bohaterka opowiadania Próżność starych ludzi szwajcarskiej pisarki Fleur Jaeggy.
Verena oraz jej mąż Kurt przeżyli wspólnie pięćdziesiąt zgodnych lat. Na kilka dni przed rocznicą mąż dzieli się z nią swoimi obawami o jej zdrowie. Licząca sobie osiemdziesiąt cztery lata Verena czuje się tak dobrze, jak nigdy dotąd, toteż uparta myśl męża o jej chorobie wiedzie ją do odkrycia, że Kurt - z tęsknoty za jakąkolwiek odmianą w ich monotonnym życiu - w cichości ducha wyobraża sobie jej agonię i śmierć. Atmosfera w domu robi się napięta. Opinia lekarza, potwierdzająca doskonałe zdrowie Vereny, uspokaja nieco Kurta i życie małżonków pozornie wraca do normy. Jednak Verena, która poznała już najgłębiej skrywaną myśl swojego męża, nie zamierza mu jej darować.
Kiedy Kurt podchodzi do otwartego okna i opiera dłonie o parapet, Verena siłą myśli popycha go do samobójstwa. Teraz sama jest gotowa na przyjmowanie kondolencji. Po śmierci męża bije z niej pewność siebie, delektuje się zmysłową przyjemnością noszenia jedwabnych koszul nocnych (czego sobie zawsze odmawiała), maluje usta i policzki. Piękniejsza niż kiedykolwiek, wiedzie dalej szczęśliwe życie.