Bohater komedii Aleksandra Fredry Pan Jowialski.
Młody poeta, nieznający swego pochodzenia, wybiera się ze swym przyjacielem malarzem Wiktorem, na wędrówkę w poszukiwaniu tematów. Przekonuje swojego partnera, że to właśnie na prowincji znajdą rozsądek, dowcip, przenikliwość, przebiegłość. Opuszczony przez znudzonego malarza Ludmir trafia za sprawą Janusza do domu pana Jowialskiego. Tu, ku większej radości własnej niż tych, którzy sądzili, że bawią się jego kosztem, odgrywa rolę sułtana, a następnie wykazuje się zaleta mi wiedzy i rozumu.
Sam powoli zauważa urok Heleny, wnuczki pana Jowialskiego, a i z dziadkiem umie się świetnie porozumieć. Nawet przestrogi Wiktora, który próbuje ostrzec Jowialskich przed nim jako niebezpiecznym typem, przynoszą odwrotny skutek: Helena bardziej zakochuje się w domniemanym bandycie, a jej macocha odkrywa w Ludmirze swego zaginionego w czasie wielkiej powodzi syna z pierwszego małżeństwa. W efekcie tych wszystkich zdarzeń młody pisarz zyskuje kochającą rodzinę i oddaną żonę w osobie panny Heleny Jowialskiej.