Reklama

​Ławrecki Iwan Piotrowicz

Postać wspominana w powieści Iwana Turgieniewa "Szlacheckie gniazdo".

Jedyny syn Piotra, w dzieciństwie oddany na wychowanie ciotce, księżnej Kubieńskiej,   która   mieszkała   w Petersburgu i otaczała się Francuzami. Jego nauczycielem był uczeń samego Jana Jakuba Rousseau i francuskich encyklopedystów. Młodzieniec wrócił do rodzinnej wsi w stanie wewnętrznej frustracji. Turgieniew podkreśla przepaść, jaka dzieliła młodego Iwana, z głową napełnioną Diderotem, Wolterem, Helwecjuszem, od ojca, dla którego samo słowo Wolter brzmiało obraźliwie i obyczajów panujących w jego domu. 

Reklama

Na złość ojcu ożenił się ze służącą matki. Brzemienną żonę pozostawił pod opieką sąsiadów, sam natomiast wyjechał za granicę, gdzie czuł się lepiej niż w Rosji. Po śmierci żony i pod wpływem uczuć patriotycznych, wyzwolonych w czasie wojny Rosji z Napoleonem, wrócił do  domu (wtedy po raz pierwszy ujrzał swojego syna Fiodora). Był wówczas zafascynowany cywilizacją angielską. Przywiózł ze sobą plany dotyczące naprawy państwa rosyjskiego. Postanowił zacząć od zreformowania  ojcowskiego   majątku.   

Skończyło się jednak na przegnaniu rezydentów, wśród nich dwóch staruszek, jednej ślepej, drugiej sparaliżowanej oraz zasłużonego starego majora. Nazwał ich darmozjadami. Wymówił też dom sąsiadom, a ich miejsce zajął  pewien  uczony  szlachcic  z  daleka. Sprowadzono nowe meble, poustawiano spluwaczki, służbę przebrano w liberie. Jednocześnie warunki pańszczyzny pogorszyły się. 

Te powierzchowne zmiany parodiują reformy rosyjskie wieku XVIII. Iwan Pietrowicz swoje niepowodzenia reformatorskie kładł na karb rosyjskiego chaosu i postanowił poświęcić się ukształtowaniu osobowości syna Fiodora, głównego bohatera powieści. Klęska dekabrystów załamała Iwana Pietrowicza. Spalił wszystkie swoje plany, zaczął chodzić do cerkwi, przeklinać politykę  i swoją wiarę w systemy. Umarł jako despotyczny szlachcic pańszczyźniany.


Encyklopedia Internautica
Reklama
Reklama
Reklama