rzeczywistości realizacja owej idei ma przede wszystkim zmazać grzechy samego Ludwika, który jako uczestnik wyprawy krzyżowej dopuścił się okrutnych zbrodni. Słowa hrabiego padły na podatny grunt, Jakub bowiem czuje zaskakującą dla niego samego uległość wobec dojrzałej, męskiej urody rycerza. 

Jednakże wątek miłości  homoerotycznej przeprowadzony został przez pisarza nader subtelnie. Jakub bowiem jest i nie jest zarazem kochankiem hrabiego Ludwika. Nie jest, gdyż nie doszło między nimi do fizycznego zbliżenia, jest - gdyż jeszcze bardziej niż urodzie fizycznej Ludwika - uległ pięknu jego duszy, pięknu jego poetyckiej wyobraźni. Dzięki sugestywnym słowom hrabiego Ludwika, przed prostym pasterzem nie tylko otworzyły się nowe, niezwykłe przestrzenie duchowe. Po nocy spędzonej z Ludwikiem Jakub rozpozna swoje przeznaczenie, a po nagłej śmierci pięknego rycerza realizację idei Ludwika uzna za swoje powołanie. Miłosne relacje, aczkolwiek nieodwzajemnione, łączą Jakuba także z niektórymi uczestnikami krucjaty. 

W Jakubie kochają  się  zarówno  dziewczęta  - Maud i Blanka, jak i wychowanek Ludwika - Aleksy ➞ Melissen. Te afekty rzucają zarazem  światło  na  rzeczywiste  powody uczestnictwa  w  krucjacie i podają w wątpliwość motywy czysto religijne. Mimo to wszyscy pielgrzymi dostają od spowiednika rozgrzeszenie - wszyscy poza Jakubem, który w oczach mnicha jest uwodzicielem i mistyfikatorem, kusicielem dusz spragnionych ideału. Pragnienie zawierzenia przywódcy, chęć poddania się idei są jednak pośród uczestników krucjaty tak intensywne, że gest mnicha  ginie  w  tumulcie  marszu, a jego głos niknie w chóralnym śpiewie dzieci.

Encyklopedia Internautica
Reklama
Reklama
Reklama